Połowy na światło
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Połowy na światło
Czy ta lampa będzie dobra? - Lampa rtęciowa LRF 125W E27 POLAMP
Czy wymaga specjalnego obwodu elektrycznego? Czy wystarczy zwykły gwint...
http://www.el-mar.sklep.pl/Lampa_rtecio ... -2208.html
A może takie?:
http://www.el-mar.sklep.pl/Lampa_rtecio ... -2204.html
http://www.el-mar.sklep.pl/Lampa_rtecio ... -2199.html
Czy wymaga specjalnego obwodu elektrycznego? Czy wystarczy zwykły gwint...
http://www.el-mar.sklep.pl/Lampa_rtecio ... -2208.html
A może takie?:
http://www.el-mar.sklep.pl/Lampa_rtecio ... -2204.html
http://www.el-mar.sklep.pl/Lampa_rtecio ... -2199.html
Re: Połowy na światło
W obwodzie instalacji lamp rtęciowych wymagany jest dławik. Dławik niepotrzebny jest przy instalacji lamp rtęciowo-żarowych i takie lampy można podłączyć bezpośrednio do sieci.
- Trpaslik
- Posty: 204
- Rejestracja: czwartek, 26 maja 2011, 22:31
- UTM: CA51
- Lokalizacja: Beskidy Zachodnie, UTM CA51
Re: Połowy na światło
Ja w ogródku rozwiesiłem na stałe jasno zieloną siateczkę 2x3m i w pogodne noce dostawiam świetlówkę (a).
Natomiast kiedyś na niemieckich stronach zobaczyłem "domek dla motyli". Zrobiłem eksperymentalnie coś podobnego.(b) W ściankach ma różne otwory, podłużne i okrągłe. W środku na ściankach kora a w pojemniku fermentuje sobie dżem śliwkowy z piwem karmelkowym (c). Czasami pojawiają się motyle, ale znacznie częściej inne owady niż motyle. Ale żeby był rewelacyjnym wabikiem to raczej nie. Lepsze efekty miałem, gdy rozkładającego arbuza zostawiłem na kompoście.
Natomiast kiedyś na niemieckich stronach zobaczyłem "domek dla motyli". Zrobiłem eksperymentalnie coś podobnego.(b) W ściankach ma różne otwory, podłużne i okrągłe. W środku na ściankach kora a w pojemniku fermentuje sobie dżem śliwkowy z piwem karmelkowym (c). Czasami pojawiają się motyle, ale znacznie częściej inne owady niż motyle. Ale żeby był rewelacyjnym wabikiem to raczej nie. Lepsze efekty miałem, gdy rozkładającego arbuza zostawiłem na kompoście.
- Załączniki
- a.jpg (96.53 KiB) Przejrzano 19874 razy
- b.jpg (101.97 KiB) Przejrzano 19874 razy
- c.jpg (100.34 KiB) Przejrzano 19874 razy
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
- transformer85
- Posty: 75
- Rejestracja: czwartek, 30 lipca 2009, 10:15
- Lokalizacja: Jarocin
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
- Trpaslik
- Posty: 204
- Rejestracja: czwartek, 26 maja 2011, 22:31
- UTM: CA51
- Lokalizacja: Beskidy Zachodnie, UTM CA51
Re: Połowy na światło
wczoraj dokładnie wczytywałem się w posty na tym forum i ze względu na to, że była pełnia nawet nie zamierzałem świecić. Jednak po zachodzie słońca miałem trochę pracy w namiocie foliowym. W namiocie mam zwykłą świetlówkę. I jakie było moje zdziwienie, gdy zauważyłem dość spore ilości motyli nocnych siadające na ściany namiotu. Wtedy zaświeciłem na ekran zwykłą świetlówkę i do 1 w nocy nie odstępowałem od ekranu. Zebrałem motyle, których do tej pory nie miałem w kolekcji. Więc zabieram się za rozpinanie i identyfikację. A czasami były noce bez pełni księżyca, bardziej parne i cieplejsze od wczorajszej. A motyli było mniej. Więc nie wiem co o tym sądzić. Czemu w czasie wczorajszej pełni był tłum?
