Zbiory mrówek

Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Zbiory mrówek

Post autor: Miłosz Mazur »

Lech Borowiec pisze:Zgromadziliśmy w tej chwili największy zbiór śródziemnomorskich mrówek. 95% tego materiału pozyskałem w ramach prywatnych wyjazdów, bez żadnego wsparcia ze strony uniwersytetu. Nie muszę dodawać, że zbiór jest perfekcyjnie spreparowany i w tej chwili powszechnie wykorzystywany do badań przez różne ośrodki na świecie.
A czy była by możliwość pokazania tych spreparowanych mrówek?
Widywałem zbiory mrówek w alkoholu i na trójkątach, ale chętnie pooglądał bym tak ładnie spreparowane mrówki ;)

Podczas zeszłorocznych eskapad nazbierałem trochę mrówek moim zdaniem ciekawych. Oczywiście żaden ze mnie spec, ale jak widze wielkie mrówy biegające wśród płatów śniegu na wysokości ponad 2000 m.n.p.m. na trasie transfogarskiej to ciężko było nie zbierać.
Mam ich kilkadziesiąt sztuk z Węgier i Rumunii. Chętnie prześlę jeżeli miały by się przydać. Całość w alkoholu.
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: Bylejakość w badaniach

Post autor: L. Borowiec »

Widywałem zbiory mrówek w alkoholu i na trójkątach, ale chętnie pooglądał bym tak ładnie spreparowane mrówki
Mrówki standardowo preparuje się na trójkąty, ale trzeba to też zrobić estetycznie, aby taki okaz miał dobrze widoczne cechy diagnostyczne i nadawał się do profesjonalnej fotografii. Załączam przykład z przygotowywanej monografii mrówek Grecji. Mrówki z gór Węgier i Rumunii chętnie bym zobaczył, może się trafić coś ciekawego.
Załączniki
Camponotus sanctus_dark minor lateral.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (111.09 KiB)
Camponotus truncatus_gyne lateral.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (45.36 KiB)
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Re: Bylejakość w badaniach

Post autor: Miłosz Mazur »

Elegancko!

Właśnie byłem ciekaw, czy ktoś "bawi się" w naklejanie ich na normalne prostokątne kartoniki. Pewnie to nie łatwe ;)

Materiały postaram się wysłać w przyszłym tygodniu bo mam już je prawie wysegregowane.
Czy na adres służbowy?
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: Bylejakość w badaniach

Post autor: L. Borowiec »

Czy na adres służbowy?

Tak.
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Bylejakość w badaniach

Post autor: Grzegorz Banasiak »

A może - to luźny pomysł - wydzielić te kilka postów i poprosimy Lecha o krótki wykład o preparowaniu mrówek i będziemy mieli tę kwestię opracowaną na forum ? Myślę, że to się na pewno przyda.
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: Zbiory mrówek

Post autor: L. Borowiec »

Mrówki są dość specyficzną grupą owadów do zbierania, ale bardzo wdzięczną. Nasze doświadczenie pokazuje, że podczas 2-tygodniowego wyjazdu w dowolne rejony basenu Morza Śródziemnego wyłapuje się ok 70% gatunków występujących na badanym terenie. Żadna inna grupa owadów nie daje tak wysokiej łowności w tak krótkim czasie. Pozostałe 30% to zwykle gatunki, na które trzeba „zapolować” stosując specjalne techniki. Ta wysoka łowność wynika z dużej aktywności mrówek i praktycznie braku sezonowości. O ile np. chrząszcze mają w tamtych rejonach raczej krótkie okresy występowania, to mrówki można zbierać cały rok, co najwyżej pewne grupy będą się różnic aktywnością dzienną np. w bardzo gorące dni gatunki z rodzaju Messor będą aktywne tylko wcześnie rano i wieczorem, a gatunki Cataglyphis lubią silne nasłonecznienie i pojawią się w środku dnia. Osobiście zbierałem mrówki np. w styczniu na Teneryfie i przez tydzień złowiłem 80% występujących tam gatunków. Ale najlepsze okresy do połowu to maj i przełom sierpnia i września, w mniej suchych rejonach dobrze się zbiera również w czerwcu. Typowe okresy wczasowe tzn. lipiec i sierpień są bardziej uciążliwe dla zbieracza i w środku dnia łowność jest niska.

