Strona 1 z 1
Argynnis pandora (DENIS & SCHIFF., 1775) na Podkarpaciu.
: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 13:45
autor: Jarosław Bury
Tylko tutaj była ponoć stwierdzona w przeszłości w naturalnym środowisku - oto kilka zdjęć z dzisiaj, też z Podkarpacia - oczywiście imago pochodzi z hodowli
: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 22:26
autor: Jacek Kurzawa
Tak - P.maja osobiście odłowiłem 21.07.1994 r. w Bieszczadach Zach. w Mikowie (na składzie w stronę Duszatyna) pewnego pieknego poranka. Świeżutka samica siedziała na kwiatku i pożywiała się nektarem, skrzydła miała rozłożone jak na fotce i .. poznałem ją! W siatce jeszcz tylko dostrzegłem ten malinowy kolor drugiej pary skrzydel i bylem w siódmym niebie! Tego dnia jeszcze zdarzyły sie B.daphne, co tez bylo wtedy nie lada rarytasem i wtedy też padł C.alcetas (następnego dnia). A pandory juz więcej tam nie widziałem.
: poniedziałek, 16 czerwca 2008, 22:54
autor: Jarosław Bury
W Polsce to faktycznie unikalne stwierdzenie - gratuluję!
Wniosek z tego, że nie należy wątpić w odnalezienie nawet najmniej prawdopodobnych gatunków - kwestia obecności w terenie w odpowiednim czasie i miejscu! Ubiegły rok był wyjątkowo ciepły - kto wie, czy nie zaplatały się gdzieś na południu Polski zbłąkane osobniki, może złożyły jajka?
PS. w chwili obecnej jest szansa na złapanie jednego okazu tego gatunku na Podkarpaciu - to uciekinier z powyższej sesji zdjęciowej
: wtorek, 17 czerwca 2008, 00:40
autor: Antek Kwiczala †
Już po pierwszym poście chciałem zapytać, jak Ci się udało go fotografować, by nie uciekł. Rozwiałeś moje wątpliwości...
: wtorek, 17 czerwca 2008, 12:13
autor: Jarosław Bury
Z motylami z hodowli bywa różnie, niekiedy są b. żywotne i natychmiast po wypuszczeniu uciekają, niekiedy, jak w tym przypadku motyl nie wykazuje chęci do lotu, przez ok. godzinę po wypuszczeniu wykonywał jedynie krótkie loty z jednego kwiatka na drugi i intensywnie się odżywiał, nie reagował nawet na delikatne dotknięcie...
Ale oczywiście wszystko do czasu - po zaspokojeniu pragnienia nagle wzbił sie w powietrze i tyle go widziałem...
Dostojka pandora (Argynnis pandora)
: poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 12:31
autor: Wojtek Guzik
Wczoraj spotkałem jednego osobnika w Beskidzie Niskim.
Zdaje mi się, że to dość niecodzienna obserwacja...
Spotykał ją ktoś w tym roku?
Re: Dostojka pandora (Argynnis pandora)
: poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 12:43
autor: Jarosław Bury
Gratulacje! Podkarpacie górą!
W tym roku w Polsce nie widziałem tego gatunku, ale dwa lata temu fotografowałem kilka osobników w ok. Markowej
Też samce.
Re: Dostojka pandora (Argynnis pandora)
: poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 14:21
autor: Adam Warecki
Witam
W Beskidzie Niskim ,tym podkarpackim i małopolskim można niekiedy spotkać samce dostojki pandory ( trzeba mieć szczęście) , niesione przez ciepłe fronty powietrza z południa Europy ( własnie teraz takie występują). Te dyspersyje grupy samców Argynnis pandora pojawiają się też rzadko u naszych południowych sąsiadów. Z racji , że są dość wylatane, trudno ich niekiedy rozróżnić z krewniakiem dostojką malinowcem.
Niemniej obserwacja dobrze udokumentowana fotograficznie. Moje gratulacje!
Re: Dostojka pandora (Argynnis pandora)
: poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 17:10
autor: Jacek Kurzawa
Gratulacje. To drugie (*) stwierdzenie w ostatnich kilkudziesięciu latach. Pierwsze pochodzi sprzed 16 lat:
1994-07-21 Mików, EV86 Podkarpackie leg.J.Kurzawa
http://www.lepidoptera.eu/records/Speci ... fullview=1
Jak pisałem wcześniej, byla to świeża samica. Rekord trafił do Atlasu rozmieszczenia Buszko 1997 ale poza tym informacja nie została dotąd opublikowana (niestety w "Atlasie..." brak jakichkolwiek informacji o kropkach
).
Dopisz się w Bazie obserwacji na lepidoptera.eu a dalej pomyślimy.....
Warto to zebrać i to zrobić.
