Onthophagusy
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
Onthophagusy
Jeśli ktoś rozpoznał znajomego (chrząszcza), bardzo było by mi miło gdyby się podzielił informacją na temat jego nazwy. Zdaję też sobie sprawę, że z tych zdjęć można ich nie rozpoznać na 100%, ale podejrzenia o określony gatunek też mnie cieszą. Pozdrawiam.
Wszystkie były łapane w Napoleonowie, 13 lipca 2008, na pastwisku krówek.
Wszystkie były łapane w Napoleonowie, 13 lipca 2008, na pastwisku krówek.
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (19.41 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (12.96 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (19.96 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (25.12 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (24.32 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (22.39 KiB)
Co do nr. 4 rzeczywiście mogą być to O. fractonis lub O. similis. Gdybyś podał jego wymiary byłbym wdzięczny, ponieważ O. similis jest niezwykle podobny do poprzedniego lecz trochę mniejszy!
A co do O. nuchicornis ich ubarwienie jest bardzo zmienne i wszystko wskazuje na to, że pozostałe gatunki to właśnie one.
A co do O. nuchicornis ich ubarwienie jest bardzo zmienne i wszystko wskazuje na to, że pozostałe gatunki to właśnie one.
-
- Administrator
- Posty: 1595
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 03:41
- Lokalizacja: Tomaszów Maz.
- Podziękował(-a): 1 time
- Podziękowano: 5 times
- Kontakt:
Wyjatkowo ładna fotka tego gatunku w sieci:
Onthophagus nuchicornis
http://photo.net/photodb/photo?photo_id=4983287&size=lg
Onthophagus nuchicornis
http://photo.net/photodb/photo?photo_id=4983287&size=lg
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
Dzięki
Niesamowite. Zrobiłem w tym dniu zdjęcia 23 sztukom Onthophagusów. Tu wybrałem wg mnie najbardziej nietypowe. Byłem przekonany, że będzie tu więcej gatunków.
Nr 2 z rogiem, to też ten sam gatunek? Pewnie inna płeć.
Bardzo dziękuję za oznaczenie, bo taka odpowiedź, to duża nauka dla mnie na przyszłość. W tej chwili podanie wymiarów tych chrząszczy nie jest łatwe i może nie możliwe. Postaram się jeszcze przeszukać zdjęcia, może uda mi się dowiedzieć coś o jego wielkości.
Mam prośbę, dotyczącą zamieszania, które u mnie wywołały Onthophagusy. Staram się nazywać je według mojej najlepszej wiedzy, w oparciu nawet o klucz, ale moja wiedza jest na ich temat jeszcze mizerna. Będę bardzo wdzięczny za sprostowanie jeszcze nazw zamieszczonych na tej stronie www: http://www.efotogaleria.pl/index.php?m=917
Dziękuję, pozdrawiam.
Nr 2 z rogiem, to też ten sam gatunek? Pewnie inna płeć.
Bardzo dziękuję za oznaczenie, bo taka odpowiedź, to duża nauka dla mnie na przyszłość. W tej chwili podanie wymiarów tych chrząszczy nie jest łatwe i może nie możliwe. Postaram się jeszcze przeszukać zdjęcia, może uda mi się dowiedzieć coś o jego wielkości.
Mam prośbę, dotyczącą zamieszania, które u mnie wywołały Onthophagusy. Staram się nazywać je według mojej najlepszej wiedzy, w oparciu nawet o klucz, ale moja wiedza jest na ich temat jeszcze mizerna. Będę bardzo wdzięczny za sprostowanie jeszcze nazw zamieszczonych na tej stronie www: http://www.efotogaleria.pl/index.php?m=917
Dziękuję, pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Andrzej Kurzawa, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9490
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Duża nauka to jest wtedy, jak sie np. jedzie do kogoś kto ma kompletny zbior porownawczy, ogląda okazy z kluczami w ręku, ten ktoś uczy, przekazuje wiedzę. Potem siadasz do kolejnego własnego okazu i go robisz sam. Wtedy to jest duża nauka. A takie oznaczanie z fotek to jest tylko takie "macanie" tematu ktore nigdy nie doprowadzi w ten sposób do rzetelnej wiedzy.Andrzej Kurzawa pisze:to duża nauka dla mnie
Wiem, ze nie usiądziesz teraz do binokularu, ale chcialem tylko zasygnalizowac jak sie robi naukę i rozprawia raz na zawsze z problemem. Może niedługo tak zrobisz? i odkryjesz prawdziwą przyjemność
Zbieraj okazy, material porownawczy bedzie potrzebny
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
Kazdy. Raz na rok znalezc jeden dzien, zeby zabrac w pudelko okazy z calego sezonu i przejechac sie do jakiegos fachowca, to naprawde nie potrafie sobie wyobrazic takiego zapracowania, zeby sie nie dalo. Szczegolnie, jesli ktos skupia sie na jakiejs jednej grupie.CARABUS12 pisze: bardzo fajnie tylko kto ma tyle czasu
Pawel
- CARABUS12
- Posty: 1300
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
- profil zainteresowan: WOT
- Lokalizacja: Warszawa
odp.
