Śluzownica ciemna
Śluzownica ciemna
Czy jst metoda na zachowanie jej pokroju? Chyba trzeba byłoby użyć jakiejś chemii,która niestety nie jest mi dostępna...
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
A jak jest definicja "wysokoprocentowego alkoholu"? Moim zdaniem byle wóda już taka jest
Z początków zainteresowania entomologią (jakieś 15-20 lat temu) mam słoik z gąsiennicami zawisaków i larwami chrząszczy, które pływają w żółtawym już alkoholu (podejrzewam że ma 40 - 50%) - wyglądają jak nowe a wilczomleczek ma kolory jak za życia. Nie mam pojęcia jednak jakim stężeniem je zalewałem :sad:
Z początków zainteresowania entomologią (jakieś 15-20 lat temu) mam słoik z gąsiennicami zawisaków i larwami chrząszczy, które pływają w żółtawym już alkoholu (podejrzewam że ma 40 - 50%) - wyglądają jak nowe a wilczomleczek ma kolory jak za życia. Nie mam pojęcia jednak jakim stężeniem je zalewałem :sad:
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
Konserwowanie larw i tym podobnych organizmów nie jest takie łatwe. Do badań morfologicznych nie ma większego znaczenia czy ciało się nieco zdeformowało, bo i tak usuwa się tkanki miękkie i pracuje ze strukturami zesklerotyzowanymi. Wrzucenie larwy czy innego miękkiego obiektu tak po prostu do etanolu najczęściej spowoduje zniekształcenia, w oczywisty sposób gruntowne i zbyt szybkie odwodnienie nie jest dobre dla delikatnych preparatów. Czasem się uda, a czasem z dokładnie tym samym gatunkiem uzyska się skręcony w spiralkę wiór. Nieduże larwy można konserwować w etanolu z dodatkiem gliceryny (często jest to 96% etanol i czysta gliceryna w w stosunku 1:1 v/v) lub w płynie Pampela (przez kilka dni, później przenieść do 70% etanolu). Duże larwy trzeba zabić przez wrzucenie do wrzątku i pogotować ze 20-30 sekund, można też dla lepszego zachowania kształtu uśpić larwę octanem etylu i dopiero wtedy gotować. Przechowywanie zawsze w 70% etanolu, pamiętać o wymianie alkoholu od czasu do czasu. Inna opcja dla średniej wielkości larw to uśpić octanem i włożyć na kilka dni do formaliny dla utrwalenia kształtu, potem przechowywać w etanolu. Larwy długie, mające tendencję do wyginania się na boki wkłada się wtedy do równie wąskich fiolek z formaliną, dzięki czemu utrwalają się wyprostowane. Metod jest wiele, ale zawsze trafi się jakiś obiekt, który zachowa się złośliwie i powygina się, skurczy lub wręcz zapadnie przy rutynowej konserwacji, dlatego trzeba czasem eksperymentalnie znaleźć najlepszą metodę. Organizmy pokryte śluzem i innymi wydzielinami wrzucam zwykle do etanolu i po kilku godzinach daje się wtedy łatwo usunąć otoczkę śluzową, przeważnie też przy wielkościach rzędu do pół centymetra i krótkich lub wręcz szczątkowych przydatkach (larwy stonek, ryjkowców) sam etanol lub etanol z kropelką formaliny wystarcza dla dobrej konserwacji. Duże gąsienice po uśpieniu octanem można nastrzyknąć formaliną lub płynem Pampela za pomocą insulinówki i włożyć do 70% etanolu, po czym za kilka dni zmienić alkohol, często kolejna zmiana jest konieczna po następnym tygodniu.
Paweł
Paweł
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Z logicznego punktu widzenia masz absolutną rację Ja prostacko przyłożyłem miarę do napojówCurculio pisze:Generalnie alkohol kupowany jako chemiczny jest w stężeniu ponad 90 % i to jest właśnie alkohol wysokoprocentowy (przynajmniej w moim rozumieniu). Stężenie 40-50% jest jak najbardziej średnioprocentowe