Grecja - Peloponez 2015

Relacje z wypraw, główna tematyka: gat. południowoeuropejskie (i zachodniopalearktyczne)
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Wujek Adam [†] »

W dniach 21. 05 - 04. 06. 2015. dwuosobowa entomo-załoga w składzie ja + Darek "Tatanka" Hofmański zaatakowała Peloponez w celu przyjrzenia się tamtejszym kózkowatym.
Dla mnie była to kolejna, 4-ta wizyta w tym rejonie. Jest to jednak tak ciekawy i arcybogaty w interesujące gatunki owadów teren, że mógłbym tam pojechać kolejne 40 razy i na pewno bym się nie nudził. ;-)

Walczyliśmy głównie w centrum półwyspu, sporadycznie wychylając się na wschód, zachód i południe.
Czego dokonaliśmy?
Natenczas mamy odnotowane 76 gatunków Cerambycidae + kilka następnych w fazie larwalnej i/lub poczwarkowej.
Czy trafiliśmy na coś naprawdę ciekawego?
A i owszem. Na wstępie zdradzę, że naszą "wisienką na torcie" był Rhagium (Megarhagium) pruinosum, PESARINI et SABBADINI, 2011, którego - o ile mi wiadomo - jeszcze dotąd żaden żywy polski entomolog w naturze nie spotkał. :cap:

Poza tym natrafiliśmy na inne kózkowe cudeńka & rarytasiki, o nich jednak bardziej szczegółowo za czas jakiś.
A na razie kilka fotek przybliżająch piękne okoliczności przyrody, w których spędziliśmy fantastyczne 2 tygodnie.

cdn.
Załączniki
Aghios Petros - nasza główna baza wypadowa
Aghios Petros - nasza główna baza wypadowa
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (376 KiB)
Tatanka po udanym polowaniu na Calchaenesthes oblongomaculatus i Sapeda quercus
Tatanka po udanym polowaniu na Calchaenesthes oblongomaculatus i Sapeda quercus
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (304.68 KiB)
Ja i urokliwy zachód słońca
Ja i urokliwy zachód słońca
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (255.93 KiB)
Kozy na drodze - grecka klasyka
Kozy na drodze - grecka klasyka
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (347.45 KiB)
Plener środkowego Peloponzezu z czerpakującym Tatanką w samym centrum kadru
Plener środkowego Peloponzezu z czerpakującym Tatanką w samym centrum kadru
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (354.25 KiB)
Okolice Paradisii - las odradzający się po pożarze. W tle dymy z kominów fabryk w Megalopoli
Okolice Paradisii - las odradzający się po pożarze. W tle dymy z kominów fabryk w Megalopoli
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (255.48 KiB)
Jak widać na Peloponezie nie brak imponujących, naprawę starych dębów!
Jak widać na Peloponezie nie brak imponujących, naprawę starych dębów!
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (256.22 KiB)
Bezkrwawe łowy z aparatem fotograficznym
Bezkrwawe łowy z aparatem fotograficznym
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (382.17 KiB)
Kabou Wildlife Refuge w okolicach Karies
Kabou Wildlife Refuge w okolicach Karies
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (354.83 KiB)
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Wujek Adam [†] »

Było już o czasie i miejscu akcji i o składzie ekipy, pora więc na prezentacje jakiegoś peloponeskiego stwora. ;-)

Na początek lekko nieentomologicznie, bo pajęczarsko:
Pierwszy z pokazanych potworów był gigantyczny! Osobniki tego gatunku chadzały po szosach zmuszając Tantankę do ostrego hamowania. :D Z wcześniejszych greckich wypraw takich monstrów nie kojarzę, a tym razem spotkaliśmy się z nimi niejednokrotnie.
Drugi to jakiś poskocz (Eresus sp.), być może nawet krasny (cinnaberinus). Przedstawiciele tego rodzaju byli liczni i trafiali się co jakiś czas w czerpakach.
Trzeci solidnych rozmiarów pająk ma nieproporcjonalnie maleńki odwłoczek, ponieważ jest tuż po wylince. Te szybkie i agresywne giganty preferowały kryjówki pod kamieniami, gdzie za dnia raz i drugi je przydybaliśmy.

