Strona 1 z 1
Prosze o pomoc w identyfikacji.
: wtorek, 11 października 2016, 14:25
autor: WhyDuck
Witam serdecznie.
Jak w temacie proszę o identyfikację tego jegomościa. Pierwszy raz widziałem takiego owada.
Pozdrawiam.
Re: Prosze o pomoc w identyfikacji.
: wtorek, 11 października 2016, 14:42
autor: Mothman
WhyDuck pisze:Pierwszy raz widziałem takiego owada.
To motyl
nocny z rodziny przeziernikowatych (
Sesiidae)... rodzaj to na pewno
Synanthedon
Dokładniejszego typu (gatunek) lepiej nie będę pisać
Motyle z tej rodziny wbrew klasyfikacji jako "motyle nocne" prowadzą...
dzienny tryb życia
Re: Prosze o pomoc w identyfikacji.
: wtorek, 11 października 2016, 14:45
autor: Aneta
S. myopaeformis, pewnie masz gdzieś w okolicy stare jabłonie
Re: Prosze o pomoc w identyfikacji.
: środa, 12 października 2016, 11:06
autor: WhyDuck
Dziękuję za szybką odpowiedź.
Aneta pisze:S. myopaeformis, pewnie masz gdzieś w okolicy stare jabłonie
Faktycznie, są. Stare opuszczone sady.
Damian Chełminiak pisze:WhyDuck pisze:Pierwszy raz widziałem takiego owada.
To motyl
nocny z rodziny przeziernikowatych (
Sesiidae)... rodzaj to na pewno
Synanthedon
Dokładniejszego typu (gatunek) lepiej nie będę pisać
Motyle z tej rodziny wbrew klasyfikacji jako "motyle nocne" prowadzą...
dzienny tryb życia
Motyl? To mnie zaskoczyłeś
A dlaczego nie chcesz podać dokładniejszego typu?
Re: Prosze o pomoc w identyfikacji.
: środa, 12 października 2016, 14:41
autor: Mothman
WhyDuck pisze:A dlaczego nie chcesz podać dokładniejszego typu?
Ponieważ:
1) dopiero niedawno zainteresowałem się motylami nocnymi,
2) oznaczanie przezierników (i kraśników) to "wyższa szkoła jazdy",
3) w Polsce oprócz
myopaeformisa występują jeszcze 4 gatunki w rodzaju
Synanthedon mające na odwłoku czerwone obrączki,
4) Twoje zdjęcie było dość małe i nie miałem pewności, który to gatunek z tych 5
Synanthedonów
.
Do oznaczania przezierników potrzeba wielu lat praktyki, hodowli gatunków i opatrzenia z żywymi motylami, a nie tylko z ich zdjęciami
. Oznaczanie
Sesiidae ze zdjęć czasami jest wątpliwe, a niekiedy wręcz niemożliwe... i wtedy trzeba sprawdzić genitalia. Niestety w przypadku
niektórych krajowych gatunków jest jeszcze gorzej...
Marek Hołowiński pisze:Nawet różnice w budowie genitaliów są zbyt słabe by po nich oznaczać.
Pewność oznaczenia daje tylko wyhodowanie motyli z żerowisk na konkretnej roślinie pokarmowej.
Już raz się wyrwałem z pewną sówką
i wolę się nie narażać, żeby Pan Marek się nie wkurzał...
Re: Prosze o pomoc w identyfikacji.
: środa, 12 października 2016, 19:39
autor: Marek Hołowiński
Ech tam, sam czasem popełniam błędy przy oznaczaniu z fotek...
Nie obawiaj się, oznaczaj, ani ja ani inni nie będziemy się wkurzać.
Re: Prosze o pomoc w identyfikacji.
: środa, 12 października 2016, 21:45
autor: WhyDuck
Damian Chełminiak pisze:Ponieważ:
1) dopiero niedawno zainteresowałem się motylami nocnymi,
2) oznaczanie przezierników (i kraśników) to "wyższa szkoła jazdy",
3) w Polsce oprócz myopaeformisa występują jeszcze 4 gatunki w rodzaju Synanthedon mające na odwłoku czerwone obrączki,
4) Twoje zdjęcie było dość małe i nie miałem pewności, który to gatunek z tych 5 Synanthedonów .
Do oznaczania przezierników potrzeba wielu lat praktyki, hodowli gatunków i opatrzenia z żywymi motylami, a nie tylko z ich zdjęciami . Oznaczanie Sesiidae ze zdjęć czasami jest wątpliwe, a niekiedy wręcz niemożliwe... i wtedy trzeba sprawdzić genitalia. Niestety w przypadku niektórych krajowych gatunków jest jeszcze gorzej..
To szczerze Ci powiem, że nie zdawałem sobie sprawy, że to tak skomplikowane.
Dla mnie jako przeciętnego człowieka są żuki, motyle, muchy i pająki, generalnie bez dodatkowych podziałów. Nie wiedziałem że jest tyle podgrup, rodzai. Już nie wspominając o znajomości łacińskich nazw. Także szacun za wiedzę
Re: Prosze o pomoc w identyfikacji.
: sobota, 15 października 2016, 20:17
autor: Mothman
WhyDuck pisze:szacun za wiedzę
Raczej za: (w miarę) dobre książki, dość dobre: wzrok, spostrzegawczość i pamięć
, a także
ogromną cierpliwość... Wiedza raczej na poziomie początkującym
. Choć nieraz pojawiają się myśli, aby rzucić to wszystko w... (ekhem) i dać sobie spokój z motylami.
Marek Hołowiński pisze:sam czasem popełniam błędy przy oznaczaniu
kłamstwo ma krótkie nogi...