Mrówki zbiera się zwykle do 75% etanolu, zrobionego z czystego alkoholu absolutnego bez skażających dodatków, które powodują dodatkowe sztywnienie okazów. Owady te dzielą się na dwie duże grupy o odmiennej strukturze mięśni, co w znacznej mierze wpływa na ich kondycję przy przechowywaniu w alkoholu. Podrodziny Dolichoderinae i Formicinae konserwują się „na sztywno”, pozostałe grupy zachowują mniejszą lub większą elastyczność. Dlatego te dwie pierwsze grupy warto usypiać najpierw w octanie etylu i dopiero po dobie przenieść do alkoholu (ale w terenie taka podwójna metoda jest uciążliwa, ja wszystkie zbieram od razu do alkoholu). Dla badacza najcenniejsze są próby gniazdowe, w jedną probówkę wrzucamy wszystkie kasty z gniazda. Generalnie zasadą powinno być unikanie wrzucania mrówek z dużego obszaru do jednego wora. My stosujemy taką praktykę, że każda próba gniazdowa ma w kolekcji swój indywidualny numer. Natomiast okazy zbierane na upatrzonego z jednolitego środowiska w danym dniu dzielimy na gatunki i każdy z nich ma też indywidualny numer. Trzeba więc w terenie nosić wiele probówek z alkoholem. My używamy plastikowych probówek, które ze szczelnym plastikowym korkiem mają długość 6,5 cm, które przechowujemy w tzw. moczówkach, czyli plastikowych pojemnikach do laboratoryjnego badania moczu. W jeden taki pojemnik, w zależności od modelu, mieści się 12-13 probówek. Dziennie, w zależności od środowiska, wypełnia się w terenie 4-5 takich pojemników chyba, że jest wyjątkowo dużo prób gniazdowych, to zużywa się ich więcej. W jałowych siedliskach może skończyć się na jednym czy dwóch pojemnikach. Te pojemniki i probówki mają jeszcze tę zaletę, że nie są widoczne przy prześwietlaniu bagażu na lotniskach.
cdn
Awatar użytkownika
Łukasz Kępczyński
Posty: 19
Rejestracja: czwartek, 21 lipca 2005, 00:15
UTM: CC94
Specjalność: Formicidae
Lokalizacja: Łódź

Re: Zbiory mrówek

Post autor: Łukasz Kępczyński »

Zbieram mrówki od 7 lat – zarówno krajowe jak i te z rejonu śródziemnomorskiego i Makaronezji (mam okazy z Wysp Kanaryjskich (Gran Canaria i Fuertaventura), Madery i Wysp Zielonego Przylądka), pojedyncze okazy dzięki uprzejmości osób, które dla mnie zbierały również z bardziej egzotycznych rejonów – Stany Zjednoczone, Tajladnia, Sri Lanka i kraje wschodniej Europy (Mołdawia, Ukraina). Z rejonu śródziemnomorskiego i wysp głównie mam pospolite gatunki inwazyjne, chociaż co jakiś czas autochton też się zdarza - najciekawszy wydaje mi się np. Solenopsis prawdopodobnie canariensis z Furetaventury, z którym wiąże się trochę problemów z preparacją. Większość okazów na razie utrzymuję w 70% etanolu, etanolu bezwodnym (starsze okazy, tego medium już nie używam) oraz 70% etanolu + 10% kwasie octowym (dobry efekt dla Formicinae, które w etanolu są bardziej sprężyste i trudniejsze w preparacji), ale staram się mieć reprezentatywne okazy z różnych gatunków i różnych krajów/wysp w formie suchej w gablocie.
Początkowo preparowałem na trójkątach. Ten sposób preparacji dla dużych Formicinae i Myrmicinae zdawał egzamin i większość kolekcji jest w takiej formie (mniejsze okazy wymagają nacięcia standardowego trójkąta, tak, aby końcówka była cieńsza o połowę), ale schody zaczęły się wraz ze zmniejszającą się wielkością gatunków. Nie udało mi się nakleić Solenopsis na trójkącie tak, aby nie utopić go w kleju (a bardzo się starałem, używam klej na bazie alkoholu poliwinylowego – Paradox) – udało mi się w końcu wypreparować ten gatunek stosując metodę opisaną tutaj: https://entomo.pl/artykuly/parazytoidy/index.htm, w następujący sposób: mrówkę rozkładam grzbietową stroną do góry na piankowym bloczku (najlepiej sprawdza się 3 cm x 3 cm), najcieńszymi minucjami i pęsetami okulistycznymi pozycjonuję głowę, odwłok, odnóża i czułki, suszę mrówkę 1 – 2 godziny, następnie zdejmuje minucje, nie poruszając mrówki (czyli zabawa w bierki). Cienką szpilkę entomologiczną zamaczam w Euparalu (klej rozpuszczalny w wodzie – testowałem kilka – nie nadaje się do tego, w przyszłości może spróbuję z polecanym przez J. Hilszczańskiego klejem rozpuszczalnym w alkoholu) a następnie robię nią bardzo małą kroplę na najmniejszej minucji, mniej więcej w górnej 1/3. Wbijam minuję z kroplą bardzo blisko tułowia okazu (ale nie tak blisko, aby dotknąć kroplą okazu) na taką głębokość, aby kropla znalazła się na wysokości tułowia mrówki. Naciskając lekko od boku minucję powoduję, że mrówka przykleja się do minucji, po czym wyjmuje z pianki minucję razem mrówką i wbijam w bloczek piankowy (musze kupić opakowanie, na razie używam własnej produkcji – mimo wielu starań – każdy inny ;) Po wysuszeniu kleju pozycjonuję odnóża w dół, tak aby nie zasłaniały tułowia.
Natomiast mam ogromny problem z gatunkami słabo zesklerotyzowanymi (Tapinoma, Plagiolepis, Forelius itp.). Po suszeniu odwłok ulega całkowitemu spłaszczeniu, a wklęśnięcia pojawiają się na całym ciele, łącznie głową. Tapinoma melanocephalum, przechowywana w alkoholu, ulega praktycznie zniszczeniu w ten sposób już w trakcie preparacji. Na razie nie rozwiązałem tego problemu (patrząc na zdjęcia preparatów np. w Antweb, nie tylko ja mam ten problem), stąd moje pytanie – czy komuś udało się to rozwiązać? Czy mógłby Pan Profesor przy okazji pokazać zdjęcia np. Tapinoma ze swojego zbioru?
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: Zbiory mrówek