Re: Dostojka pandora (Argynnis pandora)
: poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 17:26
autor: Wojtek Guzik
A wiało, wiało. Z południowego-wschodu. Motyl spotkany na leśnej drodze, żerował na kwiatach ze zdjęcia. Spotkany całkowicie przypadkiem; chciałem bratu z bliska pokazać malinowca...
Inne motyle (nocne) również dopisały, ale o tym w innym wątku.
Re: Dostojka pandora (Argynnis pandora)
: poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 19:09
autor: Tomasz Blaik
Adam Warecki pisze: W Beskidzie Niskim ,tym podkarpackim i małopolskim można niekiedy spotkać samce dostojki pandory ( trzeba mieć szczęście) , niesione przez ciepłe fronty powietrza z południa Europy ( własnie teraz takie występują). Te dyspersyje grupy samców Argynnis pandora pojawiają się też rzadko u naszych południowych sąsiadów.
Biorąc pod uwagę przebieg zasięgu w Europie nie można wykluczyć, że gatunek utrzymuje się jednak gdzieś na południowo-wschodnich krańcach Polski. Przynajmniej może się tak dziać okresowo. Podobnie zresztą jak w przypadku Cupido decolorata i C. alcetas, czy P. tithonus w lubuskiem. Taką ewentualność rozważał Krzywicki w "Monografii..." (1982), przytaczając znaleziska świeżych motyli z Zakopanego. Jeśli gatunek faktycznie jest u nas tylko okresowym migrantem, to zastanawiające jest dlaczego nie trafia się dalej na północ od Karpat?
A tak w ogóle to gratuluję Kolegom nieprzeciętnych znalezisk i świetnych zdjęć.
Re: Argynnis pandora (DENIS & SCHIFF., 1775) na Podkarpaciu.
: poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 19:12
autor: Jarosław Bury
Przemawiało by za tym stwierdzenie świeżego okazu - i to samicy. A najlepiej odnaleźć gąsienice - trudne? Tak, ale nie niemożliwe.
Re: Argynnis pandora (DENIS & SCHIFF., 1775) na Podkarpaciu.
: wtorek, 24 sierpnia 2010, 21:09
autor: Adam Larysz
Właśnie dzwonił do mnie kolega motylarz z Mysłowic, który kilka dni temu koło Wetliny w Bieszczadach obserwował nie mniej niż 10 osobników A. pandora
Wszystkie były dość mocno zlatane.
Re: Argynnis pandora (DENIS & SCHIFF., 1775) na Podkarpaciu.
: wtorek, 24 sierpnia 2010, 21:13
autor: Jarosław Bury
Wypuścił człowiek kilka motylków dwa lata temu i patrz co się porobiło
A mówiąc serio - płeć rozróżnił?
Re: Argynnis pandora (DENIS & SCHIFF., 1775) na Podkarpaciu.
: wtorek, 24 sierpnia 2010, 21:25
autor: Adam Larysz
No nieźle narozrabiałeś Jarku
A na poważnie - nie pytałem go o płeć, ale dowiem się przy okazji.
Re: Argynnis pandora (DENIS & SCHIFF., 1775) na Podkarpaciu.
: środa, 15 września 2010, 15:12
autor: Jarosław Bury
Nisza klimatyczna
Argynnis pandora ([SCHIFFERMÜLLER], 1775) też wygląda zachęcająco, żeby jeszcze motylki o tym wiedziały
Re: Argynnis pandora (DENIS & SCHIFF., 1775) na Podkarpaciu.
: wtorek, 2 sierpnia 2011, 23:55
autor: piotr
Witam, obserwowałem Argynnis pandora około połowy lipca tego roku w Wodzisławiu Śląskim, motyl żerował spokojnie na Cirsium oleraceum, przy leśnej drodze a poprzednio kilkakrotnie w okolicach Rybnika i Żor w latach 90-tych.
Czy to możliwe?
Re: Argynnis pandora (DENIS & SCHIFF., 1775) na Podkarpaciu.
: środa, 3 sierpnia 2011, 00:15
autor: Antek Kwiczala †
Czy to możliwe?
Raczej niezwykle mało prawdopodobne. Zazwyczaj A.pandora bywa mylona z Argynnis paphia f. valesina :
viewtopic.php?f=84&t=19297
Re: Argynnis pandora (DENIS & SCHIFF., 1775) na Podkarpaciu.
: niedziela, 14 sierpnia 2016, 09:25
autor: Jarosław Bury
Tym razem dostojka pandora zawitała nieoczekiwanie na Pogórze Dynowskie
W naturze nie była tu chyba nigdy wcześniej notowana
14.08.2016, EA94 - ogród kwiatowy...
P.S. dla uściślenia -
osobnik odnaleziony w naturze