Żerowiska kózek ?

[GrzegorzGG]

Nie chcąc zaśmiecać wątku z zabawą determinacyjną, chciałbym tu zapytać o znalezione wczoraj ślady żerowania. Mam nadzieję, że dobrze wszystko zrozumiałem i po lekturze z netu wiem więcej niż ostanio.

Pierwsze znalezisko to konar o średnicy około 3 cm, na zdjęciach struktura podkorowa, jest wlot i jest chyba coć co po poczwarce zostało:

DSCF6774.JPG (111.14 KiB) Przejrzano 2411 razy

DSCF6778.JPG (83.7 KiB) Przejrzano 2411 razy

DSCF6783.JPG (77.79 KiB) Przejrzano 2411 razy

DSCF6786.JPG (104.22 KiB) Przejrzano 2411 razy

DSCF6791.JPG (85.86 KiB) Przejrzano 2411 razy

a tu kora owego konara (bo na drzewach wciąż się nie znam)

DSCF6775.JPG (112.66 KiB) Przejrzano 2411 razy

Drugie znalezisko to zwalony pień z dużymi otworami:

DSCF6804.JPG (135.73 KiB) Przejrzano 2411 razy

DSCF6806.JPG (89.12 KiB) Przejrzano 2411 razy

DSCF6809.JPG (148.6 KiB) Przejrzano 2411 razy

W okolicy z której pochodzą zdjęcia znalazłem w zeszłym roku Phytoecia nigripes i Leptura quadrifasciata.

A więc pytaniem zasadniczym jest czy są to żerowiska kózek ?

[Jacek Kurzawa]

To nie są żerowiska kózek. Te większe mogłyby być, trzeba wyciągnąc coś, np larwę.

Nie ma już Phytoecia nigripes (Voet). Jej obowiązującą poprawną nazwą jest obecnie Phytoecia (Musaria) affinis (Harrer, 1784) (należy do podrodzaju Musaria, do plemienia Phytoecini).

[ENTOMONKA]

To pierwsze wygląda na starawe żerowisko kornika z rodaju Hylesinus, a gałąź na jesionową. Oprzęd na końcu chodnika macierzystego należy zapewne do jakiegoś parazytoida np. z rodziny Braconidae (Hymenoptera).
Co do drugiego - za dużo możliwości.
Pozdrawiam,
Entomonka

[Wujek Adam [†]]

I znowu nie wiemy co to za drzewo?
Grzesiu! natychmiast do książek! Bez znajomości roślin żywicielskich zawsze będziesz kulał!

Pierwsze 5 fotek wygląda na jesion, względnie klon jesionolistny albo inny klon. Niewykluczone, że oprócz kornikowatych, są tam i przeplatające się z nimi kózkowe żery, np. jakiegoś drobnego gatunku z plemienia Callidiini, choć to mało prawdopodobne.
Ponadto na czwartej i piątej fotce widzimy oprzęd jakiejś pasożytniczej błonkówki.

Zdjęcie nr DSCF6775.JPG przedstawia patyk topoli białej/osiki? Poza tym trudno coś więcej o nim powiedzieć.

Na dwóch kolejnych fotkach są ciekawe otwory wylotowe, pozostawione najprawdopodobniej przez jakieś kózkowate. Ale bez innych fotek zrobionych w nieco szerszym kontekście trudno powiedzieć jakich???

Na ostatniej fotografii mamy chyba nieco już rozłożony pień czereśni opanowany kiedyś przez jakieś drewnożerne błonkówki, choć i bytność Cerambycidae nie jest tam wykluczona.

Tyle na podstawie tych zdjęć mogę wydedukować.

[GrzegorzGG]

Dziękuję za zainteresowanie (i sprostowanie Jacka). Co do książek, czytam, chyba niemało. Może trochę zbyt wiele rzeczy na raz mnie interesuje, ale jak tu się oprzeć, jak tu czegoś nie uronić z dostępnej wiedzy...

Poszukam jakiejś literatury o żerowiskach kózek, bo jak widać drewno to nie tylko kózek siedlisko, ba nawet nie tylko chrząszczy

Pozdrawiam

[Tomasz Mokrzycki]

To pierwsze wygląda na starawe żerowisko kornika z rodaju Hylesinus, a gałąź na jesionową. Oprzęd na końcu chodnika macierzystego należy zapewne do jakiegoś parazytoida np. z rodziny Braconidae (Hymenoptera).

Dokładnie do Hylesinus varius (Fabr.). A oprzęd jest rzeczywiście oprzędem parazytoida

[Wujek Adam [†]]

(...) A oprzęd jest rzeczywiście oprzędem parazytoida

... i to oprzędem opuszczonym, co widać po oglądnięciu jego lewego końca.

[GrzegorzGG]

Przynajmniej fakt opuszczenia dostrzegłem Choć nie podejrzewałem, że to parazytoid.