Strona 1 z 1

Żerowiska Deilus fugax

: piątek, 3 maja 2013, 19:22
autor: Marek Hołowiński
Po raz pierwszy w okolicach Włodawy natknąłem się na ten gatunek w lutym 1997r. Na stanowisku było go bardzo dużo. Później różnie z nim bywało. Przez wiele lat nie zwracałem uwagi jako że bardziej interesowały mnie motyle.
Tym razem pojechałem sprawdzić jak się ma Leucoptera spartifoliella, a przy okazji zebrać gąsienice Agonopterix sp. Na żerowiska natknąłem się zupełnie przypadkiem.

Re: Żerowiska Deilus fugax

: piątek, 3 maja 2013, 20:08
autor: Marek Miłkowski
Niebawem dorosłe osobniki D. fugax opuszczą kolebki, podobnie jak Antaxia chevrieri często współbytująca z tym gatunkiem kózki. Marku, czy spotykałeś również A. chevrieri?

Re: Żerowiska Deilus fugax

: piątek, 3 maja 2013, 20:13
autor: Marek Hołowiński
Marku nie szukałem, zabrałem kilka patyków. Wiesz, pojechałem tam w innym celu...

Re: Żerowiska Deilus fugax

: piątek, 3 maja 2013, 20:18
autor: Marek Miłkowski
Rozumiem...Dodam tylko, że D. fugax znajdowałem tylko w P. Białowieskiej (w szczodrzeńcu), natomiast A. chevrieri poza PB również na obrzeżach P. Kozienickiej (w żarnowcu).

Re: Żerowiska Deilus fugax

: piątek, 3 maja 2013, 20:23
autor: Marek Hołowiński
Mam w zbiorze z tego stanowiska, wyhodowany z żarnowca Anthaxia funerula. Czy to ten sam gatunek?

Re: Żerowiska Deilus fugax

: piątek, 3 maja 2013, 20:49
autor: Marek Miłkowski
"In all recent monographs and papers this species has been erroneously interpreted as A. fenerula. After having studies the type material and the distribution of A. funerula i found that this species is distributed only in southern part of Portugal and Spain. A new name had to be chosen for the widely distributed, European species: A. chevrieri Gory and Laporte, 1839. This problem is treated in the paper by Bílý (2002)."

Re: Żerowiska Deilus fugax

: piątek, 3 maja 2013, 22:20
autor: Marek Hołowiński
Zmienię nazwę. Jak widzę tu:
http://coleoptera.ksib.pl/search.php?ta ... pl&dds=par
nie był podawany z Polesia

Deilus fugax - również nie:
http://coleoptera.ksib.pl/search.php?ta ... pl&dds=par

Re: Żerowiska Deilus fugax

: piątek, 3 maja 2013, 22:32
autor: Jacek Kurzawa
Jasne jest, że w linku który podałeś
http://coleoptera.ksib.pl/search.php?ta ... pl&dds=par
jego tam nie ma, bo są to dane z KFP 15 z roku 1990 a ścislej sprzed 1987. W tamtych czasach Gutowski poddał wogóle w wątpliwość wystepowanie tego gatunku w Bieszczadach (tym bardziej, że Śliwiński złowił okazy na kwiatach), jednak krótko potem Koledzy wyczerpakowali go na obrzerzach Puszczy Białowieskiej i stało się jasne, że ten enigmatyczny gatunek w Polsce występuje.

"Twoje" stanowisko Deilus fugax zostało opublikowane w 1999.
Podlasie: Wyryki (FC61) - wiele imagines wydobyto z suchych pędów żarnowca Cytisus scoparius (L.) z zebranych we wrześniu 1997 r., leg. et cult. MH et JG; Włodawa (Źródlisko) (FC71), leg. MH.
Czy dzisiejsze stanowisko to też Wyryki?

Re: Żerowiska Deilus fugax

: piątek, 3 maja 2013, 22:50
autor: Marek Hołowiński
Przypominam sobie tę publikację, na końcu cytowanego tekstu jest wzmianka: Włodawa (Źródlisko) (FC71), leg. MH. Chyba wówczas byliśmy na tym stanowisku i pokazywałem żerowiska.

Re: Żerowiska Deilus fugax

: piątek, 3 maja 2013, 22:59
autor: Jacek Kurzawa
Ja mam na etykietach "Wyryki, 1.05.1997", wtedy byliśmy tam razem, pokazałeś mi stanowisko i z zebranych gałązek wyszło mi kilka okazów.

Re: Żerowiska Deilus fugax

: piątek, 3 maja 2013, 23:06
autor: Marek Hołowiński
Marek Hołowiński pisze:Przypominam sobie tę publikację, na końcu cytowanego tekstu jest wzmianka:  Włodawa (Źródlisko) (FC71), leg. MH. Chyba wówczas byliśmy na tym stanowisku i pokazywałem żerowiska.
Miałem na myśli prof Jerzego Gutowskiego

Re: Żerowiska Deilus fugax

: sobota, 4 maja 2013, 20:22
autor: Marek Hołowiński
Zastanawiam się nad wzmianką "Włodawa (Źródlisko) (FC71), leg. MH". To nie jest rekord, brakuje daty, ilości okazów... Jak to znalazło się w druku? Być może to stanowisko odkryłem tuż przed wysłaniem artykułu do redakcji?