Re: Połowy na światło
Bo wczoraj mieliśmy zaćmienie Z automatu cisną się kolejne pytania o zachmurzenie, temperaturę i resztę czynników wpływających na przylot - wszystko, byle nie wyszło że połów był udany przy pełni w pełni Ja to lubię poczytać relacje w stylu "Pojechaliśmy z ... w totalną dzicz, warunki idealne, setki watów w eter a na ekranie pustka!".Trpaslik pisze:Czemu w czasie wczorajszej pełni był tłum?
- krzysztof570630
- Posty: 638
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 18:11
- UTM: Umieszcz EA30
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Połowy na światło
Ja również świeciłem wczoraj i połowy były bardzo udane. Szczególnie aktywne Cossidae: Zeuzera pyrina i Cossus cossus.Około 24 łysy świecił już zbyt mocno i musiałem zakończyć łowy.
- Trpaslik
- Posty: 204
- Rejestracja: czwartek, 26 maja 2011, 22:31
- UTM: CA51
- Lokalizacja: Beskidy Zachodnie, UTM CA51
Re: Połowy na światło
Owszem mieliśmy, ale księżyc świecił już ładnie między 23 a 1 w nocy, a motyle były.Wojtek M pisze:Bo wczoraj mieliśmy zaćmienie
Poza tym to co dla mnie początkującego amatora jest "tłumem", pewnie może dla profesjonalistów i wyjadaczy byłoby ławicą płotek
- Trpaslik
- Posty: 204
- Rejestracja: czwartek, 26 maja 2011, 22:31
- UTM: CA51
- Lokalizacja: Beskidy Zachodnie, UTM CA51
Re: Połowy na światło
Dziś też pełnia (bez zaćmienia)
+18*C , słaby wiatr, niebo bezchmurne
i jak widać na foto pełnia i nie narzekam na ilość motyli na ekranie
+18*C , słaby wiatr, niebo bezchmurne
i jak widać na foto pełnia i nie narzekam na ilość motyli na ekranie
Re: Połowy na światło
Zostaw już te spektakularne zaćmienie, to był żart Na swojej płachcie możesz napisać wniosek "wpływ pełni na przylot motyli nie jest tak istotny, jak się powszechnie twierdzi". Będzie to generalnie w opozycji do tego co mówili poprzednicy, ale póki co to w księżycowym temacie jona nikt się nie pokwapił o głos.
Re: Połowy na światło
Wczoraj przyleciała do ekranu samica Cerrura erminea, i złożyła pierwszej nocy 87 jajeczek, potrzymam ją jeszcze dzień, lub dwa, ze względu na jej rzadkość, warto pohodować.
Oprócz tego, samica Sphinx pinastri, jednak ta złożyła tylko 42 jajeczka, ale lepszy rydz niż nic. Księżyc walił pełną parą, więc widocznie nie ma on tak wielkiego wpływu na aktywność motyli.
Pozdrawiam
Oprócz tego, samica Sphinx pinastri, jednak ta złożyła tylko 42 jajeczka, ale lepszy rydz niż nic. Księżyc walił pełną parą, więc widocznie nie ma on tak wielkiego wpływu na aktywność motyli.
Pozdrawiam
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Połowy na światło
C.erminea nie jest taka znowu rzadka, zwłaszcza u nas na pogórzu Beskidów jest liczniejsza niż C.vinula. A pohodować zapewne warto - zawsze można się sporo nauczyć.ze względu na jej rzadkość, warto pohodować
Re: Połowy na światło
Wiem, że u NAS nie jest rzadka, ale biorąc pod uwagę ogół kraju, to tak, poza tym, nie zaprzeczysz, że jest to ciekawy gatunek, bo po pierwsze dużo większy od C.vinula, no i bardzo ładny.Antek Kwiczala pisze:C.erminea nie jest taka znowu rzadka, zwłaszcza u nas na pogórzu Beskidów jest liczniejsza niż C.vinula. A pohodować zapewne warto - zawsze można się sporo nauczyć.ze względu na jej rzadkość, warto pohodować
Pozdrawiam serdecznie
Re: Połowy na światło
Huh? Przecież obie Cerury mają porównywalne rozmiary, vinula jest nawet odrobinę większa (mam na myśli rozpiętość skrzydeł).Janek pisze: po pierwsze dużo większy od C.vinula
Re: Połowy na światło
Przepraszam, pomyliło mi się z bifidą. Ale zonk
A samiczka nadal sypie, będzie już ponad 100
A samiczka nadal sypie, będzie już ponad 100
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Re: Połowy na światło
C. erminea jest dość powszechnie spotykanym motylem w kraju a C. vinula już nie. Nie wiem skąd sie wzieło to stwierdzenie że ta druga jest pospolita bo jest akurat odwrotnie .
