Pająki do oznaczenia
-
- Posty: 4073
- Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
- Lokalizacja: słubice -lubuskie
Pająki do oznaczenia
Łąki zalewowe koło Słubic 03 marca 2017.
Jeden to któryś z Salticidae myślałem nad rodzajem Salticus albo nad Evarcha arcuata.
Drugi to Xerolycosa?Bo chyba nie Topik?
Jeden to któryś z Salticidae myślałem nad rodzajem Salticus albo nad Evarcha arcuata.
Drugi to Xerolycosa?Bo chyba nie Topik?
- Załączniki
- 2.jpg (95.84 KiB) Przejrzano 2709 razy
- 3.jpg (118.68 KiB) Przejrzano 2709 razy
- 1.jpg (145.77 KiB) Przejrzano 2709 razy
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pająki do oznaczenia
1-2 to na pewno Salticus, ale po tych zdjęciach nic więcej.
3 - Pardosa, ewentualnie rodzaj Pirata s.lato.
Do topika 3 baaardzo daleko;-). Jak chcesz go znaleźć, to poszukaj w czerwcu
na łące jakichś rowów czy torfianek pełnych moczarki i innego zanurzonego
zielska, z stojącą/wolno płynącą wodą, wyciąg kłąb roślin i przepłucz.
Powinny być przynajmniej młode. Poznasz od razu, będą takie jednolicie
ciemnooliwkowe (brązowooliwkowe) i aksamitne w wyglądzie.
3 - Pardosa, ewentualnie rodzaj Pirata s.lato.
Do topika 3 baaardzo daleko;-). Jak chcesz go znaleźć, to poszukaj w czerwcu
na łące jakichś rowów czy torfianek pełnych moczarki i innego zanurzonego
zielska, z stojącą/wolno płynącą wodą, wyciąg kłąb roślin i przepłucz.
Powinny być przynajmniej młode. Poznasz od razu, będą takie jednolicie
ciemnooliwkowe (brązowooliwkowe) i aksamitne w wyglądzie.
-
- Posty: 4073
- Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
- Lokalizacja: słubice -lubuskie
Re: Pająki do oznaczenia
Dziękuję.Topik to marzenie.Pardosa zasuwała po wodzie i włąziła na wyschnięte trawy.To był duży pająk.
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pająki do oznaczenia
Duży? to pojęcie względne i nie widać tego ze zdjęcia;-)
Mimo wszystko na Arctosa (brak widocznego prążkowania odnóży)
czy Trochosa (nie ta kolorystyka jakby) ten okaz ze zdjęcia wg
mnie nie wygląda, choć jakość tej fotki jest nierewelacyjna....
Chodzenie po wodzie jest zdolnością właściwą wielu pogońcom,
zarówno tym higrofilnym jak i kserotermicznym. Mają na stopach
poduszeczki z gęstych włosków, tak samo sprawne w chodzeniu
po wodzie jak i sypkim rozgrzanym podłożu. A i niektóre "łąkowe"
też są z poduszeczkami na stopach, i też pobiegną po wodzie.
Z topikiem zrób tak jak Ci radziłem, Znajdź jakiś rów melioracyjny/odwadniający
z stojącą/ledwo płynącą wodą, gęsto zarośnięty moczarką itp,
wyciąg garść zielska na jakąś kocią kuwetę, opłucz i topiki, przyjemniej
młode powinny, już z początkiem czerwca być. A się może i Dolomedes
czy inna Pirata przy okazji trafi. I wcale nie będą takie skore do ucieczki pod wodę
jak się "zapowietrzą". A je się łatwo w byle 1-2 litrowym słoju hoduje.
Zamiast rowu jakiś stary staw, starorzecze, torfianka też się nada, byle
była wolno-płynąca lub stojąca woda.....
Mimo wszystko na Arctosa (brak widocznego prążkowania odnóży)
czy Trochosa (nie ta kolorystyka jakby) ten okaz ze zdjęcia wg
mnie nie wygląda, choć jakość tej fotki jest nierewelacyjna....
Chodzenie po wodzie jest zdolnością właściwą wielu pogońcom,
zarówno tym higrofilnym jak i kserotermicznym. Mają na stopach
poduszeczki z gęstych włosków, tak samo sprawne w chodzeniu
po wodzie jak i sypkim rozgrzanym podłożu. A i niektóre "łąkowe"
też są z poduszeczkami na stopach, i też pobiegną po wodzie.