Re: Żerowiska Deilus fugax

: czwartek, 30 maja 2013, 18:36
autor: Jacek Kurzawa
Ciekawe, że szukając informacji o długości rozwoju D.fugax (czy 1 czy 2 letni) nie znajduję tej informacji w kolejno przeglądanych pracach:
Gutowski Szypuła Wanat 1994, Plavilstschikov, 1940, Heyrovsky, 1955 - informacji o tym brak. Informację o tym można znaleźć w Svacha a, 1987), Bense (1995).
Rozwój jest dwuletni, co oznacza, że po opuszczeniu imagines w gałązkach znajdują się jeszcze małe larwy jednoroczne.
Przepoczwarczenie następuje w drugim roku późnym latem i zimuje w kolebce postać dorosła.

Re: Żerowiska Deilus fugax

: wtorek, 23 stycznia 2018, 01:38
autor: Jacek Kurzawa
Z gałązek zebranych uwaga - 9.04.2017 w okolicy miejscowości Kleszczele w płn wsch Polsce uzyskałem dzisiaj pierwsze imago. W gałązkach znajdowały się niezbyt duże, świeże żerowiska larw jednorocznych, zimujących. Potwierdza to długość rozwoju 2 lata, jak i to, że jednak udało mi się znaleźć stanowisko Deilus fugax (dzięki wskazówkom Marcina Szewczyka, że tam w okolicy on gdzieś musi być!). Stanowisko znalazłem w innym miejscu, ale domyslam się że w całej okolicy da się go znaleźć.

Re: Żerowiska Deilus fugax

: wtorek, 23 stycznia 2018, 02:09
autor: Wujek Adam [†]
A czy przypadkiem masz na myśli Jacku pobliski rezerwat Jelonka?
Bo jeśli tak, to D. fugax jest stamtąd od dawna znany i zbierany przez wielu kózkolubów (np. dnia 07 IV 2007 wraz z Darkiem "Disparem" pozyskaliśmy tam rośliny żywicielskie, z których 19 VII 2007 wydobyłem 8 exx. imagines).

Re: Żerowiska Deilus fugax

: wtorek, 23 stycznia 2018, 08:24
autor: Jacek Kurzawa
Nie tam nie byłem :-) ale o rezerwacie słyszałem. Dlatego piszę że będzie w okolicy,bo pewnie nie jest w dwóch lokalizacjach tylko w całym regionie.

Re: Żerowiska Deilus fugax

: wtorek, 23 stycznia 2018, 08:35
autor: Wujek Adam [†]
Okej.
Zapewne D. fugax nie ogranicza swego występowania do terenu samego rezerwatu, lecz spotykany jest w tamtej okolicy powszechniej, np. gdzieś na poboczach dróg 693 i 685, gdzie rosną jego rośliny żywicielskie.

I jeszcze ciekawostka a propos tego gatunku:
Oprócz Polski trafiłem go na Sycylii i na Peloponezie. Lecz polskie osobniki, w porównaniu do swych południowych krewniaków, z jakiegoś powodu są - uśredniając - wyjątkowo dorodne i wypasione!

Re: Żerowiska Deilus fugax

: wtorek, 23 stycznia 2018, 10:27
autor: Jurek Szypuła
Wujek Adam pisze: Lecz polskie osobniki, w porównaniu do swych południowych krewniaków, z jakiegoś powodu są - uśredniając - wyjątkowo dorodne i wypasione!
Jakie największe osobniki złapałeś / wyhodowałeś z Polski? Moje okazy z Orzeszkowa są dokładnie takie jak okazy z Turcji czy Bułgarii...

Przypominam sobie minę Jurka Gutowskiego :? :? :? jak przyniosłem do IBL-u fiolkę z żywymi okazami :hahaha: Był przekonany że robię Mu podobny kawał jak ktoś wcześniej Śliwińskiemu

Re: Żerowiska Deilus fugax

: wtorek, 23 stycznia 2018, 18:34
autor: Wujek Adam [†]
Już biorę do ręki linijkę, Jurku!
Moje krajowe okazy Delilus fugax osiągają 8-9 mm, podczas gdy pozostałe (przypomniałeś mi o Bułgarii, gdzie także spotkałem ten gatunek) raczej do nich nie dorastają, mierząc średnio 7-8 mm, a najmniejsze z nich (Włoch i Bułgar) mają około 6 mm.

