Acanthocinus aedilis - tycz cieśla
- Marcin Szewczyk
- Posty: 1209
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 15:45
- UTM: DD12
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Płock
Acanthocinus aedilis - tycz cieśla
Intensywna rójka Acanthocinus aedilis. Wczoraj zaobserwowałem około 30 okazów tego gatunku, w tym liczne kopulujące parki.
- Krzysztof Szumlak
- Posty: 98
- Rejestracja: niedziela, 4 kwietnia 2004, 21:42
- Lokalizacja: Ostrowiec Św.
świąteczneśniadanie przed monitorkiem.
Hej.
a ja zamiast siedzieć przy świątecznym stole serfuje po internecie...
Możliwe,żę to był zbieg okoliczniśći tak dużęgoi pojawu rego gatunku.Jeszcvze nigdy na arz niue obserwowałem tylu motyli z tego gat. na raz.LAbo może po prostu u Ciebie jest ich znacznie więcej..
Pozdrawiam.
a ja zamiast siedzieć przy świątecznym stole serfuje po internecie...
Możliwe,żę to był zbieg okoliczniśći tak dużęgoi pojawu rego gatunku.Jeszcvze nigdy na arz niue obserwowałem tylu motyli z tego gat. na raz.LAbo może po prostu u Ciebie jest ich znacznie więcej..
Pozdrawiam.
- Marcin Szewczyk
- Posty: 1209
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 15:45
- UTM: DD12
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Płock
- Marcin Szewczyk
- Posty: 1209
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 15:45
- UTM: DD12
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Płock
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
"Acanthocharis" cardamines
Do Krzysztofa:
A może pomyślałeś o Anthocharis cardamines? Tak się zdarza często, że rozpoznajemy nazwę wzrokowo i w słabszych momentach mylą się nazwy - myslimy "Anthocharis" a widzimy Acanthocinus... :-) A zorzynki (Anthocharis) pojawiają się wiosną i to właściwie za kilka dni i czasami widuje się je licznie - do około 10 na raz...
Wesołych świąt! :-)
A może pomyślałeś o Anthocharis cardamines? Tak się zdarza często, że rozpoznajemy nazwę wzrokowo i w słabszych momentach mylą się nazwy - myslimy "Anthocharis" a widzimy Acanthocinus... :-) A zorzynki (Anthocharis) pojawiają się wiosną i to właściwie za kilka dni i czasami widuje się je licznie - do około 10 na raz...
Wesołych świąt! :-)
- Załączniki
-
- Anthocharis.jpg (34.71 KiB) Przejrzano 3255 razy
Ostatnio zmieniony niedziela, 11 kwietnia 2004, 13:53 przez Jacek Kurzawa, łącznie zmieniany 1 raz.
A. aedilis
W jaki sposób szukać tej kózki, jakie drewno preferuje? Na chrząszczach mało się znam dlatego chętnie posłucham wskazówek specjalistów.
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrawiam serdecznie!
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Refleksja
Odpowiedź kieruję do wszystkich, którzy "czegoś" nie wiedzą i myślą, że na forum znajdą odpowiedź na swoje pytanie albo nawet złoty środek na problemy. Coraz częściej zdarzają się pytania, na które nie trzeba odpowiedzi specjalistów ani wogóle żadnej odpowiedzi - po prostu zajrzycie do książek, poszperajcie troszeczkę po internecie i ruszcie głową, jak rozwiązać Waszą tajemnicę. Wszak tycz cieśla jest pospolitym gatunkiem opisanym w dziesiątkach książek i pytanie "na czym mozna spotkać tego owada" jest zbyt proste, aby fatygować dziesiątki ludzi do rozwiązania tego problemu. Tak samo pytanie "na czym żeruje rusałka (...) albo czy paź królowej może być czarny albo cvzy może latać wysoko. Albo czy jak gąsienica nie je pół dnia i rusza główką to czy to jest objaw nerowowosci i czy znacie motodę jak biedaczce pomóc..
Biblioteki są pełne książek - poczytajcie najpierw, poznajcie zwyczaje owadów i poznajcie PODSTAWOWE pospolite gatunki owadów. Unikniemy w ten sposób dyskusji w stylu "widziałem dzisiaj rusałkę pawika" albo "moja gąsienica zrobiła poczwarkę"! To są zupelnie NIEISTOTNE sprawy z punktu widzenia entomologii i tej problematyki.
Gdy miałem 14 lat, poszedłem z kolegą do najbliższej wsi w poszukiwaniu... "pazia żeglarza" - a jakże! Pytaliśmy ludzi przez płot, czy widzieli motyla w prążki z ogonkami, ale takimi "nieco dłuższymi niż paź królowej? Oczywiście, że widzieli!!! I w ten sposób odkryliśmy nowe stanowisko pazia żeglarza... Dzisiaj gdy o tym pomyślę, aż mi się wierzyć nie chce, jacy byliśmy wtedy naiwni i niedouczeni, przy czym dla nas to było wszystko bardzo ważne.
Tycz cieśla żyje na sośnie, larwa najczęściej pod korą świeżych pni po ściętych sosnach. Szukać trzeba teraz owadów albo jesienią larw i poczwarek pod korą.
Biblioteki są pełne książek - poczytajcie najpierw, poznajcie zwyczaje owadów i poznajcie PODSTAWOWE pospolite gatunki owadów. Unikniemy w ten sposób dyskusji w stylu "widziałem dzisiaj rusałkę pawika" albo "moja gąsienica zrobiła poczwarkę"! To są zupelnie NIEISTOTNE sprawy z punktu widzenia entomologii i tej problematyki.
Gdy miałem 14 lat, poszedłem z kolegą do najbliższej wsi w poszukiwaniu... "pazia żeglarza" - a jakże! Pytaliśmy ludzi przez płot, czy widzieli motyla w prążki z ogonkami, ale takimi "nieco dłuższymi niż paź królowej? Oczywiście, że widzieli!!! I w ten sposób odkryliśmy nowe stanowisko pazia żeglarza... Dzisiaj gdy o tym pomyślę, aż mi się wierzyć nie chce, jacy byliśmy wtedy naiwni i niedouczeni, przy czym dla nas to było wszystko bardzo ważne.
Tycz cieśla żyje na sośnie, larwa najczęściej pod korą świeżych pni po ściętych sosnach. Szukać trzeba teraz owadów albo jesienią larw i poczwarek pod korą.