Strona 1 z 1

Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 10 sierpnia 2017, 12:42
autor: pachu
Witam,
Z racji na to, że 1.07.17 wziąłem ślub to trzeba było zorganizować również jakiś miesiąc miodowy... ;)
W tym roku mieliśmy troszkę dłuższe wakacje ponieważ miesiąc miodowy jak sama nazwa wskazuje powinien trwać miesiąc :wine:
Tego lata padło na moje wymarzone Borneo!
Wszystko było zaklepane (hotele) i opłacone (loty) już w styczniu.
W skrócie nasza podróż wyglądała następująco:
9.07 lot: Warszawa --> Dubaj --> Kuala Lumpur (8 nocy)
17.07 lot: Kuala Lumpur --> Kota Kinabalu (4 noce)
21.07 prom: Kota Kinabalu --> Gaya Island (4 noce)
25.07 prom: Gaya Island --> Kota Kinabalu, lot --> Mulu (8 nocy)
02.08 lot: Mulu --> Kuching --> Kuala Lumpur (2 noce)
W sumując wyszło prawie miesiąc 3,5 tygodnia :)

W pierwszej części naszej wyprawy byliśmy w tętniącym życiem, szybko rozwijającym się Kuala Lumpur.
Wynajęliśmy spory apartament (85 m2) w The Face Suites na 38 piętrze, praktycznie w samym centrum, rzut beretem od Petronas Tower.
Głównym powodem był super basen inifiniti na 51 piętrze skąd rozpościerał się super widok na las wieżowców.
W mieście według mnie najgorsze są chodniki. Niekiedy ok, z reguły dziurawe z wystającymi prętami; trzeba uważać!
Kierowcy też są okropni! Jeżdżą jak chcą, nie raz pod prąd. Migacze używane są przez minimalną część kierowców.
Mimo wszystko czułem się bezpieczniej jak w Polsce. Ludzie są super mili i pomocni, prawie wszyscy znają angielski.
Nawet daleko od centrum, w brudnych, ciemnych uliczkach nigdy nie czuliśmy się niepewnie, niekomfortowo.
I tak przez cały miesiąc we wszystkich wymienionych miejscach. Jedynie jeden z hoteli nas troszkę oszukał, ale o tym później.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 10 sierpnia 2017, 13:11
autor: pachu
A tu kilka zdjęć z pierwszych dni naszego pobytu.
Od razu pragnę podkreślić, że owadów będzie więcej, najwięcej oczywiście w Mulu ;)

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 10 sierpnia 2017, 13:28
autor: Dark
Narobiłeś mi smaka fotami na fejsie. Wygląda na to, że na 80% ruszę w tamtejsze lasy w przyszłym roku.

Zastanawiam się, co by było, gdyby poślizgnąć się na krawędzi tego basenu :laugh:

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 10 sierpnia 2017, 14:41
autor: pachu
Krawędź basenu było dość duża. pewnie miła z 50 cm. Woda przelewała się do znajdującego się ok 1,5m poniżej koryta, co widać na zdjęciu.
Następnie już nie było nic, żadnych zabezpieczeń, jedynie przepaść w dół ;)
Jak się ktoś postarał oczywiście mógł sobie szybko wyskoczyć, :bit: lecz była tam ochrona i jak tylko się troszkę bardziej wychyliłeś zaraz gwizdała i cię upominała.