Raz do roku to troche za mało.Pawel Jaloszynski pisze: Kazdy. Raz na rok znalezc jeden dzien, zeby zabrac w pudelko okazy z calego sezonu i przejechac sie do jakiegos fachowca, to naprawde nie potrafie sobie wyobrazic takiego zapracowania, zeby sie nie dalo. Szczegolnie, jesli ktos skupia sie na jakiejs jednej grupie.
Pawel
Co do zapracowania to niestety w dzisiejszych czasach często się to zdarza.
Aby spotkać się z danym fachowcem to potrzebny jest jego wolny czas
co nie zawsze jest możliwe,
ale takie spotkania są bardzo owocne i potrzebne z tym się zgadzam.
Pzdr
Rodzaj Onthophagus1
Rafał widzę, że na bieżąco jesteś z tytułowym rodzajem więc odważę się sprofanować nieco twój wątek swoim spamem
nr 1 - Łagów WT19, 11 V 2007, spacerował w buczynie
nr 2 - Wyszanów WT82, 6 IX 2012, pastwisko w Ujściu Baryczy do Odry, wyłuskany z krowiego placka
Może da się do gatunku
nr 1 - Łagów WT19, 11 V 2007, spacerował w buczynie
nr 2 - Wyszanów WT82, 6 IX 2012, pastwisko w Ujściu Baryczy do Odry, wyłuskany z krowiego placka
Może da się do gatunku
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (70.51 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (74.38 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (90.89 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (151.79 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (143.73 KiB)
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9490
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Rodzaj Onthophagus1
Wydzieliłem z viewtopic.php?p=188531#p188531rysiaty pisze:Rafał widzę, że na bieżąco jesteś z tytułowym rodzajem więc odważę się sprofanować nieco twój wątek swoim spamem :rotfl:
Tamten wątek ma swoją logikę, a ten post ma właściwą logikę dla tego tematu - fotki serii okazów do oznaczenia.
- Rafał Celadyn
- Posty: 7248
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Onthophagusy
...Rychu ,przeceniasz moje możliwosci ,ja mam problem nawet ,jak mam owada w łapie ,chyba, że to miejsce w którym bywałem wczesniej i wtedy od biedy potrafię rozpoznać nuchicornisa i coenobitę ...czasem też fracticornisa- jak jest wypasiony... na fotkach niewiele widać....a to, że z krowiego placka to dla mnie żadna informacja ,bo ostatnia krowa w wiosce to pewnie weszła na pole minowe i słuch po niej zaginął .Naprawdę- zobaczyć w okolicy krowę to tak jakby zobaczyć statek kosmiczny lądujący na A4... Dlatego bliższego kontaktu z takim cudem, jak krowi placek nie zaliczyłem...ale jakby ktos miał namiary na pastwisko w okolicy Krakowa -Katowic to chętnie wykorzystam info .
Rafał
Rafał
-
- Posty: 5054
- Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
- UTM: FB68
- Specjalność: Sesiidae
- Lokalizacja: Hańsk
- Podziękowano: 2 times
Re: Onthophagusy
Rafał, święta prawda. Nazywam je Krowy pastwiskowe i postuluję o wpisanie do czerwonej księgi Już ich prawie nikt nie hoduje. Teraz to cała hodowla bydła odbywa się w fermach, a zwierzęta karmione są koncentratami pasz, co by szybciej przyrastały. Nie ma mowy o "traceniu energii przy poszukiwaniu pożywienia na jakimś tam pastwisku, ugorze czy dzikiej łące. Bydełko ma szybko przyrastać, bądź dawać jak najwięcej mleka, bo to szybko przekłada się na zysk. Tradycyjny chów zwierząt to już historiaRafał Celadyn pisze:..a to, że z krowiego placka to dla mnie żadna informacja ,bo ostatnia krowa w wiosce to pewnie weszła na pole minowe i słuch po niej zaginął :rotfl: .Naprawdę- zobaczyć w okolicy krowę to tak jakby zobaczyć statek kosmiczny lądujący na A4... Dlatego bliższego kontaktu z takim cudem, jak krowi placek nie zaliczyłem...ale jakby ktos miał namiary na pastwisko w okolicy Krakowa -Katowic to chętnie wykorzystam info ;-) .