Post autor: L. Borowiec »

Tapinoma melanocephalum mam w zbiorze, zbierane między innymi na Teneryfie i rzeczywiście one, jak i przedstawiciele Plagiolepis, mają tendencję do deformacji przy wysychaniu. Ale zawsze część okazów daje się spreparować w stanie prawie dobrym. Niestety, nie mam zdjęcia tej Tapinoma, bo ten gatunek nie jest wykazywany z Grecji, ale załączam zdjęcia Plagiolepis pygmaea. To maleństwa, poniżej 2 mm długości.
Załączniki
Plagiolepis pygmaea_worker dorsal.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (93.81 KiB)
Plagiolepis pygmaea_worker lateral.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (102.42 KiB)
Awatar użytkownika
Łukasz Kępczyński
Posty: 19
Rejestracja: czwartek, 21 lipca 2005, 00:15
UTM: CC94
Specjalność: Formicidae
Lokalizacja: Łódź

Re: Zbiory mrówek

Post autor: Łukasz Kępczyński »

Dziękuję, bardzo ładnie spreparowany Plagiolepis. Właśnie jestem na etapie preparowania Tapinoma z Madery, zobaczę co uda mi się zrobić. Postaram się pokazać zdjęcia po wszystkim, chociaż na razie zdjęcia mrówek wychodzą mi gorzej niż ich preparowanie.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

ŁK

PS. Czy monografia będzie w formie książkowej? Kiedy planowany termin wydania?
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3268
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 4 times

Re: Zbiory mrówek

Post autor: Jacek Kalisiak »

Lech Borowiec pisze:Załączam przykład z przygotowywanej monografii mrówek Grecji.
:brawo: :brawo:
Łukasz Kępczyński pisze:PS. Czy monografia będzie w formie książkowej? Kiedy planowany termin wydania?
Też liczę, że pojawi się taka informacja na forum :tak:
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: Zbiory mrówek

Post autor: L. Borowiec »

Czy monografia będzie w formie książkowej? Kiedy planowany termin wydania?
Trudno na tym etapie coś powiedzieć. Na razie projekt zrobił się monstrualny. Mam już ok. 2000 stron i ok. 1500 zdjęć. Trudno będzie znaleźć wydawcę na tak duże dzieło. Być może zostanie wydane w 2 tomach i tylko w formie PDF dostępnego w internecie. Chciałbym, aby było to dziełko jako Open Access w ramach podziękowań dla Grecji, która uratowała mi życie i gdzie spędzam ostatnio dużo czasu. Równolegle, planujemy witrynę internetową poświęconą mrówkom Bałkanów, ale to z kolei zależy od tego czy uda się zatrudnić na etat myrmekologa w naszej katedrze, który będzie na bieżąco opiekował się witryną. W mojej sytuacji, gdzie praktycznie jestem izolowany of kontaktów z ludźmi, trudno panować nad wszystkim. Czas pokaże. Na razie zachęcam do studiów nad mrówkami.
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Re: Zbiory mrówek

Post autor: Miłosz Mazur »

Madera, Grecja, Teneryfa...

Aż się prosi o jakiś wstęp do fauny Polski ;)

Bardzo lubię takie "reklamowe" wątki. Zwykle powodują, że dana grupa zyskuje nowych badaczy ;)

Pamiętacie ilu ludzie zaczęło zbierać larwy po cyklu Pawła Jałoszyńskiego.
Większości pewnie zapał szybko minie, ale coś tam zawsze pozostanie ;)

Ja już nie wywalę żadnej mrówy z czerpaka, tym bardziej, że zbiera się je w terenie podobnie jak chrząszcze :tancze:
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: Zbiory mrówek

Post autor: L. Borowiec »

Ciag dalszy części metodycznej:

Zebranie reprezentatywnej próby z określonego terenu wymaga doświadczenia. Chociaż mrówki widzimy w terenie wszędzie, to wiele gatunków prowadzi ukryty tryb życia. Gniazd poszukujemy pod kamieniami, pod mchem na kamieniach i skałach, pod ściółką lub łupiąc dłutkiem kruszące się skały. W obszarze śródziemnomorskim jest mniej gatunków dendrofilnych niż w Polsce, a nawet te, które u nas uchodzą za dendrofile, tam mogą budować gniazda pod mchem lub na skałach. Wynika to z tego, że drewno w tamtym klimacie szybko wysycha i nie daje właściwego mikroklimatu. Ale są też grupy (np. rodzaj Crematogaster), które budują wielkie gniazda wewnątrz drzew, żywych i martwych. Tylko w wysokich górach spotkamy się z mrówkami o podobnych upodobaniach jak w Europie Środkowej. Niektóre gatunki glebowe są bardzo trudne do odłowienia, najbardziej efektywna jest flotacja napływek po powodziach, które w tamtym rejonie są bardzo gwałtowne, wielkie rarytasy (np. Leptanillinae) najłatwiej zdobyć na światło. Na światło lecą też kasty płciowe wielu grup i warto je zbierać, gdyż są rodzaje gdzie poprawne oznaczenie bez form płciowych jest bardzo trudne. Bardzo dużo gatunków łowi się na upatrzonego, bo wiele grup jest aktywnych w ciągu dnia. Czerpak na południu Europy jest niezbędny, wiele małych gatunków (zwłaszcza z rodzaju Temnothorax) pochodzi ze zbiorów czerpakiem. Czerpakujemy po ziołach, krzewach i gałęziach drzew, możemy też użyć parasola. Najbardziej mrówkodajne są krzewy Rubus i Rosa, także posłonki i kwitnące Fabaceae. Na kolczastych Rosaceae, żeby nie niszczyć czerpaka, lepiej jest zbierać podkładając czerpak lub parasol i tłucząc gałęzie kijem. Dobry połów to 15-20 mrówek za jednym razem, ale już 5 możemy uznać za sukces.

Mrówki preparuje się praktycznie wyłącznie na trójkątne kartoniki, z malutkich samców Leptanillinae robi się preparaty mikroskopowe. Jest tylko jeden europejski myrmekolog (bardzo zasłużony), który preferuje rozkładanie mrówek na prostokątne kartoniki, jak chrząszcze. Osoba ta jest, delikatnie mówiąc, dość ekscentryczna i raczej nikt nie podziela jej poglądów w tej materii. Preparowanie na trójkąty to nie tylko kwestia wygody, czy estetyki, ale ułatwienie przy opisie i identyfikacji mrówek. Współczesna myrmekologia przy opisie mrówek wykorzystuje w znacznej mierze morfometrię i łatwy dostęp do pomiarów jest bardzo istotny. Mrówki tak spreparowane jak pokazałem powyżej, pozwalają na łatwą manipulację okazem w celu dokonania pomiarów. My przyklejamy okazy na małej kropli kleju z alkoholu poliwinylowego, głową na prawą stronę. Największy problem sprawiają zwykle sztywne odnóża i czułki. Ja postępuję z najbardziej sztywnymi okazami tak, że naklejam mrówkę i pozostawiam ją do następnego dnia. Takie lekko przesuszone okazy są bardziej plastyczne, jeżeli sytuacja wymaga, podginam na siłę odnóża i przyklejam tym samym klejem do spodu kartonika na bardzo cieniutkiej warstwie kleju. Po paru dniach, gdy okaz przeschnie, można pędzelkiem zanurzonym w wodzie delikatnie usunąć klej, ale jak jego warstwa jest bardzo cienka to zwykle nie ma takiej potrzeby, bo klej jest całkowicie przezroczysty. Przy bardzo sztywnych okazach można je wstępnie przetrzymać w mieszaninie alkoholu i kwasu octowego. Mrówki przechowujemy w gablotach bez szyb. Ich barwniki w chitynie łatwo się rozkładają pod wpływem światła i nawet bardzo ciemne gatunki mogą po kilkunastu latach stać się prawie żółte.
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: Zbiory mrówek

Post autor: L. Borowiec »

Aż się prosi o jakiś wstęp do fauny Polski
Miłosz, fauna Polski doczekała się naprawdę obszernej monografii wydanej przez PAN, jest w niej klucz do wszystkich rodzajów europejskich i checklist europejskich gatunków. Jest droga, ale to jedna z lepszych regionalnych monografii mrówek europejskich.
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Zbiory mrówek

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Widziałem w sieci zdjęcia, gdzie mrówki naklejano na trójkątne "kartoniki" transparentne. Czy taka forma jest obecnie stosowana i czy któraś metoda (karton, folia) jest praktyczniejsza ? Czy etykietki powinny zawierać jakieś dodatkowe informacje poza standardowymi ?
Awatar użytkownika
Chiffchaff
Posty: 1263
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
Podziękowano: 1 time

Re: Zbiory mrówek

Post autor: Chiffchaff »