Ogólnie nie lubię pająków. Nie na tyle jednak, aby co ciekawszych nie sfotografować.

cdn.
Załączniki
Pajęczysko nr 1.
Pajęczysko nr 1.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (339.26 KiB)
Pajęczysko nr 2.
Pajęczysko nr 2.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (384.9 KiB)
Pajęczysko nr 3.
Pajęczysko nr 3.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (361.75 KiB)
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Aneta »

Wujek Adam pisze:Drugi to jakiś poskocz (Eresus sp.), być może nawet krasny (cinnaberinus).
Cinnaberinus nie, ten gatunek nie występuje w Grecji. To najprawdopodobniej E. kollari, samiec.
A nr 1 to też Eresus, tyle że samica. Bardzo możliwe, że E. ruficapillus.
Natomiast 3 wygląda na Lycosa sp.
Robert Rozwałka
Posty: 1783
Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
UTM: FB 17
Specjalność: Araneae_Opiliones

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Robert Rozwałka »

Pierwszy pająk to niemal na pewno Eresus ruficapillus (samica) (ok. 20-25mm)?
a drugi to po przypuszczalnie po prostu samiec w/w, gatunku, tak, znacznie mniejszy.

Gdyby ta samica miała około 35-40 mm dł ciała to byłby Eresus walckenaeri
ale wtedy raczej nie powinna być rudawa na krawędzi odwłoka. A samiec dalej
byłby <=10 mm;-)

Na 100% nie mógł być to samiec Eresus kollari (dawny E cinnaberinus), gdyż ten
gatunek (o ile w ogóle na Peloponezie występuje) dojrzewa w VIII-IX i żyje do XI.
I akurat fenologia jest w tym wypadku bardzo istotna.
Samce większości Eresusów są bardzo podobne do siebie, samice zresztą też.

Pogoniec to na pewno rodzaj Lycosa. Nie wiem skąd się wzięła sugestia? Adama:

<<pająk ma nieproporcjonalnie maleńki odwłoczek, ponieważ jest tuż po wylince>>

Na zdjęciu jest samiec, więc mały odwłok jest normą, a wielkość odwłoka u pająków
nie jest skorelowana z wylinką. Jedynie u samic znacząca wzrasta/maleje
przed/po złożeniu jaj.
Robert Rozwałka
Posty: 1783
Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
UTM: FB 17
Specjalność: Araneae_Opiliones

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Robert Rozwałka »

Coś się z Anetą zgrywam w fazie i ostatnio odpowiadamy "na raz" na te same posty;-)

Cytat Anety:
"Cinnaberinus nie, ten gatunek nie występuje w Grecji. To najprawdopodobniej E. kollari, samiec"
;-)))

Eresus cinaberinus to po prostu synonim E. kollari;-).
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Aneta »

Robert Rozwałka pisze:Eresus cinaberinus to po prostu synonim E. kollari;-).
Muszę najwyraźniej nadrobić ciut systematykę i fenologię, dobrze że sprostowałeś :]
Robert Rozwałka
Posty: 1783
Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
UTM: FB 17
Specjalność: Araneae_Opiliones

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Robert Rozwałka »

Zdarza się.
Sam czasem nie nadążam za radosnymi zmianami synonimicznymi, zwłaszcza wymyślanymi
przez różnych "entuzjastów dzielenia przeddzidzia dzidy bojowej", na szczęście arachnologów
jest mniej, więc takiego zamętu jak w niektórych rodzinach chrząszczy jest znacznie mniej,
a "konserwatyści" trzymają się mocno, co chyba na dobre wychodzi, niż 3 zmiany nazwy rodzajowej
w ciągu roku;-(

W moim poście wkradła się literówka, E. cinnaberinus powinno być.

Rezac et al. (2008) [M. Řezáč, S. Pekár, J. Johannesen. Taxonomic review and phylogenetic analysis
of central European Eresus species (Araneae: Eresidae). „Zoologica Scripta”. 37 (3), s. 263–287]
zrobił rewizję środkowoeuropejskich Eresusów, i odpowiada za zmianę Eresus cinnaberinus na E. kollari
czyli w odniesieniu do Polski = dawniej jeszcze E. niger.