Rafał
Czasami czytam postulaty dotyczące ochrony czynnej jakiegoś gatunku o przywróceniu wypasu i uważam że są to tylko marzenia. Chyba już to wszystko przeminęło i są bardzo nikłe szanse na powrót do tamtych dawnych metod hodowli. Jedyną szansą były by dopłaty unijne dotyczące wypasu na chronionych obiektach, za powrót do tradycyjnego chowu zwierząt.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Onthophagusy
Ewentualnie pozostawienie wszystkiego, jak w "naukach faunistycznych", na głowach pasjonatów. Osobiście, gdyby mnie było na to stać, miałbym konia przedrzeźniowego, 3 krowy i 5 owiec by mi zgryzały pastwisko na różnych poziomach i by entomofauna miała co jeść zanim brzoza nie zagłuszy całokształtu.
Przeanalizowałem w myślach moją wiochę i wolnej krowy nie kojarzę, natomiast wstawię klasyczny widok z mojej kuchni, ale w niedzielę, bo dziś już ciemno...
Przeanalizowałem w myślach moją wiochę i wolnej krowy nie kojarzę, natomiast wstawię klasyczny widok z mojej kuchni, ale w niedzielę, bo dziś już ciemno...
-
- Posty: 5054
- Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
- UTM: FB68
- Specjalność: Sesiidae
- Lokalizacja: Hańsk
- Podziękowano: 2 times
Re: Onthophagusy
Jacku, i oby każdy czy go stać, czy nie stać... patrzył na te problemy podobnie... Podstawowym czynnikiem mającym wpływ na przyrodę są uwarunkowania ekonomiczne.Brachytron pisze:Osobiście, gdyby mnie było na to stać, miałbym konia przedrzeźniowego, 3 krowy i 5 owiec by mi zgryzały pastwisko na różnych poziomach i by entomofauna miała co jeść zanim brzoza nie zagłuszy całokształtu.
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Onthophagusy
Wolne wypasy bydła jeszcze się na wschodzie kraju zdarzają, ludzie bardziej przywiązani do tradycji i oszczędności, gdzies tam krowiny się pasają na łąkach po rowach, najczęściej pojedyncze sztuki ale jak juz są to sa to fajne kupska sporo w nich życia Czasami zdarzają sie wypasane i małe stadka, ale za stadkami trzeba sie już trochę najeździć. NIemniej nie wszystko stracone
Re: Onthophagusy
Na zachodzie też się coś znajdzie
Lubuskie warte zachodu
Lubuskie warte zachodu
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (88.35 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (140.69 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (119.93 KiB)
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Onthophagusy
No nie żebym takie widoki miał zaraz kolo domu ... na razie raz grzebałem na próbę przy okazji spaceru rodzinnego
Ten z nr 2 i kilka Aphiodusów, mogę wrzucić fotki, ale pewnie efekt będzie jak przy Onthophagusach
Ten z nr 2 i kilka Aphiodusów, mogę wrzucić fotki, ale pewnie efekt będzie jak przy Onthophagusach
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Onthophagusy
Ja mieszkam na Lubelszczyźnie i takich widoków też nie miewam za oknem, ale pewnie dlatego,że mieszkam na dużym osiedlu w centrum miasta Lublin
żartuję, napocić się trzeba wszędzie - zapewne skład koprofauny bardziej bogaty u nas, ale może i nie? Całkiem te krowy nie wyginęły, pamiętam kiedyś pod samym Lublinem trafiłem takie stadko krówek - chyba 6 sztuk, az oczom nie wierzyłem, pogrzebałem, pogrzebałem i wyciągnąłem fajnego Coprisa, niewybarwionego. tak się ucieszyłem, że wzbudziłem podejrzenia właścicielki krów, przezacnej starowinki, że może jednak nie chodziło o robactwo i może coś tam cennego w tych kupach jest
żartuję, napocić się trzeba wszędzie - zapewne skład koprofauny bardziej bogaty u nas, ale może i nie? Całkiem te krowy nie wyginęły, pamiętam kiedyś pod samym Lublinem trafiłem takie stadko krówek - chyba 6 sztuk, az oczom nie wierzyłem, pogrzebałem, pogrzebałem i wyciągnąłem fajnego Coprisa, niewybarwionego. tak się ucieszyłem, że wzbudziłem podejrzenia właścicielki krów, przezacnej starowinki, że może jednak nie chodziło o robactwo i może coś tam cennego w tych kupach jest
Re: Onthophagusy
Zgodzę się z Ryśkiem że warte zachodu. Ja mam "za oknem" stado koło 20 sztuk (ale nie moje).
Jednak nigdy nie grzebałem na tym pastwisku bo jakoś nie moje zainteresowanie.
pozdrawiam Wojtek
Jednak nigdy nie grzebałem na tym pastwisku bo jakoś nie moje zainteresowanie.
pozdrawiam Wojtek
- Rafał Celadyn
- Posty: 7248
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Onthophagusy
Rychu ,Wojtalo ,pędzcie krowy na południe!
Piękne widoki!Rowerzysci wszędzie są tacy sami...
Rafał
fotka fotki sprzed lat
Piękne widoki!Rowerzysci wszędzie są tacy sami...
Rafał
fotka fotki sprzed lat