Co to za harce?
- red45
- Posty: 788
- Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 10:49
- UTM: CC83
- profil zainteresowan: Fotografia przyrody astronomia samoloty
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Co to za harce?
Dzisiaj widziałem następującą scenę - mniejsza błonkówka wskoczyła na większą, trochę się pokłębiły, mniejsza chwilę pojeździła na większej, a potem ich drogi się rozeszły. Co to było? Próba ataku? Szybki seks? Czy można określić gatunek (gatunki)?
- Załączniki
- h1.jpg (64.92 KiB) Przejrzano 2316 razy
- h2.jpg (54.04 KiB) Przejrzano 2316 razy
- h3.jpg (62.01 KiB) Przejrzano 2316 razy
-
- Posty: 43
- Rejestracja: czwartek, 29 stycznia 2009, 12:10
- Lokalizacja: Kowalewo Pomorskie
- red45
- Posty: 788
- Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 10:49
- UTM: CC83
- profil zainteresowan: Fotografia przyrody astronomia samoloty
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Co to za harce?
Dzięki za szybki odzew! Hmmm... taka mnie refleksja naszła - pan młody to chyba trochę za krótki jest, do pełnej satysfakcji Albo podczas samego aktu musi zmienić pozycję. Tak czy inaczej kolejna, bardzo interesująca błonkówka.
- mwkozlowski
- Posty: 966
- Rejestracja: niedziela, 20 lutego 2005, 21:21
Re: Co to za harce?
zachowania owadów mogą być nie mniej ciekawe i różnorodne jak ich wygląd i rozmieszczenie, ale są trudniejsze do zaobserwowania i udokumentowania; fajnie że chociaż raz na jakiś czas zdarzy się post wychodzący poza: "co to"? "gdzie to"? namawiam na dokumentacje zachowań i procesów, choćby fotograficzną albo opisową, taką jak powyższa; tutaj mamy prawdopodobnie z aktem repulsji czyli czynnego odrzucenia zalotnika przez samicę poprzez ucieczkę w dół odwłokiem i podniesienie skrzydeł windujące małego samca w górę; jak wygląda u tego gatunku gest akceptacji? może rozchylenie skrzydeł i otworzenie drogi do kontaktu odwłoków? a może większe samce umieją użyć argumentów siłowych?
ps. gatunek ten zwany po niemiecku "Kotwespe" czli "gówniana osa" zaopatruje gniazda w sparaliżowane muchy, na które często poluje w okolicy nieczystości albo grzybów; samice są wobec siebie bardzo agresywne i walczą stosując przemyślne chwyty judo; tak o miejsce do polowań (mam to na filmie) jak o gniazda (często są aneksje gniazd szczególnie na gruntach twardych); jest to więc gatunek u którego można także u samców spodziewać się elastycznych zachowań, ale z tego co wiem nikt tego do tej pory nie opisał.
ps. gatunek ten zwany po niemiecku "Kotwespe" czli "gówniana osa" zaopatruje gniazda w sparaliżowane muchy, na które często poluje w okolicy nieczystości albo grzybów; samice są wobec siebie bardzo agresywne i walczą stosując przemyślne chwyty judo; tak o miejsce do polowań (mam to na filmie) jak o gniazda (często są aneksje gniazd szczególnie na gruntach twardych); jest to więc gatunek u którego można także u samców spodziewać się elastycznych zachowań, ale z tego co wiem nikt tego do tej pory nie opisał.
- mwkozlowski
- Posty: 966
- Rejestracja: niedziela, 20 lutego 2005, 21:21
- red45
- Posty: 788
- Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 10:49
- UTM: CC83
- profil zainteresowan: Fotografia przyrody astronomia samoloty
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Co to za harce?
Kolejna ciekawa obserwacja, tym razem jakiś inny gatunek, chyba grzebaczowatych. Podobnie jak u poprzedników samiec próbował kopulacji z większą samicą, ale bardzo szybko został odprawiony z kwitkiem. Tymczasem samice były bardzo agresywne wobec samców, siebie nawzajem, a także większych os (chyba jakichś klecanek), które były w pobliżu. Żeby jeszcze bardziej zaciemnić obraz sytuacji, pojawiły się samce (?) kolejnego gatunku, które wyraźnie próbowały kopulować z samicami ze zdjęcia s1. Jeden z tych biedaków tak się zaangażował, że w końcu wpadł w pajęczyne. Udało mu się jednak uwolnić po jakimś czasie. Jak zwykle proszę o pomoc w identyfikacji uczestników zajścia. Grzebacze to jakieś Cerceris sp. ?
- Załączniki
- s1.jpg (63.79 KiB) Przejrzano 2196 razy
-
- s2.jpg (49.16 KiB) Przejrzano 2196 razy
- s3.jpg (53.3 KiB) Przejrzano 2196 razy
- s4.jpg (56.33 KiB) Przejrzano 2196 razy
Re: Co to za harce?
Ja chyba też zaobserwowałem gody. Przepraszam za jakość zdjęć, ale jakiś roztrzepany byłem tego dnia i nawet jako takiej ostrości nie potrafiłem uzyskać swoim kompaktem.
Obserwowałem samicę żerującą na kwiatku. W pewnym momencie podleciał samiec i stykał się z nią końcem odwłoka. Potem odleciał- przebywał cały czas w okolicy kilku metrów (nasłoneczniony brzeg obrośniętej wydmy) i wszystko powtórzyło się 5 razy.
Dobrze przypuszczam, że były to starania samca o zapłodnienie samicy? i czemu podlatywał tyle razy?-trudno mu było wcelować przy oporze samicy czy tak zawsze robią?
I proszę o oznaczenie na tyle na ile się da z fotek.
Mały pasek lasu między Łebą a morzem.
Obserwowałem samicę żerującą na kwiatku. W pewnym momencie podleciał samiec i stykał się z nią końcem odwłoka. Potem odleciał- przebywał cały czas w okolicy kilku metrów (nasłoneczniony brzeg obrośniętej wydmy) i wszystko powtórzyło się 5 razy.
Dobrze przypuszczam, że były to starania samca o zapłodnienie samicy? i czemu podlatywał tyle razy?-trudno mu było wcelować przy oporze samicy czy tak zawsze robią?
I proszę o oznaczenie na tyle na ile się da z fotek.
Mały pasek lasu między Łebą a morzem.
-
- Posty: 43
- Rejestracja: czwartek, 29 stycznia 2009, 12:10
- Lokalizacja: Kowalewo Pomorskie
Re: Co to za harce?
s1. Cerceris sp.
s2. Cerceris sp.
s3. samiec - Polistes dominulus / nimphus (nadustek, końce czułków – tam są pewne cechy)
s4. Cerceris możliwe, że rybyensis
Zdjęcie Tomka - to jakiś Sphecodes.
s2. Cerceris sp.
s3. samiec - Polistes dominulus / nimphus (nadustek, końce czułków – tam są pewne cechy)
s4. Cerceris możliwe, że rybyensis
Zdjęcie Tomka - to jakiś Sphecodes.