Wpływ pełni księżyca na lotność motyli nie jest jeszcze dość dobrze poznany. Moim zdaniem duży znaczenie ma na to wilgotność powietrza i jego temperatura oraz stanowisko gdzie świecimy. Nikt jeszcze nie badał jaki wpływ na lotność motyli ma ciśnienie atmosferyczne - tak jak jest to juz zbadane w przypadku połowów wędkarskich. Uważam, że jakiś wpływ na pewno jest - ale jaki? Są takie noce, że nic nie leci do ekranu w pełnię księżyca ale są tez noce, że motyle leca nieżle oczym nie raz większość z nas się przekonała. Najważniejsze żeby sobie nie zawracać tym głowy i świecić jak najczęściej a wyniki będa na pewno .
Wpływ pełni księżyca na lotność motyli nie jest jeszcze dość dobrze poznany. Moim zdaniem duży znaczenie ma na to wilgotność powietrza i jego temperatura oraz stanowisko gdzie świecimy. Nikt jeszcze nie badał jaki wpływ na lotność motyli ma ciśnienie atmosferyczne - tak jak jest to juz zbadane w przypadku połowów wędkarskich. Uważam, że jakiś wpływ na pewno jest - ale jaki? Są takie noce, że nic nie leci do ekranu w pełnię księżyca ale są tez noce, że motyle leca nieżle oczym nie raz większość z nas się przekonała. Najważniejsze żeby sobie nie zawracać tym głowy i świecić jak najczęściej a wyniki będa na pewno .
Re: Połowy na światło
W zeszłym roku w czasie pełni do ekranu przyleciała mi m.in. O. bractella Ja tam sobie z pełni nic nie robię, bo bywa, że w pewnych miejscach nawet w pochmurne i bezksiężycowe noce kompletnie nic nie leci.
Re: Połowy na światło
Ciekawe jest też to, że wczoraj, przy ekranie były praktycznie tylko samice, podczas gdy świeciła luna. Dziś było pochmurno, i były tylko samce, m.in. 2 ex Cerura erminea.
Jeśli byliby chętni na gąsieniczki, pisać, na razie zobaczę, co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam
Jeśli byliby chętni na gąsieniczki, pisać, na razie zobaczę, co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam
- Wojtek Guzik
- Posty: 1012
- Rejestracja: wtorek, 10 lipca 2007, 14:42
- Lokalizacja: Krosno
Re: Połowy na światło
Zazwyczaj w księżycu nie świecę, ale skłoniony waszymi rozważaniami dziś zrobiłem wyjątek.
I nie żałuję Rolę główną w dzisiejszym dniu odegrały m.in. L.imbecilla, A. selenaria, C. graminis i A. bractea. Poza tym 5 zawisaków.
Może i pospolitości... ale mit został obalony
I nie żałuję Rolę główną w dzisiejszym dniu odegrały m.in. L.imbecilla, A. selenaria, C. graminis i A. bractea. Poza tym 5 zawisaków.
Może i pospolitości... ale mit został obalony
Re: Połowy na światło
Erminea złożyła 211 jajeczek, niech resztę złoży w naturze, zwróciłem jej wolność.
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Połowy na światło
Załatwiłem sobie żarówkę od znajomego (150. czy 160W). Nazwał ją mix (rtęcoiwo- żarowa?) i powiedział że co jakiś czas gaśnie. Światło daje chyba mocniejsze niż zwykła, więc myślę, że się nada. Do tego reflektor 500W.