Mrówki są poza obszarem moich zainteresowań, no prawie, bo zacząłem się im przyglądać niedawno, odkąd zacząłem interesować się entomofauną gniazd ptaków ale ciekawa jest dla mnie monopolizacja niektórych mikrośrodowisk/zasobów. Przynajmniej takie mam wrażenie po bardzo krótkim jak dotąd ich zainteresowaniu. Prowadziłem dość intensywne ich zbiory z dziupli zajetych przez sikory w Białowieży, u mnie na Śląsku z dziupli i budek ptasich, oraz z gniazd ptaków gniazdujących na ziemi w Białowieży (dla ciekawskich: świstunek leśnych i pierwiosnków). Totalnym zaskoczeniem dla mnie było to, że nawet w tak bogatym lesie jak BPN, w każdym z tych mikrohabitatów (a próby liczyły nawet kilkadzisiąt gniazd ptaków w przypadku dziupli lub blisko 100 z budek) odnajdywałem tylko 1 względnie max 3 gatunki mrówek przy czym 1 bardzo dominował (materiał oznaczał i weryfikował syn profesora Borowca - Marek, więc o pomyłce nie może być mowy).
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: Zbiory mrówek

Post autor: L. Borowiec »

Trójkąty transparentne nic nie dają, zwykły karton jest wystarczający. Są zwolennicy czarnego kartonu (mój syn jest jednym z nich), bo przy robieniu zdjęć białe trójkąty dają poświatę, a jasne odstające włoski na ciele i przydatkach lepiej wychodzą na ciemnym tle.
Co do etykiet, to stosujemy standardowe dane. W terenie prowadzę notatki, wszystkie stanowiska są też zapisane w GPS (używam Garmina GPSMAP 62s). Wszystkie mrówki (spreparowane i z alkoholu) są wpisywane do excelowej bazy danych i tam też podane są informacje o siedlisku. Baza mrówek Grecji jest stopniowo integrowana z bazą AntWeb.
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: Zbiory mrówek

Post autor: L. Borowiec »

Na koniec nieco uwag o drogach i bezdrożach europejskiej i śródziemnomorskiej myrmekologii

Mrówkami zajmuje się spora grupa biologów co zrozumiałe, gdyż zwierzęta społeczne budzą szczególne zainteresowanie. Jest też spore „obłożenie” taksonomami, ale jakość poszczególnych ośrodków jest zróżnicowana. W Europie działa kilka osób, które mają duży wkład w poznanie mrówek zachodniej Palearktyki ale, generalnie, znajomość mrówek europejskich, a szczególnie śródziemnomorskich jest bardzo słaba. O ile kraje z północnej i środkowej Europy mogą się poszczycić całkiem przyzwoitymi opracowaniami regionalnymi, z dobrymi kluczami do oznaczania, próby identyfikacji mrówek śródziemnomorskich to droga przez mękę. Są wprawdzie witryny internetowe poświęcone mrówkom Francji (http://cle.fourmis.free.fr/index.html) czy Hiszpanii (http://hormigas.org/xEspecies/especies.htm), ale nie zawierają wszystkich gatunków. Im bardziej na wschód, tym gorzej. Nie ma współczesnych opracowań kluczowych mrówek Włoch i Bałkanów, Turcja poznana jest szczątkowo (a prawdopodobnie jest tam do odkrycia wiele nowych dla nauki gatunków), podobnie Bliski Wschód. Północna Afryka to pustynia dosłownie i w przenośni, choć fauna Maroka doczekała się niezłych opracowań kilkunastu rodzajów. Z krajów europejskich najbogatsza jest fauna Grecji. Nasze materiały wskazują na obecność co najmniej 330 morfogatunków, ale obecność szeregu rodzajów z gatunkami kryptycznymi pozwala szacować tę faunę na ponad 350. Ponieważ w dość krótkim czasie badań udało się nam opisać już 5 nowych gatunków z regionu, a szereg czeka na opis, pewnie nawet ta liczba jest niedoszacowana.