Z Eresusami był (i nadal częściowo) jest bałagan, gdyż szereg gatunków jest bardzo
do siebie podobnych, co do niedawna traktowano jako formy/zmienność zasięgowa
czy populacyjna E. niger.
Ale w/w zespół "kociołka bałkańskiego" nie tknął, a tam może być dużo 'cudów', np. IMHO "Eresus sandaliatus z Bałkanów i Turcji to gruba pomyłka.

A co do krajowych Eresusów, to gdyby w maju-czerwcu gdzieś na Miechowszczyźnie/Śląsku Dolnym
objawił się jakiś samiec to byłby potencjalnie Eresus moravicus lub E. sandaliatus...
Gatunki teoretycznie możliwe ale czy obecne w Polsce?
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Wujek Adam [†] »

Faaajnie poczytać coś fachowego o tych okropnych pajęczyskach! :birra:

Więc przy okazji: Tatanka miał rację obstawiając, że te monstrualne samice z fotki 1 mogą być blisko spokrewnione z samcami z fotki nr 2, choć wielkością przerastały je co najmniej 5-cio krotnie!

I przy drugiej okazji: Pokazany na fotce nr 3 Lycosa sp. był świeżutko po wylince, o czym świadczyła... jego wylinka obecna w podkamiennej norce tuż koło niego. Inne osobniki tego gatunku miały sporo większe odwłoki, mniej-więcej o rozmiarze głowotułowia.

Dość już jednak o tych wszeteczeństwach i obrzydlistwach! :P
Czas na peloponeskie OWADY!!! :tak:
Zacznijmy od motyli.
Niech spece w tej dziedzinie powiedzą nam co zaobserwowaliśmy, i niech nas ochrzanią, bo im tego nie złowiliśmy. ;-)
Załączniki
P_13.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (206.04 KiB)
P_14.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (294.35 KiB)
P_15.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (269.36 KiB)
P_16.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (228.07 KiB)
P_17.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (216.97 KiB)
P_18.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (227.01 KiB)
P_19.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (244.42 KiB)
Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Marek Hołowiński »

przeziernik z fot P-15 to Synanthedon myopaeformis cruentata, tego drugiego raczej nie oznaczę.
Robert Rozwałka
Posty: 1783
Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
UTM: FB 17
Specjalność: Araneae_Opiliones

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Robert Rozwałka »

OK, teraz rozumiem skąd skojarzenie o powiązaniu małego odwłoka z wylinką;-),
ale tego nie napisałeś w poście.

Te pogońce dużymi odwłokami to były zapewne samice;-), a gdyby miały odwłok
+/- 2x-3x większy od głowotułowia to byłby samice przed złożeniem jaj....
Mały, tak jak na Twoim zdjęciu, odwłok to norma u samców pogońcowatych i wcale
im już nie urośnie, a raczej dalej zmaleje w miarę zużywania zapasów ciała tłuszczowego.

Tzn. nie ma pewności czy samce Eresusa były od tych samic, ale skoro w jednym czasie
i w jednym miejscu były obserwowane dwie płcie, to z ukłonem do Okhama, należy
przypuszczać, że reprezentują jeden gatunek. Jak duże były te samice Eresusa?

U niektórych Eresusuów jest faktycznie duży dymorfizm płciowy, ale tropikalne
prządki (Nephila spp.) biją je na głowę, czasem samica miewa do 8-10 cm, a samiec 3-4 mm.
Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Marek Hołowiński »

17 Thyris fenestrella
18 Arctia villica
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Jarosław Bury »

19. - Geometridae: Ennominae: Bistonini - Apochima flabellaria (HEEGER, 1838) - brązowawa forma barwna, (gąsienice polimorficzne :) )...
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Wujek Adam [†] »

Wracając do pająków:
Pokazana na zdjęciu czarna samica była bezproblemowo zauważalna na szosie z samochodu jadącego z prędkością ok. 50 km/h. Tak na oko podejrzewam, że od szczękoczułków do końca odwłoka mierzyła nieco ponad 30 mm, podczas gdy czerwono zabarwione samce na pewno nie osiągały centymetra.
Był pomysł, aby stwory zakonserwować w spirytusie. Jednak po namyśle i po obfotografowaniu darowaliśmy im życie. ;-)

