Preparowanie odwłoka modliszki

Metody preparowania, usypiania, problemy, sposoby.
Awatar użytkownika
apper
Posty: 9
Rejestracja: niedziela, 19 sierpnia 2007, 09:17

Preparowanie odwłoka modliszki

Post autor: apper »

Posiadam dość duży gatunek modliszki ok. 7cm. Wyhodowana przeze mnie od małego. Niedawno przeszła wylinkę na imago i myślę o jej spreparowaniu. Jest to samica i ma dość pękaty odwłok. Jak go spreparować, żeby wyglądał naturalnie a jednocześnie nie uszkodzić okazu? Gdybym zostawił do wyschnięcia to odwłok się zapadnie. Myślałem, żeby igłą i strzykawką odessać wnętrzności a następnie tą samą drogą napełnić odwłok jakąś masą, która stwardnieje. Tylko czego użyć? Kleju? A może macie inny pomysł?
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Aneta »

Bez uszkodzeń raczej się nie da - zazwyczaj preparując owadzie odwłoki rozcina się je, usuwa wnętrzności i wypełnia środek zwitkiem waty zwilżonej octanem lub alkoholem. Tu jest zbliżony temat - o preparacji oleic co prawda, ale zasady są mniej więcej takie same (tyle że w przypadku modliszki cięłabym od spodu, nie z boku):
viewtopic.php?t=7737
Awatar użytkownika
apper
Posty: 9
Rejestracja: niedziela, 19 sierpnia 2007, 09:17

Post autor: apper »

Dziękuję za odpowiedź. Obawiam się jednak, że przy moim braku doświadczenia to tnąc odwłok uszkodzę okaz. Aco myślicie o pomyśle, który opisałem w 1 poście?
Carabus99
Posty: 29
Rejestracja: sobota, 20 września 2008, 13:41
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Carabus99 »

Ja jeśli preparuję straszyki (równie pękate jak duże modliszki) to zazwyczaj rozcinam, usuwam wnętrzności i wypełniam watą. Jednak większość hodowców, robi tylko niewielką dziurkę, wpuszcza do środka strzykawką alkohol, lub formalinę, odsysa, potem znowu wpuszcza, odsysa...i tak aż w końcu odwłok bedzie w miarę czysty. Potem wpuszczają przez strzykawkę bez igły do środka silikon sanitarny, formują i podobno dobrze się sprawdza. :razz:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Preparowanie, chemia.”