Nowy gatunek dla kraju, zwłaszcza w takiej grupie jak kózki, zawsze jest sporym zdziwieniem i sensacją.
Ciekawe co będzie następne? :mysl: :D

Re: Żerowiska Deilus fugax

: środa, 24 stycznia 2018, 10:14
autor: Jurek Szypuła
Jacek Kurzawa pisze:Ciekawe, że szukając informacji o długości rozwoju D.fugax (czy 1 czy 2 letni) nie znajduję tej informacji w kolejno przeglądanych pracach:
Gutowski Szypuła Wanat 1994,...
W naszej pracy taka informacja jak najbardziej jest... Polecam zmianę okulisty ;-)

Re: Żerowiska Deilus fugax

: środa, 24 stycznia 2018, 10:19
autor: Jacek Kurzawa
A jest, rzeczywiście, tylko trudno znaleźć w tekście, w środku. Spodziewałem się tego zdania gdzieś na początku lub na końcu akapitu i dlatego nie znalazłem przy szybkim przeglądaniu tekstu.
U Starzyka (bodajże) zawsze to zdanie wyrzucone jest na koniec akapitu.

Re: Żerowiska Deilus fugax

: środa, 24 stycznia 2018, 10:20
autor: Jurek Szypuła
Wujek Adam pisze:Już biorę do ręki linijkę, Jurku!
Moje krajowe okazy Delilus fugax osiągają 8-9 mm, podczas gdy pozostałe (przypomniałeś mi o Bułgarii, gdzie także spotkałem ten gatunek) raczej do nich nie dorastają, mierząc średnio 7-8 mm, a najmniejsze z nich (Włoch i Bułgar) mają około 6 mm.
Okazy zebrane pod Orzeszkowem w 1993 miały 6-11,5 mm. Tak małych (6 mm) w Bułgarii czy Turcji nie spotykałem...

Re: Żerowiska Deilus fugax

: środa, 24 stycznia 2018, 10:46
autor: Wujek Adam [†]
Ponadcentymetrowy Deilus? :shock:
Gratulacje, takiego jeszcze nie spotkałem!

Na podstawie naszych obserwacji trudno coś wiążącego stwierdzić czy generalizować. Bo wiadomo przecież, że wielkość imagines zależy od bardzo wielu czynników.
Tak czy owak wychodzi na to, że jednak krajowe osobników do mikrych nie należą.
Chyba, że zdybane przez ciebie Jurku poza Polską osobniki były jeszcze większe, niż 11,5 mm?

Re: Żerowiska Deilus fugax

: środa, 30 października 2019, 20:02
autor: Marek Hołowiński
Znalazłem kolejne stanowisko tego gatunku. Dużo martwych żarnowców, większość z nich z żerowiskami. W żerowiskach chrząszcze.

Re: Żerowiska Deilus fugax

: czwartek, 31 października 2019, 10:39
autor: PawełB
Ta kózka rozwija sie właściwie na żywych, czy martwych żarnowcach? W cytowanym opisie jest podane że składa jaja do żywych pędów, Marek pisze o martwych zarnowcach z żerowiskami...A może żarnowce giną na skutek żerowania? Pytam się dlatego, że w Czerwonym Borze (gdzie dosyć czesto bywam z powodów "rodzinnych") parę lat temu wystapiło masowe zamieranie i usychanie licznych tam żarnowców. Zapewne idealne środowisko dla tej kózki.....

Re: Żerowiska Deilus fugax

: czwartek, 31 października 2019, 12:26
autor: Marek Hołowiński
Nigdy nie widziałem larw, ani żadnych oznak żerowania w żywych pędach żarnowca. Natomiast wszystkie moje obserwacje młodych larw dotyczyły roślin obumierających. Żarnowce obumierały od samej ziemi, a żerowiska znajdowały się na wyżej położonych cieńszych pędach, zatem nie one są przyczyną zamierania. Zwłaszcza że jednocześnie spotykane są martwe rośliny bez oznak zasiedlenia. W znanych mi przypadkach czynnikiem powodującym zamieranie jest mróz, a wiosną przemrożone pędy są najchętniej zasiedlane.

Re: Żerowiska Deilus fugax

: sobota, 2 listopada 2019, 10:55
autor: Jacek Kurzawa
Marek Hołowiński pisze:Nigdy nie widziałem larw, ani żadnych oznak żerowania w żywych pędach żarnowca. Natomiast wszystkie moje obserwacje młodych larw dotyczyły roślin obumierających. Żarnowce obumierały od samej ziemi,
Do tego miejsca zgadza się wszystko z moimi obserwacjami a także literaturą.
Marek Hołowiński pisze: a żerowiska znajdowały się na wyżej położonych cieńszych pędach, zatem nie one są przyczyną zamierania. Zwłaszcza że jednocześnie spotykane są martwe rośliny bez oznak zasiedlenia. W znanych mi przypadkach czynnikiem powodującym zamieranie jest mróz, a wiosną przemrożone pędy są najchętniej zasiedlane.
Spotykałem żerowiska raczej w dolnych partiach krzewów. Ale też potwierdzam, co piszesz dalej. Deilus zasiedla osłabione krzewy a swoim żerowaniem doprowadza je do obumierania, chociaż na stanowisku spotyka się również inne obumarłe krzewy, w których żerowisk nie ma. Być może więc żerowanie larw nie jest bezpośrednią przyczyną obumierania a może nie jest wcale przyczyną obumierania krzewów. Tu może być rozkład losowy, że niektóre krzewy zamierają w sposób naturalny a tylko niektore od żeru Deilusa, np w przypadku licznego zasiedlenia larw.