Śluzownica ciemna

Metody preparowania, usypiania, problemy, sposoby.
Liliaferr
Posty: 13
Rejestracja: środa, 2 września 2009, 18:27
Lokalizacja: ...z oddali...

Śluzownica ciemna

Post autor: Liliaferr »

Czy jst metoda na zachowanie jej pokroju? Chyba trzeba byłoby użyć jakiejś chemii,która niestety nie jest mi dostępna...
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

Tak jak w wypadku gąsienic, z powodzeniem możesz ją zakonserwować w wysokoprocentowym alkoholu.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Post autor: Miłosz Mazur »

Jesteś pewien ? Kiedyś próbowałem konserwować gąsienice w wysokoprocentowym (90%) alkoholu i zostały wyssane do cna i same truchełka niby w tequili pływały ;)Podręcznikowo zaleca się nieco słabszy alkohol (ok 70%), lub 4% formalinę, ale nie wiem czy faktycznie się to sprawdza w "realu" ;)
Awatar użytkownika
Brachytron
Posty: 4411
Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
Specjalność: Acu, Odo
profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Brachytron »

A jak jest definicja "wysokoprocentowego alkoholu"? Moim zdaniem byle wóda już taka jest :mrgreen:

Z początków zainteresowania entomologią (jakieś 15-20 lat temu) mam słoik z gąsiennicami zawisaków i larwami chrząszczy, które pływają w żółtawym już alkoholu (podejrzewam że ma 40 - 50%) - wyglądają jak nowe a wilczomleczek ma kolory jak za życia. Nie mam pojęcia jednak jakim stężeniem je zalewałem :sad:
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Post autor: Miłosz Mazur »

Generalnie alkohol kupowany jako chemiczny jest w stężeniu ponad 90 % i to jest właśnie alkohol wysokoprocentowy (przynajmniej w moim rozumieniu). Stężenie 40-50% jest jak najbardziej średnioprocentowe ;)
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

Poleca się podgotowywanie gąsienic przed zalaniem alkoholem. Nabierają sprężystości i o flakach nie ma mowy. Alkohol 70-90% jest w moim przekonaniu OK.
Pozdrawiam.
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Post autor: Pawel Jaloszynski »

Konserwowanie larw i tym podobnych organizmów nie jest takie łatwe. Do badań morfologicznych nie ma większego znaczenia czy ciało się nieco zdeformowało, bo i tak usuwa się tkanki miękkie i pracuje ze strukturami zesklerotyzowanymi. Wrzucenie larwy czy innego miękkiego obiektu tak po prostu do etanolu najczęściej spowoduje zniekształcenia, w oczywisty sposób gruntowne i zbyt szybkie odwodnienie nie jest dobre dla delikatnych preparatów. Czasem się uda, a czasem z dokładnie tym samym gatunkiem uzyska się skręcony w spiralkę wiór. Nieduże larwy można konserwować w etanolu z dodatkiem gliceryny (często jest to 96% etanol i czysta gliceryna w w stosunku 1:1 v/v) lub w płynie Pampela (przez kilka dni, później przenieść do 70% etanolu). Duże larwy trzeba zabić przez wrzucenie do wrzątku i pogotować ze 20-30 sekund, można też dla lepszego zachowania kształtu uśpić larwę octanem etylu i dopiero wtedy gotować. Przechowywanie zawsze w 70% etanolu, pamiętać o wymianie alkoholu od czasu do czasu. Inna opcja dla średniej wielkości larw to uśpić octanem i włożyć na kilka dni do formaliny dla utrwalenia kształtu, potem przechowywać w etanolu. Larwy długie, mające tendencję do wyginania się na boki wkłada się wtedy do równie wąskich fiolek z formaliną, dzięki czemu utrwalają się wyprostowane. Metod jest wiele, ale zawsze trafi się jakiś obiekt, który zachowa się złośliwie i powygina się, skurczy lub wręcz zapadnie przy rutynowej konserwacji, dlatego trzeba czasem eksperymentalnie znaleźć najlepszą metodę. Organizmy pokryte śluzem i innymi wydzielinami wrzucam zwykle do etanolu i po kilku godzinach daje się wtedy łatwo usunąć otoczkę śluzową, przeważnie też przy wielkościach rzędu do pół centymetra i krótkich lub wręcz szczątkowych przydatkach (larwy stonek, ryjkowców) sam etanol lub etanol z kropelką formaliny wystarcza dla dobrej konserwacji. Duże gąsienice po uśpieniu octanem można nastrzyknąć formaliną lub płynem Pampela za pomocą insulinówki i włożyć do 70% etanolu, po czym za kilka dni zmienić alkohol, często kolejna zmiana jest konieczna po następnym tygodniu.

Paweł
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Post autor: Miłosz Mazur »

Drogi Pawle wielkie dzięki za bardziej szczegółowe wyjaśnienia. Może wolnej chwili rozwiniesz temat w dziale ABC ?

Pozdrawiam
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Post autor: Pawel Jaloszynski »

Może wolnej chwili rozwiniesz temat w dziale ABC ?
U mnie wolna chwila została zdjęta z czerwonej listy, bo od wielu lat nie było to mityczne stworzenie obserwowane i najpewniej nie tylko wyginęło doszczętnie, ale może wręcz nigdy nie istniało. ;-)

Paweł
Awatar użytkownika
Brachytron
Posty: 4411
Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
Specjalność: Acu, Odo
profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Brachytron »

Curculio pisze:Generalnie alkohol kupowany jako chemiczny jest w stężeniu ponad 90 % i to jest właśnie alkohol wysokoprocentowy (przynajmniej w moim rozumieniu). Stężenie 40-50% jest jak najbardziej średnioprocentowe ;)
Z logicznego punktu widzenia masz absolutną rację :!: Ja prostacko przyłożyłem miarę do napojów :mrgreen:
Liliaferr
Posty: 13
Rejestracja: środa, 2 września 2009, 18:27
Lokalizacja: ...z oddali...

Post autor: Liliaferr »

Dziękuję za wypowiedzi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Preparowanie, chemia.”