Mrówki są bardzo trudne w praktycznej taksonomii. Wiele gatunków do poprawnej identyfikacji wymaga rzadkich form płciowych, a grupy kryptyczne potwierdzeń molekularnych. Prawidłowy opis wymaga dokładnych pomiarów morfometrycznych, przy użyciu bardzo dobrych binokularów. Nie jest to więc grupa dla każdego amatora. W myrmekologii trzeba przede wszystkim pozbyć się tej naturalnej potrzeby nazwania każdego okazu, a raczej sugerować oznaczenia do grup gatunkowych. W grupach polimorficznych trzeba dysponować całą serią form, a w niektórych rodzajach diagnostyczne są tylko duże robotnice. Ciągle mało wiemy o zmienności geograficznej śródziemnomorskich mrówek, nie do końca wiadomo na ile zróżnicowanie morfometryczne wskazuje na odrębność gatunkową, a na ile zmienność geograficzną lub siedliskową. Trzeba też pamiętać o tym, że w inicjalnych gniazdach robotnice mogą wyglądać inaczej niż w gniazdach dojrzałych, co prowadziło do opisywania ich jako odrębnych gatunków. Dużą bolączką jest brak porządnych, współczesnych materiałów z dobrze preparowanymi okazami, reprezentującymi serie gniazdowe. Współczesny myrmekolog musi samodzielnie gromadzić materiały, co samo w sobie jest przyjemne, ale wydłuża czas badań i jest kosztowne. Niektóre rejony śródziemnomorskie przestały być bezpieczne z powodów politycznych i zdobycie topotypów do badań rewizyjnych jest często niemożliwe. Nie chcę przez to zniechęcać do badań nad mrówkami, wręcz przeciwnie, może ta świadomość emocji przy zdobywaniu materiałów będzie kusząca. Nasze laboratorium jest otwarte na współpracę, sporo osób jeździ na wczasy na południe Europy czy do innych krajów śródziemnomorskich i zachęcamy do zbierania mrówek. Przy okazji kolekcjonowania innych grup warto wrzucić do zatruwaczki spotkaną mrówkę (nie trzeba przejmować się przechowywaniem w alkoholu). Z Grecji interesują nas wszystkie materiały, nawet pospolitych gatunków, dla potrzeb atlasu rozmieszczenia. O stopniu poznania tego kraju (a raczej słabości poznania) niech świadczy fakt, że w zakończonym maszynopisie pracy poświęconym mrówkom greckiej Tracji (prowincja najbardziej na północny wschód, granicząca z Turcją) na 116 wykazanych gatunków, aż 109 okazało się nowych dla tej prowincji.
Awatar użytkownika
Chiffchaff
Posty: 1263
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
Podziękowano: 1 time

Re: Zbiory mrówek

Post autor: Chiffchaff »

Lech Borowiec pisze: Mrówki są bardzo trudne w praktycznej taksonomii. Wiele gatunków do poprawnej identyfikacji wymaga rzadkich form płciowych, a grupy kryptyczne potwierdzeń molekularnych. ...W grupach polimorficznych trzeba dysponować całą serią form, a w niektórych rodzajach diagnostyczne są tylko duże robotnice. ... Trzeba też pamiętać o tym, że w inicjalnych gniazdach robotnice mogą wyglądać inaczej niż w gniazdach dojrzałych, co prowadziło do opisywania ich jako odrębnych gatunków.
Czyli to by znaczyło, że zbieranie pojedynczych okazów mrówek przypadkowo, tak jak łapiemy pluskwy, chrząszcze i inne robactwo, przynosi niewielkie korzyści dla taksonoma, a wręcz może stworzyć problem; efektywniejszą metodą byłoby dojście po nitce do kłębka, czyli dać napotkanej mrówce dojść do furażujących pobratymców lub do gniazda i dopiero wtedy zebrać większą grupę, z różnych kast.
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Re: Zbiory mrówek

Post autor: Miłosz Mazur »

Idź do mrówki, leniwcze, przypatrz się jej postępowaniu, abyś zmądrzał.
Pisał Salomon.

Teraz wychodzi na to, że wypadało by ją jeszcze śledzić ;)
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: Zbiory mrówek

Post autor: L. Borowiec »

czyli to by znaczyło, że zbieranie pojedynczych okazów mrówek przypadkowo, tak jak łapiemy pluskwy, chrząszcze i inne robactwo, przynosi niewielkie korzyści dla taksonoma, a wręcz może stworzyć problem
I tak i nie. Duże, aktywne Formicinae (Camponotus, Formica, Lasius) są możliwe do oznaczenia po pojedynczych robotnicach, podobnie większość monomorficznych Myrmicinae. Grupy wymagające form płciowych do oznaczenia to przede wszystkim rodzaje Tetramorium (samce i samice), Tapinoma (samce), Cataglyphis (samce), Leptanilla (samce), niektóre Myrmica (samce), Solenopsis (samce i samice), Lepisiota (samice). Dużych robotnic (żołnierzy) do oznaczenia wymagają żniwiarki (rodzaj Messor) i niektóre największe gatunki Camponotus (np. z grupy sanctus czy herculeanus). Generalnie, u gatunków polimorficznych diagnostyczne są żołnierze (Pheidole, duże Camponotus, Messor), ale mogą być wyjątki np. w grupie małych gatunków kompleksu Camponotus lateralis to na małych robotnicach różnice są lepiej widoczne niż na żołnierzach. Czasem tylko w parach podobnych gatunków formy płciowe mogą być roztrzygające np. samce w parze Crematogaster schmidti i C. gordani lub Camponotus baldaccii i C. sanctus (w obu przypadkach samce pierwszego gatunku są czarne, drugiego żółte), a królowe niezbędne są do rozróżnienia pary Lasius balcanicus i L. distinguendus.
Awatar użytkownika
Łukasz Kępczyński
Posty: 19
Rejestracja: czwartek, 21 lipca 2005, 00:15
UTM: CC94
Specjalność: Formicidae
Lokalizacja: Łódź

Re: Zbiory mrówek

Post autor: Łukasz Kępczyński »

