Naklejanie okazów - trwałość kleju
: wtorek, 2 czerwca 2015, 14:01
mam takie pytanie, jaka może być wyrażona w czasie zdolność utrzymania okazu na kartoniku po jego naklejeniu klejem na bazie alkoholu poliwinylowego w porównaniu do kleju rybiego?
Zastanawiam się nad tym od rana, widząc okazy naklejone parę miesięcy temu, które nie powinny odpaść z kartoników a odpadły, tydzień temu było podobnie. Podobne problemy miałem kiedyś z ,,kartonikami" z tworzywa sztucznego, tam po prostu przy manipulacjach okaz potrafił ,,wyskoczyć" w górę i jak był mały to tyle go widziałem jak spadł na dywan. Teraz okresowo mam pewne problemy z klejem na bazie alkoholu poliwinylowego (z popularnej sprzedaży internetowej). Powiem, że zauważyłem, że ma to miejsce od czasu, kiedy sprzedawany klej zaczął byc konfekcjonowany w plastikowych pudełeczkach zamiast jak wcześniej bywało w szklanych mini-słoiczkach. Klej szybko w nich gęstnieje, nie są chyba idealnie szczelne. Ale może odpadanie nie jest z tym związane? Oczywiście okazy są właściwie osuszane, etc. Przykleiłem partię klejem ,,rybim" tutaj spokój, robiłem dzisiaj testy z naklejonymi wczoraj owadami z rybiego nic się nie odkleja, z poliwinylowego owszem, jak to tłumaczyć sam nie wiem, macie jakieś pomysły?
pozdrawiam
P.
Zastanawiam się nad tym od rana, widząc okazy naklejone parę miesięcy temu, które nie powinny odpaść z kartoników a odpadły, tydzień temu było podobnie. Podobne problemy miałem kiedyś z ,,kartonikami" z tworzywa sztucznego, tam po prostu przy manipulacjach okaz potrafił ,,wyskoczyć" w górę i jak był mały to tyle go widziałem jak spadł na dywan. Teraz okresowo mam pewne problemy z klejem na bazie alkoholu poliwinylowego (z popularnej sprzedaży internetowej). Powiem, że zauważyłem, że ma to miejsce od czasu, kiedy sprzedawany klej zaczął byc konfekcjonowany w plastikowych pudełeczkach zamiast jak wcześniej bywało w szklanych mini-słoiczkach. Klej szybko w nich gęstnieje, nie są chyba idealnie szczelne. Ale może odpadanie nie jest z tym związane? Oczywiście okazy są właściwie osuszane, etc. Przykleiłem partię klejem ,,rybim" tutaj spokój, robiłem dzisiaj testy z naklejonymi wczoraj owadami z rybiego nic się nie odkleja, z poliwinylowego owszem, jak to tłumaczyć sam nie wiem, macie jakieś pomysły?
pozdrawiam
P.