I znów o owadach:
Ślicznie dziękuję za oznaczenie motyli! :birra:
... i przechodzę do prezentacji kolejnych przedstawicieli peloponeskiej entomofauny.
To wciąż jeszcze nie kózki, ale obiecuję że w następnym poscie popartym zdjęciami w końcu pojawią się i one! :papa:
Załączniki
Jeden z baaardzo wielu prostoskrzydłych
Jeden z baaardzo wielu prostoskrzydłych
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (304.73 KiB)
Łowik i jego ofiara
Łowik i jego ofiara
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (224.57 KiB)
Sprawdziliśmy czyim dziełem są te charakterystyczne otwory w drewnie. Spróbujecie odgadnąć?
Sprawdziliśmy czyim dziełem są te charakterystyczne otwory w drewnie. Spróbujecie odgadnąć?
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (368.13 KiB)
Ucztujący barciel
Ucztujący barciel
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (248.95 KiB)
Cerocoma sp.
Cerocoma sp.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (193.58 KiB)
Podpis z nazwą gatunkową jest zbyteczny. :-)
Podpis z nazwą gatunkową jest zbyteczny. :-)
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (245.5 KiB)
Awatar użytkownika
tempelik
Posty: 422
Rejestracja: sobota, 27 lutego 2010, 12:35
Lokalizacja: Lubaczów/Warszawa

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: tempelik »

Sprawdziliśmy czyim dziełem są te charakterystyczne otwory w drewnie. Spróbujecie odgadnąć?
Więc krok po kroku. może trafię :D
Zapewne owad/owady są wykonawcami.
Drewno liściaste ale wnioskuje że informacja jest mało istotna, widać zgniliznę.
Leżą nieliczne trocinki.
Motyle już były.
Chrząszcze? Nie, to byłoby zbyt oczywiste...
Może jakieś błonkówki?
Jeśli błonkówki to może podrząd Symphyta?
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Wujek Adam [†] »

Prawidłowe rozumowanie, Tempeliku! :brawo:
Jest to bowiem dzieło błonkówki z rodziny porobnicowatych - jakiejś zadrzechni z rodzaju Xylocopa.
Stwory te wykorzystują otwory wylotowe i kolebki w drewnie pozostawione przez inne owady, rozwiercają je, powiększają i dostosowują do swoich rozrodczych celów.

... a skoro już mowa o otworach wylotowych i kolebkach w drewnie, to czas najwyższy na meritum, czyli na słów parę o peloponeskich Cerambycidae! :mrgreen:
Jak już na wstępie napisałem, w ciągu dwóch tygodni odnotowaliśmy ich 76 gatunków. Wszystkich tu nie wymienię, ale podam moim zdaniem najciekawsze:

- Rhamnusium bicolor graecum,
- Rhagium (Megarhagium) pruinosum,
- Stenocorus (Anisorus) cf quercus,
- Grammoptera auricollis bipustulata,
- Alosterna pauli,
- Purpuricenus globulicollis,
- Calchaenesthes oblongomaculatus,
- Phymatodes (Phymatodellus) rufipes,
- Anaglyptus luteofasciatus,
- Neoplagionotus scalaris,
- Herophila tristis,
- Dorcadion (Cribridorcadion) ??? - na razie nie oznaczony,
- Saperda (Compsidia) quercus quercus,
- Oberea (Amaurostoma) taygetana,
- Mallosia graeca,
- Phytoecia (Pilemia) cf hirsutula - z dwóch stanowisk dwa morfologicznie odmienne osobniki, na razie nie oznaczone,
- Phytoecia (Pilemia) angusterufonotata,
- Helladia flavescens,
- Phytoecia (Phytoecia) ??? - na razie nie oznaczona,
- Phytoecia (Phytoecia) pubescens,
- Agapanthia (Epoptes) ??? - na razie nie oznaczona.