Też tam oczywiście wrócę, ale kiedyś na wiosnę, żeby bardziej wilgotno był.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: sobota, 12 sierpnia 2017, 23:08
autor: pachu
Obok miejsca, w którym mieszkaliśmy znajdowało się główne centrum informacji turystycznej (Malaysia Tourism Center).
Tam zorganizowaliśmy sobie dwie wycieczki fakultatywne:
Najpierw postanowiliśmy zobaczyć Cameron Highlands, dwa dni później Batu Caves, parku słoni a na koniec, nocą przepłynąć się łodzią
by podziwiać tysiące świetlików.
Przy budynku było sporo roślin i kwiatów. Właśnie tam, w centrum miasta spotkałem tego oto szarańczaka.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: sobota, 12 sierpnia 2017, 23:44
autor: Aneta
Konik wygląda na Valanga nigricornis.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: niedziela, 13 sierpnia 2017, 20:03
autor: pachu
Pierwsza wycieczka odbyła się na wzgórza Cameron Highlands, które słynne są z uprawy herbaty.
Jest to duża atrakcja turystyczna ponieważ widoki są naprawdę przepiękne! Turyści mogą wejść do fabryki BOH gdzie mogą zobaczyć
jak herbatę przygotowuję się od samego początku. Na szczycie czeka również punkt widokowy na plantacje z kawiarnią i sklepem.
Ogólnie, żeby się tam dostać trzeba przejechać wiele kilometrów pod górę wzdłuż lasów deszczowych. Sama podróż jest bardzo
ciekawa i często zatrzymywaliśmy się w różnych punktach widokowych. Oprócz plantacji herbaty bardzo zależało mi, żeby zobaczyć
tamtejszy słynny las mglisty o niepowtarzalnym wyglądzie. Magiczny wygląd zapewniają drzewa, które są prawie w całości
pokryte grubą warstwą mchu. Niestety kierowca powiedział, że nie ma tego w planie wycieczki ;/
To jest właśnie duży minus w wycieczkach organizowanych przez biura.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: wtorek, 15 sierpnia 2017, 15:16
autor: pachu
Kolejna wycieczka była o wiele bardziej urozmaicona. Najpierw pojechaliśmy oglądać hinduską świątynię Batu Caves.
Następnie byliśmy w mini zoo o nazwie Deerland, co niestety uważam za stratę czasu. Na szczęście park był położony
w ładnym, miejscami mocno podmokłym lesie, co było dla mnie tam najciekawsze. Tego dnia najbardziej nie mogłem
doczekać się wycieczki do parku słoni, ponieważ była możliwość kąpieli w rzece w ich towarzystwie. Oczywiście pech
chciał, że poziom wody był zbyt wysoki i nie było to możliwe. Po słoniach pojechaliśmy zobaczyć i nakarmić małpy z gatunku
(Trachypithecus cristatus). Kupowało się w worku fasolę i banany a one momentalnie wskakiwały na ramię, plecak czy głowę
i czekały aż coś dla niej wyjmiesz. Wieczorem kierowca zabrał nas na rejs statkiem po rzece by podziwiać tysiące świetlików.
Wrażenie niesamowite, były ich dziesiątki tysięcy. Drzewa i krzaki natomiast wyglądały jak choinki na święta ;)

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: wtorek, 15 sierpnia 2017, 16:29
autor: romanzamorski
pachu pisze:Oprócz plantacji herbaty bardzo zależało mi, żeby zobaczyć
tamtejszy słynny las mglisty o niepowtarzalnym wyglądzie. Magiczny wygląd zapewniają drzewa, które są prawie w całości
pokryte grubą warstwą mchu. Niestety kierowca powiedział, że nie ma tego w planie wycieczki ;/
To jest właśnie duży minus w wycieczkach organizowanych przez biura.
Dlatego trudno taki wyjazd nazwać wyprawą.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: wtorek, 15 sierpnia 2017, 21:12
autor: Dark
Pamiętam, że płynąc rzeką Klias na południe od Kota Kinabalu, trafiliśmy na tak obłędne ilości świetlików, że trudno to opisać. W środku nocy, w absolutnej ciemności, widać było dokładnie zarys drzew i gałązek, bo wszystko obsiadały owady. Dodatkowo wszystkie pulsowały światłem niemal synchronicznie. Chciałbym zobaczyć to jeszcze raz i tym razem utrwalić na zdjęciach i filmie.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 17 sierpnia 2017, 13:58
autor: pachu
Po zwiedzeniu Kuala Lumpur i jego okolic polecieliśmy wreszcie na Borneo do miasta Kota Kinabalu.
Samo Kota Kinabalu jest brudnym i brzydkim nadmorskim miastem, a jego największą atrakcją jest
wieczorny targ, na którym można spróbować przeróżnych owoców morza o jakich nawet nie miałem pojęcia,
oczywiście wszystko za grosze. Z najciekawszych morskich przysmaków jakie jedliśmy były wielkie ślimaki morskie
w pięknych muszlach. Podano je nam w ostrym sosie co widać na zdjęciach poniżej. Na targu można nabyć również
przyprawy, warzywa owoce i pamiątki.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 17 sierpnia 2017, 15:47
autor: Dark
pachu pisze:(...)
Samo Kota Kinabalu jest brudnym i brzydkim nadmorskim miastem, a jego  największą atrakcją jest
wieczorny targ, na którym można spróbować przeróżnych owoców morza o jakich nawet nie miałem pojęcia,
oczywiście wszystko za grosze. (...)
Jesteś troszkę niesprawiedliwy dla KK ;)
Na terenie miasta, w dzielnicy Likas, są fajne rozlewiska mangrowe, z bogata fauną i ciekawą roślinnością. W pobliżu ichniejszy, jedyny zabytek - wieża zegarowa. Faktycznie, brzydka :)
Plaża Tanjung Aru też jest niczego sobie. Poza tym można tam obserwować ciekawe gatunki krabów.
Jest jeszcze meczet Masjid Bandaraya, bardzo fotogeniczny wieczorem, gdy odbija się w wodzie.
No i fotogeniczne slumsy w rejonie Jalan Sembulan Baru/Lama.
W pobliżu miasta też sporo ładnych miejsc - wodospad Ulu Kionsom, wysepki Tunku Abdul Rahman Park, Lok Kawi (zoo i ogród botaniczny)...