Zrobiłem test na pospolitym gatunku, z którym miałem niewielki problem – Temnothorax crassispinus, okazy przechowywane w 70% alkoholu. Po preparacji odwłok ulegał brzydkiemu „wciągnięciu”. Najpierw preparacja wg nowego tutorialu P. Jałoszyńskiego, trochę zmodyfikowanego - szereg alkoholowy w eppendorfach: 70% 20 min, 85% 20 min, 96% 2 x 20 min, aceton 3 x 20 min. Później preparacja na podłożu z gąbki poliuretanowej – okaz ufiksowany najmniejszymi minucjami, cały czas w kropli acetonu – jak wysychał dostrzykiwałem. Suszyłem (miało być szybko) suszarką do włosów – okaz cały czas pod binokularem, podłoże trzymałem pęseta, suszarka w odpowiedniej odległości, tak żeby odstające części ciała (czułki, odnóża) nie poruszały się. Po suszeniu okaz nie dość, że nie „wciągnął” odwłoka, to wyglądał jak zamrożony w formie przed suszeniem. Wcześniej w sklepie dla artystów kupiłem najgrubszy grafitowy karton (czarnych nie mieli), wyciąłem skalpelem trójkąt 7 x 3 mm i nakleiłem wysuszony okaz, czułki i odnóża odgiąłem w dół dopiero na suchym preparacie (jak radził w którymś z wcześniejszych wątków prof. Borowiec) a nie przed wysuszeniem, kiedy obrzydliwie sprężynują. Już pod binokularem widać, że na ciemnym kartonie rzeczywiście nie wydać poświaty, szczególnie przykrej w przypadku małych mrówek. Jutro bądź pojutrze będę testował na feralnym, wspomnianym wcześniej Tapinoma melanocephalum. Przeogromne dzięki dla L. Borowca i P. Jałoszyńskiego :szacun:
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

Re: Zbiory mrówek

Post autor: Przemek Zięba »

Te opisywane wyżej trudności determinacyjne, duża zmienność o obrębie jednego gatunku zniechęciły i doprowadziły do rezygnacji z mrówek jakiś czas temu. Uważam, ze to spore wyzwanie dla amatora, mnie przerosło. Pomimo całkiem dobrego sprzętu optycznego, poddałem się po roku walki :-) Zbiór przekazałem do MG w Bytomiu, część chyba tez w prywatne ręce. Za trudna grupa, po wgłębianiu się w nią i jej porzuceniu chrząszcze i ich oznaczanie może wydawać się dzieciną igraszka ;-) no czasami tez jest trudno, ale to nie to samo co mrówki. Nawet niełatwo je fotografować, ale są przeciekawe to fakt :-) No i brak kluczy a te które są całkiem przyzwoite niestety sa w języku Goethego - dla mnie nieprzyswajalnym ;-)
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Zbiory mrówek

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Dołączam trzy zdjęcia zbiorów mrówek, które znalazłem w sieci. Wersje suche i jedna mokra.

1 - mrówki bardzo duże, naklejane ale i nabijane bezpośrednio na szpilki
2 - mokre okazy w fiolce, dość dobrze widoczne etykietowanie
3 - na pierwszym planie (niewyraźna) mrówka nabita na minucję i bloczek (jak przy Microlepidoptera)

Zapewne nabijanie na szpilki czy minucje to techniki alternatywne do tutaj prezentowanych ale warto, żeby fachowcy je skomentowali.
Załączniki
mrowka1.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (46.33 KiB)
mrówka2.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (81.52 KiB)
mrowka3.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (85.46 KiB)
Awatar użytkownika
Łukasz Kępczyński
Posty: 19
Rejestracja: czwartek, 21 lipca 2005, 00:15
UTM: CC94
Specjalność: Formicidae
Lokalizacja: Łódź

Re: Zbiory mrówek

Post autor: Łukasz Kępczyński »

Szkoda, Przemku, że porzuciłeś mrówki - przez krótki czas korespondowaliśmy mailowo w sprawie mrówek. To bardzo ciekawa grupa owadów i uczy pokory zarówno przy preparacji jak i przy oznaczaniu - morfometria level max, zaś odróżnianie gatunków kryptycznych pozostaje poza możliwościami zwykłego śmiertelnika, a towarzystwo Steiner, Schlick-Steiner i Seifert do oznaczania używają nie tylko funkcji dyskryminacyjnych (przy dokładnym mierzeniu na fotografiach, z trudem, ale da radę) ale i temperatury habitatu (T. caespitum/impurum vs. T. alpestre - mam jedną robotnicę z Alp - niemożliwa do oznaczenia) oraz jakiś ciężkich oznaczeń chemicznych. Poza tym prof. Czechowski napisał kiedyś taki artykuł, na temat jednej robotnicy chyba Myrmica rugulosa, która była tak niepodobna do innych, że gdyby została znaleziona bez kontekstu gniazdowego, mogłaby uchodzić za inny gatunek. Jak napisał to wcześniej prof. Borowiec, trzeba się pogodzić, że dużej części materiału się nie oznaczy, albo oznaczy w przybliżeniu.