:cap:

Pogoda nie była za specjalna, a wieczory bardziej niż chłodne jak na Peloponez, a mimo to kózki dopisały, niektóre gatunki - w tym uważne za bardzo rzadko spotykane i cenne - nad podziw! Innych za to w ogóle nie było, lub trafiały się pojedynczo. Zastanawiał np. zupełny brak Dolocerus reichii czy Callimus angulatus, oraz skromy pojaw takich pospoliciaków jak np. Clytus rhamni. Jednak znacznie ciekawsze Cerambycidae kompensowały to z nawiązką i nie dawały nam odpocząć nawet na chwil parę, skutkiem czego dosłownie od rana do nocy brylowaliśmy w terenie.
Poniżej fotograficzna próbka tego, co nam w oko (a także w siatkę, i w czerpak) wpadło.
Zacznijmy od kózek antofilnych, a konkretnie: związanych z kwitnącymi głogami i dębami. ;-)
Załączniki
Kwitnące głogi są rajem dla obserwatorów kózkowatych
Kwitnące głogi są rajem dla obserwatorów kózkowatych
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (408.18 KiB)
Podobnie jak i kwitnące dęby!
Podobnie jak i kwitnące dęby!
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (395.57 KiB)
Gody Cortodera humeralis aspromontana na dębie podczas jego rozkwitu
Gody Cortodera humeralis aspromontana na dębie podczas jego rozkwitu
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (260.86 KiB)
Peloponeski rarytasik: Alosterna pauli podczas posiłku
Peloponeski rarytasik: Alosterna pauli podczas posiłku
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (213.09 KiB)
Samica Calchaenesthes oblongomaculatus we właściwym dla niej miejscu - na listu dębu Quercus coccifera
Samica Calchaenesthes oblongomaculatus we właściwym dla niej miejscu - na listu dębu Quercus coccifera
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (238.57 KiB)
Jurek Szypuła
Posty: 489
Rejestracja: poniedziałek, 20 grudnia 2004, 14:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Jurek Szypuła »

Złapaliście tego nowego Purpuricenus comenius :?:
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Wujek Adam [†] »

Niewykluczone! ;-)
Byliśmy w jego locus typicus i wiedząc o tym gatunku cały jeden dzień poświęciliśmy przetrząsaniu i przepatrywaniu Quercus coccifera. Niewątpliwie trafiliśmy na Purpuricenus budensis, ale czy wszystkie zdybane przez nas purpurówki "budensisokształtne" należą do tego gatunku? Się okaże przy preparowaniu - czyli w moim przypadku raczej nieprędko, bo za tydzień (wyjątkowo pracowity!) znów jadę do Grecji! :smiech:

... ale zanim pojadę, pokaże jeszcze to i owo.
Np. tą razą niektóre kózkowate związane z innymi kwitnącymi roślinami.
Załączniki
&quot;Łąko-pole&quot; w okolicach Neohori pod Tripoli. Na pierwszym planie roślina żywcielska...
"Łąko-pole" w okolicach Neohori pod Tripoli. Na pierwszym planie roślina żywcielska...
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (464.73 KiB)
... Echinocerus scalaris, który w bieżącym roku był wyjątkowo liczny
... Echinocerus scalaris, który w bieżącym roku był wyjątkowo liczny
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (242.36 KiB)
Okazała Vadonia grandicollis tradycyjnie okupowała wilczomlecze i baldachy
Okazała Vadonia grandicollis tradycyjnie okupowała wilczomlecze i baldachy
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (235.65 KiB)
Pachytodes erraticus pojawił się liczniej na kwiatach pod koniec wyprawy
Pachytodes erraticus pojawił się liczniej na kwiatach pod koniec wyprawy
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (265.66 KiB)
Pedostrangalia verticalis była pospolita i wszędobylska
Pedostrangalia verticalis była pospolita i wszędobylska
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (292 KiB)
A Stictoleptura cf pallens dorównywała jej liczebnością
A Stictoleptura cf pallens dorównywała jej liczebnością
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (296.23 KiB)
Pupuricenus budensis preferował kwitnące baldaszkowate, choć siadywał także na kwiatostanach innych roślin
Pupuricenus budensis preferował kwitnące baldaszkowate, choć siadywał także na kwiatostanach innych roślin
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (300.56 KiB)
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Wujek Adam [†] »

Oczywiście kózek szukaliśmy nie tylko na kwiatach!
W ruch szły czerpaki (prawdę rzekłszy: z efektem nieco mniejszym niż spodziewany), a Cerambycidae nadrzewne (a raczej: "nadrewniane") totalnie nas zasmuciły, ponieważ nigdzie nie znaleźliśmy odpowiednich składów drewna. Był takowy parę lat temu w okolicach Aghios Petros, lecz latoś walały się na nim jedynie skrzętnie okorowane dłużyce sosnowe. A z wielkiego składu drewna ściąganego z Tajgetu w pobliżu Sparti, na którym w 2009 roku zbieraliśmy m. in. Asemum tenuicorne i Acanthocinus griseus novaki, w tym roku nie pozostał nawet ślad! :-(

