Aparaty kopulacyjne

Metody preparowania, usypiania, problemy, sposoby.
Filip P.
Posty: 172
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2012, 13:18
UTM: EA94
Lokalizacja: Rogóżno

Aparaty kopulacyjne

Post autor: Filip P. »

Chciałbym nauczyć się wypreparowywać kopulatory (u motyli, rzecz jasna). Proszę o kontakt kogoś kto przyzwoicie zna się na rzeczy.
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Aparaty kopulacyjne

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Filip P. pisze:Chciałbym nauczyć się wypreparowywać kopulatory (u motyli, rzecz jasna). Proszę o kontakt kogoś kto przyzwoicie zna się na rzeczy.
Zadaj pytanie z czym masz problem, postaram się odpowiedzieć i pomóc.
Filip P.
Posty: 172
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2012, 13:18
UTM: EA94
Lokalizacja: Rogóżno

Re: Aparaty kopulacyjne

Post autor: Filip P. »

Właściwie w ogóle nie zacząłem, ale po informacji, że "na pewnym etapie, jeśli chcesz posuwać wiedzę naprzód, bez tego się nie da". Toteż potrzebuję podstawowych wskazówek.
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Aparaty kopulacyjne

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Jakich motyli aparaty genitalne chcesz wypreparowywać, chodzi mi o wielkość, jak się domyślam będą to motyle mniejsze ?

Potrzebne będą na początek:
- wodorotlenek sodu lub potasu
- woda destylowana
- alkohol 95%
- gliceryna
- mikroskop stereoskopowy
- szkiełka podstawowe
- minucje oprawione np. w zapałki
- przyzwoita pęseta
- kilka probówek z korkiem

A tu masz wyczerpujące opisy: viewtopic.php?f=54&t=2427

Jeśli coś nie będzie Ci wychodziło - napisz, chętnie odpowiem.
Filip P.
Posty: 172
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2012, 13:18
UTM: EA94
Lokalizacja: Rogóżno

Re: Aparaty kopulacyjne

Post autor: Filip P. »

Blednę jak czytam to ABC :szok: Czy ma ktoś zdjęcia z tych jakże skomplikowanych preparacji?
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Aparaty kopulacyjne

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Filip P. pisze:Blednę jak czytam to ABC :szok: Czy ma ktoś zdjęcia z tych jakże skomplikowanych preparacji?
Niestety bez podstawowej wiedzy zdjęcia niewiele pomogą. Przygotowanie takiego foto-poradnika jest bardzo czasochłonne. Generalnie warto spotkać się z kimś, kto pokaże Ci jak się to robi. Podstawa to dobry mikroskop stereoskopowy, bez niego nie dasz rady niczego zrobić.
Filip P.
Posty: 172
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2012, 13:18
UTM: EA94
Lokalizacja: Rogóżno

Re: Aparaty kopulacyjne

Post autor: Filip P. »

Wobec powyższego: czy ktoś z moich okolic jest w stanie zapoznać mnie z tematem? Szukam kogoś w promieniu 20-30 km.
Marek Hołowiński
Posty: 5057
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 4 times

Re: Aparaty kopulacyjne

Post autor: Marek Hołowiński »

Grzegorz Banasiak pisze: Niestety bez podstawowej wiedzy zdjęcia niewiele pomogą. Przygotowanie takiego foto-poradnika jest bardzo czasochłonne. Generalnie warto spotkać się z kimś, kto pokaże Ci jak się to robi. Podstawa to dobry mikroskop stereoskopowy, bez niego nie dasz rady niczego zrobić.
nie koniecznie. Na początek wystarczy jakikolwiek binokular.
Najpierw musisz doprowadzić odwłok aby był zupełnie miękki. Możesz gotować przez kilka minut w roztworze NaOH lub KOH, ale równie dobrze jest zostawić odwłok zanurzony w tych roztworach na kilka godzin.
Później włóż go do małej płytkiej miseczki z wodą, najlepiej o białym dnie, lub przeźroczystej położonej na białym tle. ustaw to pod binokularem. Teraz w powiększeniu staraj się oddzielić elementy odwłoka od aparatu kopulacyjnego. Najpierw dobrze jest pozbyć się opylenia i innych zbędnych elementów. Po oddzieleniu aparatu warto przełożyć go do drugiej miseczki z czystą wodą. Teraz staraj się już dokładnie go oczyścić. Można też oddzielić edeagus. Oczyszczony aparat ustawiasz w pozycji podanej w kluczu.
Spróbuj na razie tyle. Wynicowanie wezyki itp zostawmy na później
ODPOWIEDZ

Wróć do „Preparowanie, chemia.”