Próbowałem preparacji wg wspomnianego tutorialu T. melanocephalum - efekty zadowalające, ale nie idealne (chyba jednak byłem znacznie mniej dokładny z kolejnością i czasem poszczególnych kąpieli, niż przy poprzedniej próbie - muszę spróbować jeszcze raz).

Żaden ze mnie specjalista, ale kwestię preparacji mrówek przerabiałem nie raz - odnośnie zdjęć wstawionych przez G. Banasiaka - większość materiału gniazdowego jest w postaci mokrej, ale na takich preparatach praktycznie nie da się robić pomiarów morfometrycznych - najlepiej wychodzi to na naklejonych na trójkąty, z przesuniętymi w dół odnóżami (zdecydowanie większość materiałów muzealnych - vide AntWeb jest w tej formie). Mrówki zasadniczo ogląda się w 3 pozycjach - en face (głowa), z profilu i z góry - i właśnie widok z góry zaburzony jest poprzez nabijanie na szpilki, bądź doklejanie do szpilki - wtedy parametr MW (mesosoma width) jest nie do oceny, ponadto nabijane na szpilki (w tym minucje) mrówki niszczą się i spadają ze szpilek. We wszystkich źródłach (m.in. Wilson i Hölldobler, Chechowscy i Radchenko) napisane jest, że większe mrówki można nabijać na szpilki, kilka razy Formica i Camponotus nabiłem - ale efekt j.w. Naklejanie dużych mrówek na trójkąty, to też wyzwanie (preparacja mrówek to jest w ogóle wyzwaniem - ich kształt i niepoddające się jakimkolwiek manipulacjom odnóża skutecznie utrudniają przyjemność preparacji).
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

Re: Zbiory mrówek

Post autor: Przemek Zięba »

Łukasz Kępczyński pisze:Szkoda, Przemku, że porzuciłeś mrówki - przez krótki czas korespondowaliśmy mailowo w sprawie mrówek.
Łukaszu dla mojego zdrowia, to całkiem nieźle wyszło to porzucenie mrówek na rzecz innych grup. A na dobra sprawę powoli w ogóle zaczynam porzucać entomologię, zaczynam nie mieć czasu na to wspaniałe hobby...
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: Zbiory mrówek

Post autor: L. Borowiec »

Łukasz dał już dobry komentarz do pytania Grzegorza o sposób preparacji i nie mam nic do dodania. Załączam tylko do obejrzenia opis nowego gatunku mrówki z rodzaju Myrmica pokazujący, w którym kierunku zmierza alfa-taxonomia mrówek. Zaznaczam, że nie wszyscy podzielają ten kierunek, grupa wiodących amerykańskich myrmekologów ma wiele zastrzeżeń teoretycznych, które podzielam.
Załączniki
seifert_et_al_2014_myrmecol_news_myrmica_martini_sp-n_low.pdf
(981.2 KiB) Pobrany 95 razy
Awatar użytkownika
Łukasz Kępczyński
Posty: 19
Rejestracja: czwartek, 21 lipca 2005, 00:15
UTM: CC94
Specjalność: Formicidae
Lokalizacja: Łódź

Re: Zbiory mrówek

Post autor: Łukasz Kępczyński »

Czytałem już wcześniej artykuł, który pokazuje prof. Borowiec - ryciny 4-6 są najlepszym komentarzem do dyskusji.
Awatar użytkownika
Łukasz Kępczyński
Posty: 19
Rejestracja: czwartek, 21 lipca 2005, 00:15
UTM: CC94
Specjalność: Formicidae
Lokalizacja: Łódź

Re: Zbiory mrówek

Post autor: Łukasz Kępczyński »

Tapinoma melanocephalum – robotnica – Gran Canaria 2010 – próba gniazdowa przechowywana w 95% alkoholu etylowym. Do tej pory suche okazy tego gatunku wyglądały w mojej kolekcji jak mikroskopijne płatki kukurydziane, kurczenie się odwłoka i pojawianie się wgłębień na głowie i tułowiu następowało już w czasie naklejania na kartonik. Tym razem 2 godziny kąpieli w acetonie (z podmianą co pół godziny) i pozycjonowanie okazu w kropli acetonu na podłożu z pianki, tak aby ani na chwilę preparat nie wysychał. Suszenie suszarką do włosów – w ostatniej fazie suszenia (cały proces trwa około 20 sekund), po skierowaniu strumienia powietrza pod pewnym kątem, zapadnięty odwłok ulega „napompowaniu” i wygląda jak w załączeniu. Gdybym chciał twierdzić, że jestem całkowicie usatysfakcjonowany ze swojego dzieła zarówno pod względem preparatorskim, a szczególnie fotograficznym, musiałbym skłamać, ale widzę istotny progres.
Załączniki
Tapinoma melanocephalum - Gran Canaria.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (65.73 KiB)
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „MRÓWKI (Formiciformes)”