Lecz mimo to coś tam przecież "ustrzeliliśmy"!
Na przykład to, co na poniższych fotkach. ;-)
Załączniki
Oberea taygetana - w 2015 r. na Peloponezie gatunek wyjątkowo liczny i spotykany w wielu lokalizacjach
Oberea taygetana - w 2015 r. na Peloponezie gatunek wyjątkowo liczny i spotykany w wielu lokalizacjach
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (188.88 KiB)
Morimus asper asper - kózka nieczęsta, ale za to częstokroć wyjątkowo &quot;wypasiona&quot;!
Morimus asper asper - kózka nieczęsta, ale za to częstokroć wyjątkowo "wypasiona"!
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (440.58 KiB)
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Przemek Zięba »

Przyznam Adamie, ze nie wiedziałem o Morimus asper asper że jest rzadki. NIgdy go nie widziałem co prawda w naturze, ale myślałem, ze jest dosyć pospolicie występującym gatunkiem. A tu bęc :-) Zawsze jak prosiłem kogoś o kózki z południa to dostawałem M.asper, nawet mam lekkie nadwyżki w zbiorach. Niektórzy twierdzili, jedź to sobie złapiesz bo wszędzie go pełno...... :-?
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Wujek Adam [†] »

Może to nie do końca jasno wynikało z mojego poprzedniego postu, ale Morimus asper asper był nieczęsto notowany podczas naszej tegowątkowo omawianej wyprawy, choć zazwyczaj jest częściej spotykany w tych rejonach. A rzadkość jego połowów wynikała z faktu, że nie znajdowaliśmy dostatecznej ilości martwego drewna odpowiednich gabarytów, by mógł się on w nim rozwijać.

Mimo wszystko z tą jego pospolitością bym nie przesadzał. To racja, że z południa Europy zwykle przywozi się kilka lub kilkanaście exx. tego gatunku, jednak do "pospoliciaków", których wiaderko można śmialuchno nazbierać, raczej bym go nie zaliczał. :cap:

A inne gatunki kózek, szczególnie jeśli trafimy na ich rójkę, bywają na Peloponezie wręcz masowe!
Poniżej parę miłosny fotek - nie tylko tych, które są bez problemu do odnotowania.
Załączniki
Vadonia dojranensis - gatunek stosunkowo niedawno wykazany z Peloponezu
Vadonia dojranensis - gatunek stosunkowo niedawno wykazany z Peloponezu
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (200.02 KiB)
Stictoleptura cordigera - nakwietny dominant i ścisła czołówka &quot;pospoliciaków&quot;
Stictoleptura cordigera - nakwietny dominant i ścisła czołówka "pospoliciaków"
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (245.08 KiB)
Purpuricenus desfontainei - zwykle dość liczny i częsty, podczas naszej tegorocznej wyprawy dopiero zaczynający pojaw
Purpuricenus desfontainei - zwykle dość liczny i częsty, podczas naszej tegorocznej wyprawy dopiero zaczynający pojaw
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (195.22 KiB)
Saperda quercus - niektóre pary strząśnięte na parasol nie przerywały godów
Saperda quercus - niektóre pary strząśnięte na parasol nie przerywały godów
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (323.61 KiB)
Oxylia duponcheli - właściwie całe życie spędzająca na roślinach żywicielskich
Oxylia duponcheli - właściwie całe życie spędzająca na roślinach żywicielskich
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (274.45 KiB)
Agapanthia cynarae - we troje bywa atrakcyjniej, niż we dwoje! :-)
Agapanthia cynarae - we troje bywa atrakcyjniej, niż we dwoje! :-)
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (254.71 KiB)
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Przemek Zięba »

Adamie Ty to chyba chcesz mojego zawału albo innej śmierci, jak nie przestaniesz pokazywać tych cudów to moje serce nie wytrzyma :ok:
Piątek Wojciech
Posty: 578
Rejestracja: poniedziałek, 31 maja 2010, 11:45
UTM: EC 31
profil zainteresowan: amator
Podziękowano: 1 time