Z topikiem zrób tak jak Ci radziłem, Znajdź jakiś rów melioracyjny/odwadniający
z stojącą/ledwo płynącą wodą, gęsto zarośnięty moczarką itp,
wyciąg garść zielska na jakąś kocią kuwetę, opłucz i topiki, przyjemniej
młode powinny, już z początkiem czerwca być. A się może i Dolomedes
czy inna Pirata przy okazji trafi. I wcale nie będą takie skore do ucieczki pod wodę
jak się "zapowietrzą". A je się łatwo w byle 1-2 litrowym słoju hoduje.
Zamiast rowu jakiś stary staw, starorzecze, torfianka też się nada, byle
była wolno-płynąca lub stojąca woda.....
-
- Posty: 4073
- Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
- Lokalizacja: słubice -lubuskie
Re: Pająki do oznaczenia
Dzięki Robert.Juz pisząc że pająk był ,,duży,,wiedziałem że będzie taka uwaga.Powinienem być bardziej precycyjny.Te ciemne pająki z rodzaju Pardosa biegające po podłóżu które widuje się często i gęsto i mogą służyc za jakiś odnośnik-choć wiem że jest ich 26 gatunków i rozbiezność w wymiarach jakas może być- były znacznie mniejsze jeden zresztą siedział również na drzewie koło Salticusa róznica między tym szarym Pirata a reszta Pardosa które się regularnie widuje np.między liścmi i zeschniętymi trawami znaczna.Wiem to i tak żadna wskazówka do oznaczenia.Dolomedesa już mi oznaczałeś niestety trafia się tylko D.fimbriatus.
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Pająki do oznaczenia
Większość obecnie widywanych pająków z r. Pardosa to młodziki, jak się trafi
na oko dorosła, to jest wyraźnie większa. Pająki z rodzaju Pirata, są raczej
< od Pardosa, poza P. piscatorious która jest dość duża i > od średniej Pardosy.
Z krajowych Pardos; P. paludicola jest wyraźnie większa od przeciętnej, występuje
właśnie na łąkach. Na rodzaj Arctosa, w zasadzie dwa gatunki A. cinerea
albo A. leopardus zupełnie nie wygląda, bo jednak te prążkowane odnóża
by wyszły na zdjęciu, a i wzór jakiś na odwłoku.
Zostaje jeszcze rodzaj Trochosa, ten jest > od Pardosa, ale powinien być taki w
odcieniach bursztynowo-brunatnych, a tego zupełnie na tym zdjęciu nie widzę.
Rodzaj Alopecosa i pozostałe pogońce nie wchodzą w grę, bo albo zupełnie
inny wzór na odwłoku by był widoczny, albo inna, szczuplejsza, sylwetka ciała.
Na Dolomedes plantarius jak i na topika najlepiej zapolować przy pomocy
czerpaka/dragi hydrobiologicznej. To pewniejsza metodyka, niż
"wodne zielsko na kuwecie", ale trzeba mieć w/w sprzęt hydrobiologiczny.
W dodatku D. plantarius jest niezbyt częsty, więc nie wszędzie jest.
na oko dorosła, to jest wyraźnie większa. Pająki z rodzaju Pirata, są raczej
< od Pardosa, poza P. piscatorious która jest dość duża i > od średniej Pardosy.
Z krajowych Pardos; P. paludicola jest wyraźnie większa od przeciętnej, występuje
właśnie na łąkach. Na rodzaj Arctosa, w zasadzie dwa gatunki A. cinerea
albo A. leopardus zupełnie nie wygląda, bo jednak te prążkowane odnóża
by wyszły na zdjęciu, a i wzór jakiś na odwłoku.
Zostaje jeszcze rodzaj Trochosa, ten jest > od Pardosa, ale powinien być taki w
odcieniach bursztynowo-brunatnych, a tego zupełnie na tym zdjęciu nie widzę.
Rodzaj Alopecosa i pozostałe pogońce nie wchodzą w grę, bo albo zupełnie
inny wzór na odwłoku by był widoczny, albo inna, szczuplejsza, sylwetka ciała.
Na Dolomedes plantarius jak i na topika najlepiej zapolować przy pomocy
czerpaka/dragi hydrobiologicznej. To pewniejsza metodyka, niż
"wodne zielsko na kuwecie", ale trzeba mieć w/w sprzęt hydrobiologiczny.
W dodatku D. plantarius jest niezbyt częsty, więc nie wszędzie jest.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post