PILNIE POSZUKIWANY

[Izabela_S]

Witam,
szukam specjalisty od owadów, który byłby skłonnym przyjechać do zakładu produkcyjnego i chciałby pomóc w walce z owadami. Jesteśmy zainteresowani współpracą z kimś kto się zna na owadach, wie jak się rozmnażają i umiałby pomóc w zabezpieczeniu obiektu przed nimi.
Zakład znajduje się pod Krakowem.

Proszę o kontakt na forum - chętnie napiszę lub zadzwonię do każdego kto wyrazi zainteresowanie tematem.

Sprawa jest pilna.

Iza

[alex6]

A co to za zakład, co produkuje z jakiego rodzaju szkodnikami macie doczynienia?

[Izabela_S]

Witam,
drukarnia. Używamy farb rozpuszczalnikowych opartych ma rozpuszczalnikach organicznych (głownie na octanie etylu).
Jeśli chodzi o szkodniki to komary, muchy, muszki owocówki, pająki.

Iza

[alex6]

Witam,
Eee to nie plagi egipskie spodziewałam się hord moli, mrzyków itp . w tym wypadku to raczej profilaktyka - siatki (Komary i muchy raczej przylatują z zewnątrz) w okna, nie pozostawianie żadnych resztek atrakcyjnych dla muszek owocówek np. jedzenie, aerozole odstraszające owady latające. Można skorzystać też z usług pracowników DDD.

[Izabela_S]

Niestety dla nas i tak jest to duży problem.
Siatki na wszystkich otworach oraz zakaz otwierania drzwi, klap dymowych i okien już jest a i tak nadal mamy owady.
Jest też klimatyzacja więc nikt nie otwiera hali do wietrzenia.
Pryskamy otaczający budynki tren.
Mamy w zakładzie całą masę pułapek na owady latające, biegające i lampy UV.
Teraz czekamy na mniej oczywiste rozwiązania

Iza

[alex6]

To rzeczywiście problem. Może je coś wabi? Muchy i muszki jeszcze rozumiem ale komary. Czy w okolicy są duże zbiorniki wodne? Po powodzi co prawda mamy plagę. Komary składają jajeczka do wody.

[alex6]

owocowy zapach octanu etylu może wabić muszki owocówki i inne owady. Może zamiast trucizn jakieś antyrepelenty - odstraszacze zapachowe.

[Jakub Liberski †]

Może zamiast trucizn jakieś antyrepelenty - odstraszacze zapachowe.

Raczej repelenty

[alex6]

Tak, oczywiście repelenty ten upał miesz mi już w głowie.

[Izabela_S]

Ok, rozumiem. Tylko gdzie mamy je zastosować? Opryskujemy otaczający teren środkiem działającym kontaktowo z owadami. A odstraszacze gdzie? Bo jak wpadnie do budynku to dla nas już za późno - my ich nie chcemy w ogóle wewnątrz. Mają zostawać na zewnątrz. A z tego co słyszałam to odstraszacze aby działały muszą się unosić w powietrzu - biorąc pod uwagę deszcze, wiatr to jest to trudne do zrealizowania.

[alex6]

Moja pomyłka podsuneła mi inny pomysł właśnie z anty repelentem - porobić coś w rodzaju pułapek w okolicach wszystlich otworów okiennych i wejściowych. Tak jak wabi sie skodniki w lesie. Coś co je skusi a potem uwięź, przy samym lepie musimy liczyć na to, że one poprostu na niego wpadną, a pułapka dodatkowo je wabi. Nie wiem jednak co z komarami co oprócz nas je wabi? . Muszki bedą przyciągać różne słokie - owocowe zapachy.

[Robert M.]

wiem, że są takie środki chemiczne (nazwy nie pamiętam) którymi spryskuje się parapet itp i wszystkie owady próbujące przelecieć przez takie okno padają i zostają na parapecie.

[Izabela_S]

Ale jak je zastosować np. do ramp rozładunkowych? Pomijam fakt, że dla nas niedopuszczalne jest aby martwe owady gdziekolwiek leżały więc załatwienie ich i zostawienie np. na parapecie nie jest dla nas dobrym wyjściem.