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Piątek Wojciech »

Wójekprzekroczył bramy przyzwoitości, to już zakrawa na perwersje :rotfl:
a tak na poważnie- :okok: , Adam- nie bądź Hitchcock, gdzie na samym początku już jest dobrze, a końcówka jeszcze lepsza- czekam na dalszy ciąg relacji z pobytu w Grecji
Przemek Zięba pisze:Adamie Ty to chyba chcesz mojego zawału albo innej śmierci, jak nie przestaniesz pokazywać tych cudów to moje serce nie wytrzyma :ok:
i tu się zastanawiam-może w celu utrzymania Przemka przy życiu nic już nie pokazuj :mysl:
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Wujek Adam [†] »

Ech, ten Peloponez...
Człowiek tam będąc wielokrotnie jest bliski zawału z zachwytu, bo co i rusz tamtejsza przyroda bezwstydnie ujawnia przed nim swe najbardziej skrywane sekrety. ;-)

... jak choćby poniższy:
Kochani!
Mam przyjemność przedstawić po raz pierwszy w polskim internecie (a być może i w internecie światowym - nie wliczając ilustracji zawartych w elektronicznej wersji pracy opisującej ten gatunek) oryginalne zdjęcia rębacza Rhagium (Megarhagium) pruinosum PESARINI et SABBADINI, 2011. :tak:
Przyznaję, że był to jeden z głównych celów naszej wyprawy, jak widać - osiągnięty! :hurra
Załączniki
Rhagium (Megarhagium) pruinosum - samiec
Rhagium (Megarhagium) pruinosum - samiec
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (347.31 KiB)
Rhagium (Megarhagium) pruinosum - samica
Rhagium (Megarhagium) pruinosum - samica
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (401.21 KiB)
Piątek Wojciech
Posty: 578
Rejestracja: poniedziałek, 31 maja 2010, 11:45
UTM: EC 31
profil zainteresowan: amator
Podziękowano: 1 time

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Piątek Wojciech »

no to już po Przemku :mrgreen:
a poza tym :okok: :brawo: :birra:
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Jacek Kurzawa »

Inaczej wygląda niż w pracy opisowej i inaczej nieco go sobie wyobrażałem. Jest zupełnie rózny od swoich krewniaków. :okok: :brawo:
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Przemek Zięba »

Piątek Wojciech pisze:no to już po Przemku :mrgreen:
a poza tym  :okok:  :brawo:  :birra:
Przemek Zięba
miejsce pobytu Oddział Pomocy Doraźnej
Susp. Infarctus myocardii
podejrzenie zawału mięśnia sercowego

stan beznadziejny
leczenie - dostarczyć okaz żywy spreparowany do łózka chorego ;-))


a poza tym :brawo:
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Jacek Kurzawa »

Przemku, mnie takie zdjęcie podnosi dobry nastrój! Siedząc wygodnie w fotelu dowiaduję się jak wygląda gatunek, ktory znam tylko z pracy opisowej. Jest o wiele ładniejszy te fotografie z pracy (przy okazji - bardzo dobre te fotki). Ponadto dobrze wiedzieć, że coś jest do złowienia, kolejny interesujący gatunek z Grecji i nie opisany na siłę, co teraz doskonale widać. Tak więc dzięki za dobrego newsa z rana! :tancze:

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia ;-)
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Wujek Adam [†] »

Polacy nie gęsi, i swoje enntomo-forum mają, na którym trzeba promować ciekawe znaleziska! :tak:

Rhagium pruinosum jest dość zmienny osobniczo (trafiło się nam w sumie paręnaście exx., więc jest co porównywać!). Samce mają tendencję do zaniku dolnych czerwonych przepasek, a tło ich pokryw jest zwykle ciemniejsze niż u samic. Kiedy okazy spreparuję, (co jeszcze nie nastąpiło) postaram się je należycie obfotografować i fotki wstawić w ten wątek.

Być może to jeszcze nie koniec naszych kózkowych peloponeskich ciekawostek!
W zanadrzu czekają np. okazy Phytoecia (Pilemia) cf hirusta, być może z nowych (pod)gatunków. ;-)
Ale one, i nie tylko one, muszą poczekać na należytą preparację, a inne gatunki na wylęgi z larw/poczwarek.