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Re: Połowy na światło
Ten reflektor nic ci nie da bo światło do połowu motyli ma być efektywne a nie efektowne
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Re: Połowy na światło
Ten filmik nagrałem podczas połowu motyli w P. Białowieskiej i dopiero po odtworzeniu go w komputerze zobaczyłem ten ultrafiolet wydostające się z żarówki rtęciowej LRF z dławikiem. Tak żarówka ma tylko dwa miejsca przeżroczyste - jedno przy trzonku żarówki a drugi na końcu bańki. Dziwnie się to rozprzestrzeniało taką wąską strugą. Na ekranie u góry jest też świetlówka UV 18W ale mogła być wtedy jeszcze niewłączona.
http://www.youtube.com/watch?v=KxyMklpNKOA
http://www.youtube.com/watch?v=KxyMklpNKOA
Ostatnio zmieniony piątek, 24 czerwca 2011, 23:07 przez Dispar, łącznie zmieniany 1 raz.
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Połowy na światło
A ten "Mix" się nada? Podłączam ją bezpośrednio do sieci, bez dławika.
No cóż myślałem, że tu chodzi o moc światła... A więc dlaczego taka rtęciówka jest lepsza od reflektora? Chodzi o troszkę UV?
No cóż myślałem, że tu chodzi o moc światła... A więc dlaczego taka rtęciówka jest lepsza od reflektora? Chodzi o troszkę UV?
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Re: Połowy na światło
Żarówka typu MIX jest bardzo dobrym żródłem światła do połowu motyli ale moim zdaniem żarówka rtęciowa jest jeszcze lepsza.
Dlaczego żarówka rtęciowa lub rtciowo-żarowa jest lepsza od reflektora to możesz spróbowac sam świecąc jednej nocy na reflektor a drugą noc na tą żarówkę.
" Motyle reaguja wyrażnie jedynie na niektóre długości fal świetlnych. Najlepiej reagują na fale krótkie, leżące w zakresie barwy niebieskiej i nadfioletu. Stąd nalezy stosować do ich wabienia żródła swiatła, które emitują właśnie takie promieniowanie" (J.Buszko - Atlas motyli Polski cz. II)
Dlaczego żarówka rtęciowa lub rtciowo-żarowa jest lepsza od reflektora to możesz spróbowac sam świecąc jednej nocy na reflektor a drugą noc na tą żarówkę.
" Motyle reaguja wyrażnie jedynie na niektóre długości fal świetlnych. Najlepiej reagują na fale krótkie, leżące w zakresie barwy niebieskiej i nadfioletu. Stąd nalezy stosować do ich wabienia żródła swiatła, które emitują właśnie takie promieniowanie" (J.Buszko - Atlas motyli Polski cz. II)
Re: Połowy na światło
Ten "efekt specjalny" powstaje na silnych źródłach światła w polu widzenia kamery (może być też poziomy), to nie ten ultrafioletDispar pisze:Dziwnie się to rozprzestrzeniało taką wąską strugą.
Ostatnio coś mi ciągle wpadało do pokoju to wmontowałem moskitierę w okno, na szybę świetlówka warsztatowa 8W i pali się 3h po zmroku. Wkoło bloki i sodówki, lampa defakto dyma ćwiartką swojej mocy (pobór prądu*sprawność chińskiego wynalazku) a tu po kilkanaście ciemek siada na antykomarową barierę. Po drugiej stronie budynku odpaliłem 150W czystego żarnika i tylko guniak przywalił z bańki w szybę
- krzysztof570630
- Posty: 638
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 18:11
- UTM: Umieszcz EA30
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Połowy na światło
Ostatnio próbowałem mixa 160W i LRF 125 i odniosłem wrażenie, że LRF, choć nieco słabsza, dawała mocniejsze światło od mixa. Ja osobiście używam rtęciówki LRF 250W.Sprawdza się.
Re: Połowy na światło
A czy ktoś sprawdzał efektywność świecenia lampą ledową? Zastanawiam się czy warto inwestować w tego typu światło.
Re: Połowy na światło
Nie, nie warto, ja próbowałem, i nawet komary nie raczyły przylecieć, ale to tylko moje zdanie. Najlepsze jednak są lampy LRF 250W<
Pozrdawiam
Pozrdawiam
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Połowy na światło
Trzeba tu brać pod uwagę dwa różne parametry: moc lampy, podaną w watach (W), czyli moc, jaką ta lampa pobiera z sieci, oraz luminancję (mierzoną w kandelach na m2). Nie cała bowiem moc pobierana z sieci jest wypromieniowywana w postaci światła widzialnego. Do tego dochodzi subiektywne odczucie jasności, bowiem oko widzi tylko pewien zakres promieniowania - podczerwieni i ultrafioletu nie widzi, a w tych pasmach może być wypromieniowana spora część pobranej z sieci energii.odniosłem wrażenie, że LRF, choć nieco słabsza, dawała mocniejsze światło od mixa
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Połowy na światło
Zrobiłem konkurs między reflektorem 500W, a MIX'em 160W. Reflektor był bliżej lasu, mix nastawiony bardziej na łąkę. Różnica wielka. Mix oczywiście sprawdził się lepiej (reflektor może i miał gorsze miejsce, oraz był źle ustawiony, mocowanie było słabe i zmieniał kierunki świecenia) .
Przynajmniej ogrzałem się przy reflektorze , bo noc była dość zimna (około 15 stopni), mimo tego jak dla mnie łowy udane.
Przynajmniej ogrzałem się przy reflektorze , bo noc była dość zimna (około 15 stopni), mimo tego jak dla mnie łowy udane.
Re: Połowy na światło
Doradźcie mi w jakiej odległości od ekranu mieć włączony agregat, zapewne ma to jakiś wpływ na siadające motyle na ekranie gdyż agregat dość głośno hałasuje.
Re: Połowy na światło
Nie ma to jakiegoś olbrzymiego wpływu, ale tak minimum 10-12 metrów (jeśli nie jest ekstremalnie głośny). Przy większych odległościach praktycznie zapomina się o jego obecności.
Łowisz jednak w tym roku?
Łowisz jednak w tym roku?
Re: Połowy na światło
Dzięki za info, próbuje coś łapać ale zawszę gdy rozstawię sprzęt przegania mnie deszcz.
Re: Połowy na światło
Mam pytanie, czy możliwe jest, że lampy rtęciowe czy LFR po jakim czasie wypalają się, tzn tracą ostrość swiatła. Otóż zauwazyłem, że moja lampa - prawdopodobnie jest to mix 250W (mam ja ok 3 lat) świeci bardziej na kolor żołtawy niż to było na poczatku kiedy ją kupiłem to miała silny, jasny, biały kolor, a może mi się tylko wydaje?
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Połowy na światło
Jak się za dużo patrzy w "rtęciówkę" to wydatnie pogarsza się wzrok - radzę uważać ze zbytnim przyglądaniem się czy barwa światła się nie zmieniła bo "efekt" zmiany kolorów zostanie z Tobą na dłużej a może nawet na zawsze.
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Połowy na światło
Lampy nie mają żadnego parametru, który można by nazwać "ostrością światła" ! Zauważ tumek, że piszesz na ogólnopolskim forum, które czytają także osoby z zagranicy, i nie używaj takich "nieokreślonych" neologizmów.tzn tracą ostrość swiatła
Wracając do sedna sprawy - lampy typu MIX mają wewnątrz szklanej bańki dwa źródła światła. Jednym jest żarnik, taki sam jak w normalnych żarówkach, który emituje światło o bardziej żółtej barwie. Drugim jest jarznik kwarcowy, emitujący światło o sporej zawartości ultrafioletu. Światło to jest zatrzymywane na luminoforze bańki szklanej, który to luminofor przekształca ultrafiolet na światło widzialne. Widzialna barwa światła może minimalnie się zmieniać w zależności od napięcia zasilania, ale są to zmiany niewielkie. To co sugerujesz, musiałoby być spowodowane uszkodzeniem luminoforu (obniżenie jego wydajności świetlnej), ale nawet to nie powinno zmienić temperatury barwowej emitowanego światła. Jeśli faktycznie odczuwasz subiektywnie zmianę barwy światła lampy, to jak słusznie sugeruje Grzegorz, unikaj patrzenia na lampę, bo uszkodzisz sobie siatkówkę oka (jeśli już to nie nastąpiło).
- mg1111
- Posty: 300
- Rejestracja: poniedziałek, 14 kwietnia 2008, 21:22
- UTM: DD59
- Lokalizacja: Białuty
- Podziękował(-a): 2 times
Re: Połowy na światło
Witam!
Mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Noszę się z zamiarem kupna lampy rtęciowo-żarowej i nasuwa mi się takie pytanie: jaką moc wybrać 250 czy 500W. Łowił będę raczej przy domu, więc prąd będę czerpał z sieci. Czy 500W to nie zbyt dużo?
I jeszcze jedno pytanko: czy przy zakupie zwracać uwagę na markę żarówki? Te od renomowanych producentów są do 2 razy droższe, ale czy wraz z ceną faktycznie wzrasta ich jakość?
Mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Noszę się z zamiarem kupna lampy rtęciowo-żarowej i nasuwa mi się takie pytanie: jaką moc wybrać 250 czy 500W. Łowił będę raczej przy domu, więc prąd będę czerpał z sieci. Czy 500W to nie zbyt dużo?
I jeszcze jedno pytanko: czy przy zakupie zwracać uwagę na markę żarówki? Te od renomowanych producentów są do 2 razy droższe, ale czy wraz z ceną faktycznie wzrasta ich jakość?
Re: Połowy na światło
Jak wlaczysz 500watowa to Ci slupa do domu przydrze Osobiscie uzywam 250watowej, niezle sie sprawdza i pradu mniej ciagnie... Marki zarowki nie bralem pod uwage, kupowalem na lightmarket.
- mg1111
- Posty: 300
- Rejestracja: poniedziałek, 14 kwietnia 2008, 21:22
- UTM: DD59
- Lokalizacja: Białuty
- Podziękował(-a): 2 times
Re: Połowy na światło
Też mi się wydawało że 500W to przesada, ale jak zobaczyłem że są i takie o mocy 1000W to już sam nie wiedziałem co myśleć W każdym razie dzięki za radę.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Re: Połowy na światło
Darek W. na leśniczówce w Wożnikach kilka lat świecił na rtęciowe 2 x 400W plus 36W UV .
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Połowy na światło
tak bardziej obrazowo, taka moc żarówek pobierana przez 5 godzin, jest porównywalna do pracy czajnika non-stop przez 2,5 godziny (który normalnie pracuje przez jakieś 5 minut).
- mg1111
- Posty: 300
- Rejestracja: poniedziałek, 14 kwietnia 2008, 21:22
- UTM: DD59
- Lokalizacja: Białuty
- Podziękował(-a): 2 times
Re: Połowy na światło
To dopiero iluminacja Doszedłem jednak do wniosku że na moje potrzeby jedna 250W wystarczy, najwyżej z czasem pomyślę o czymś mocniejszym.Dispar pisze:Darek W. na leśniczówce w Wożnikach kilka lat świecił na rtęciowe 2 x 400W plus 36W UV .
Pozdrawiam
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Re: Połowy na światło
Prawdziwą iluminację to podobno miał S. Batkowski na Gubałówce. Ponad 20 żarówek rtęciowych 250 W świecących na jednym budynku . Ale wyniki za to miał rewelacyjne.
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Połowy na światło
A propos pytań które otrzymuję na priva pozwalam sobie na odświeżenie tego wątku (z przypadku akurat tego, bo istnieje na forum kilka podobnych) i na umieszczenie w nim informacji na temat mojej konstrukcji wabiącej owady do światła.
Na załączonych zdjęciach widać wszystko co potrzeba. Dodam jednak parę informacji:
- Używam żarówek - lamp rtęciowych typu "Spectrum Classic" 400 WATT E40 230 V w licznie 2 szt.
- Lampy owe nie działają bez specjalnych stateczników. Akurat ja używam stateczników włoskich (po jednym do każdej lampy). Wiem jednak, że są również stosowne stateczniki produkcji krajowej.
- Lampy mają gwint "goliat", więc są do nich potrzebne specjalne duże oprawki.
- Mój ekran jest konstrukcją stacjonarną. Żarówki jednak demontuję i zwijam płótno gdy nie świecę, aby nie narażać sprzętu na zmienne warunki atmosferyczne i na ewentualne kradzieże i/lub dewastacje, bo rzecz odbywa się na osiedlowej działce w środku miasta.
Obecne rozwiązanie bardzo sobie chwalę.
Poprzednio, w latach 2011 - 2013, używałem żarówki typu "mix", którą oświetlałem płótno zawieszone na ścianie altanki. Teraz jednak osiągam zacznie lepsze entomologiczne efekty, i to pod względem jakościowym jak i ilościowym!