:hi:
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Przemek Zięba »

Jacek Kurzawa pisze: Życzę szybkiego powrotu do zdrowia ;-)
Jestem storpedowany chyba się nie podniosę :mrgreen:
Awatar użytkownika
J. Tatur-Dytkowski
Posty: 682
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2005, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: J. Tatur-Dytkowski »

Przeglądając te zdjęcia, pamięcią wróciłem do peloponeskiej wyprawy z 2009... Mimo, że większość z prezentowanych tu rewelacji mieliśmy przyjemność wówczas spotkać, to grecka różnorodność po raz kolejny pokazuje, ile wciąż jeszcze w tym kraju jest do zrobienia. Gratuluję znaleziska :brawo: :okok:

Łowik to najpewniej Machimus setibarbus. Podeślij mi zdjęcie w pełnej rozdzielczości, bym mógł przyjrzeć się jego brodzie...

Przemku - wykaraskasz się. Jedyne skuteczne wyleczenie z tego stanu to wizyta na Peloponezie w maju przyszłego roku ;-)
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7248
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Rafał Celadyn »

...bestie przepięknej urody :ok: ,mam pytanko trochę obok tematu....czy macie jakieś przemyślenia, lub obserwacje ,co do aktywności dobowej chrząszczy, czy w ogóle owadów w takich miejscach jak południe europy?
:papa:
Rafał
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Wujek Adam [†] »

Janku, Peloponez wciąż jest entomologicznie tyleż ciekawy, co zaskakujący! :cap:
A po co Ci zdjęcia tego łowika? Nie wolałbyś okazu? Rzecz jasna mam go dla Ciebie, nawet razem z tą zaatakowaną muchą, choć była już porządnie wyssana i rozpadła się w zatruwaczce. ;-)

Rafale, przemyślenia, mówisz?
Nie potwierdziłbym obiegowej opinii, że dzienne owady na południu Europy zapadają w letarg i/lub kryją się pod kwiatostanami i liśćmi w najupalniejszych okresach doby. Owszem, tak się dzieje, ale w okresie letnim. W połowie maja (i jak w przypadku naszej wyprawy: w zasadzie do końca jej trwania), przy względnie umiarkowanych temperaturach, "dzienniaki" są aktywne od rana do wieczora. No, może nie od samiutkiego poranka, ale od momentu, gdy pod wpływem słońca rosa ustępuje.
Pochmurne, wilgotne i niezbyt ciepłe poranki sprzyjają za to... owadom nocnym. Raz i drugi w taki właśnie niepiękny dzień zaobserwowaliśmy np. osobniki Carabus (Procerus) gigas myszkujące po asfalcie, jakby to była zmierzchowa pora ich polowań. ;-)
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7248
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Rafał Celadyn »

...a na jakich wysokościach się "obracaliście"?
Wujek Adam pisze: Raz i drugi w taki właśnie niepiękny dzień zaobserwowaliśmy np. osobniki Carabus (Procerus) gigas myszkujące po asfalcie, jakby to była zmierzchowa pora ich polowań.
....szczęściarze :P .
:papa:
Rafał
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Wujek Adam [†] »

Peloponez jest ogólnie górzysty.
Miejsce, w którym byliśmy najniżej (nie licząc okazyjnych zjazdów ku jednemu i drugiemu morzu), to chyba okolice Megalopoli znajdującego się w wielkiej, płaskiej kotlinie. Poza tym grasowaliśmy najczęściej na wysokościach 800 - 1200 m. n.p.m.

Z rodzaju Carabus to nie wszystko, co nam wpadło!
Ech, będzie co oznaczać! :D
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grecja - Peloponez 2015

Post autor: Wujek Adam [†] »

Wujek Adam pisze: (...) Kiedy okazy spreparuję, /mowa była o Rahgium pruinosum - przypis A.W./ (co jeszcze nie nastąpiło) postaram się je należycie obfotografować i fotki wstawić w ten wątek.
(...)
Spreparowałem, więc czas wypełnić obietnicę! ;-)

:hi:
Załączniki
Rhagium (Megarhagium) pruinosum_samiec.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (162.06 KiB)
Rhagium (Megarhagium)  pruinosum_samica.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (179.36 KiB)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyprawy na gat. płd. europejskie i in.”