Na załączonych zdjęciach widać wszystko co potrzeba. Dodam jednak parę informacji:
- Używam żarówek - lamp rtęciowych typu "Spectrum Classic" 400 WATT E40 230 V w licznie 2 szt.
- Lampy owe nie działają bez specjalnych stateczników. Akurat ja używam stateczników włoskich (po jednym do każdej lampy). Wiem jednak, że są również stosowne stateczniki produkcji krajowej.
- Lampy mają gwint "goliat", więc są do nich potrzebne specjalne duże oprawki.
- Mój ekran jest konstrukcją stacjonarną. Żarówki jednak demontuję i zwijam płótno gdy nie świecę, aby nie narażać sprzętu na zmienne warunki atmosferyczne i na ewentualne kradzieże i/lub dewastacje, bo rzecz odbywa się na osiedlowej działce w środku miasta.
Obecne rozwiązanie bardzo sobie chwalę.
Poprzednio, w latach 2011 - 2013, używałem żarówki typu "mix", którą oświetlałem płótno zawieszone na ścianie altanki. Teraz jednak osiągam zacznie lepsze entomologiczne efekty, i to pod względem jakościowym jak i ilościowym!
- Załączniki
- Świecidło_1.JPG (249.88 KiB) Przejrzano 17441 razy
- Świecidło_2.JPG (98.48 KiB) Przejrzano 17441 razy
- Świecidło_3.JPG (93.05 KiB) Przejrzano 17441 razy
- Świecidło_4.JPG (113.54 KiB) Przejrzano 17441 razy
- Świecidło_5.JPG (172.44 KiB) Przejrzano 17441 razy
-
- Podkładka pod ekran z pomalowanej na biało płyty pilśniowej, aby nie zbierać owadów lądujących na podłożu wśród trawy
- Świecidło_7.JPG (139.06 KiB) Przejrzano 17441 razy
- Świecidło_8.JPG (66.38 KiB) Przejrzano 17441 razy
-
- Posty: 494
- Rejestracja: niedziela, 25 maja 2008, 10:03
- Gender: women
- Lokalizacja: gogolin
- Kontakt:
Re: Połowy na światło
Fajna konstrukcja.Ja mam pytanko odnośnie fotek robionych nocą-przeglądając temat WEST widziałam,że fotki wychodziły super.może jakieś podpowiedzi?ja mam sony h5 i jak robię fotke to doświetlam latarką.Ale nie za dobrze to wychodzi i ciężko ostrość złapać.
- João M da Costa
- Posty: 1000
- Rejestracja: środa, 20 października 2010, 10:49
- Lokalizacja: Between the end of the world and paradise
- Kontakt:
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Połowy na światło
Nie ma sprawy.
Cieszę się że moje doświadczenia mogą komuś pomóc.
I a propos nocnych przyekranowych zdjęć:
Fotografuję przysłowiowym "byle czym" (Olympus Stylus D-770, a więc "mydelniczka").
Cały numer polega na odpowiednim świetle (stosowane przez mnie żarówy dają w miarę białe widmo) oraz na właściwym usytuowaniu fotografowanego obiektu względem źródła światła (gdy coś siedzi za blisko żarówki zdjęcia wychodzą przepalone, a gdy za daleko - niedoświetlone).
Wydaję mi się Moniu, że latarka to trochę za mało, i że mimo starań i chęci z tym sprzętem nie uzyskasz zamierzonych efektów.
Cieszę się że moje doświadczenia mogą komuś pomóc.
I a propos nocnych przyekranowych zdjęć:
Fotografuję przysłowiowym "byle czym" (Olympus Stylus D-770, a więc "mydelniczka").
Cały numer polega na odpowiednim świetle (stosowane przez mnie żarówy dają w miarę białe widmo) oraz na właściwym usytuowaniu fotografowanego obiektu względem źródła światła (gdy coś siedzi za blisko żarówki zdjęcia wychodzą przepalone, a gdy za daleko - niedoświetlone).
Wydaję mi się Moniu, że latarka to trochę za mało, i że mimo starań i chęci z tym sprzętem nie uzyskasz zamierzonych efektów.