Co do targowiska, odniosłem trochę odmienne wrażenie. Owoce morza były chyba najdroższe ze wszystkich, dostępnych produktów spożywczych. Zaopatrywaliśmy się tam głównie w owoce, zakąski no i jadaliśmy w miejscowych restauracyjkach.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 17 sierpnia 2017, 16:12
autor: bartek.g
Szkoda tych słoni.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 17 sierpnia 2017, 16:45
autor: adam k.
romanzamorski pisze:Dlatego trudno taki wyjazd nazwać wyprawą.
Zgadzam się w całej rozciągłości!!
Chyba..., że zobaczę kilka owadów, to zmienie zdanię ?

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 17 sierpnia 2017, 18:44
autor: pachu
Dark pisze:Na terenie miasta, w dzielnicy Likas, są fajne rozlewiska mangrowe, z bogata fauną i ciekawą roślinnością.
Tak, przepraszam! Są jeszcze lasy mangrowe w północnej części miasta. Bardzo ciekawe miejsce pod względem przyrodniczym, polecam.
bartek.g pisze:Szkoda tych słoni.
Nic bardziej mylnego! Jest to ośrodek służący głównie do rehabilitacji rannych słoni lub opiece nad osieroconymi młodymi, które zostały wyłapane z plantacji palm olejowych.
Większość z nich wróci niedługo do natury w o wiele bardzie odosobnione miejsce niż to gdzie zostały złapane.
adam k. pisze:Zgadzam się w całej rozciągłości!!
Chyba..., że zobaczę kilka owadów, to zmienie zdanię ?
Nikt tego wyjazdu wyprawą nie nazwał... Są to zwykle wakacje spędzone w miejscu gdzie entomofauna jest bogatsza i nieco inna niż ta nasza w PL,
co oczywiście zaprezentuję w dalszych postach.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 17 sierpnia 2017, 18:57
autor: Lancan
Wspaniała podróż :) Zazdroszczę i gratuluję. Byłem bliski wyjazdu na Borneo, niestety plany posypały się niemal w ostatniej chwili.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 17 sierpnia 2017, 19:17
autor: romanzamorski
pachu pisze:W pierwszej części naszej wyprawy byliśmy w tętniącym życiem, szybko rozwijającym się Kuala Lumpur
I co Ty na to Pachu. :birra:

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 17 sierpnia 2017, 19:49
autor: adam k.
pachu pisze:Są to zwykle wakacje spędzone w miejscu gdzie entomofauna jest bogatsza i nieco inna niż ta nasza w PL,
co oczywiście zaprezentuję w dalszych postach.
Nie wątpię w różnorodność indonezyjskich owadów i dlatego czekamy z utęsknieniem ! :tup:

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 17 sierpnia 2017, 20:04
autor: Konto_usuniete
Kurna chłopy....pachu chce się wrażeniami podzielić, żonę pokazać :jo: :jo: i udowodnić co poniektórym z nas, że w trakcie podróży poślubnej da się wyjść z pokoju hotelowego ....więc się nad nim nie pastwijcie, że to nie wyprawa a wyjazd, że owadów za mało i nie te co trzeba, że każdego zakamarka w mieście nie zwiedził....
Zapomniały stare woły jak cielakami były.....
pisz pachu pisz, i starymi ramolami się nie przejmuj .... :hurra :hurra

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: piątek, 18 sierpnia 2017, 08:02
autor: Dark
grzegorzb pisze:Kurna chłopy....pachu chce się wrażeniami podzielić, żonę pokazać :jo:  :jo: i udowodnić co poniektórym z nas, że w trakcie podróży poślubnej da się wyjść z pokoju hotelowego ....więc się nad nim nie pastwijcie, że to nie wyprawa a wyjazd, że owadów za mało i nie te co trzeba, że każdego zakamarka w mieście nie zwiedził....
Zapomniały stare woły jak cielakami były.....
pisz pachu pisz, i starymi ramolami się nie przejmuj .... :hurra  :hurra
He, he... nie jest źle. Podczas naszej podróży poślubnej, łowiliśmy z żoną modlichy i pająki w Grecji :mrgreen:

A na owady też czekam. Na Borneo o tej porze było tego znacznie, znacznie więcej niż w Tajlandii :)

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: niedziela, 20 sierpnia 2017, 13:16
autor: pachu
Planując co chcemy zobaczyć w okolicy Kota Kinabalu wiedzieliśmy już, żeby nie korzystać z wycieczek
organizowanych przez biura, tylko zrobić to na własną rękę. Miejscem, które najbardziej chciałem zobaczyć
to Park Narodowy Kinabalu z najwyższym szczytem Malezji 4 095 m. Na szczyt nie wchodziliśmy, ale
przeszliśmy się przez przepiękną dżunglę. Biorąc pod uwagę roślinność jaką tam napotkaliśmy, czyli przeróżne
paprocie, storczyki, ogromną ilość pnączy, owadów nawet nie szukałem. :hurra
To przepiękne miejsce znajduje się ok 100 km od KK, pojechaliśmy tam taksówką. Oprócz Parku Narodowego
wybraliśmy się do największego centrum rehabilitacji orangutanów Sepilok, w drodze powrotnej zahaczyliśmy
o miejsce gdzie można zobaczyć kwitnące raflezje. W sumie cała trasa wyniosła około 700 km.
Poniżej zobaczycie zdjęcia może jeszcze nie owadów, ale lasów, które koniecznie trzeba zobaczyć będąc na Borneo.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: niedziela, 20 sierpnia 2017, 17:14
autor: carabus1
Może by coś do rzeczy, czyli o owadach ?

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: niedziela, 20 sierpnia 2017, 18:12
autor: Ramidon
No właśnie Pachu, to forum o owadach.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: wtorek, 22 sierpnia 2017, 17:10
autor: pachu
Po kilku dniach spędzonych w Kota Kinabalu popłynęliśmy na wyspę Gaya Island gdzie spędziliśmy kolejne 5 dni.
Jest to rajska wyspa porośnięta gęstą dżunglą i otoczona piękną rafą koralową. Znajduje się tam wyśmienity
hotel Gaya Island Resort, który wszystkim bez wahania polecam. :P
Tak na prawdę dopiero na tej wyspie miałem styczność z większą ilością owadów, które mogę Wam wreszcie zaprezentować !

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: wtorek, 22 sierpnia 2017, 19:40
autor: Rafał Celadyn
...bogatek piękny :ok: ,co do tego Gymnetis sp. to jesteś pewien determinacji?Specem od kruszczyc nie jestem ale jakoś tarczka za wyraźnie oddzielona od przedplecza nie bardzo mi pasi....tak po riserczu w necie to bardziej Protaetia sp.(obscurella ? :arrow: http://www.ebay.at/itm/Cetoniinae-Prota ... SwtGlZF53F),są goście od tych błyskotek to mnie może poprawią.
Wycieczka i relacja bardzo fajna,w końcu to miesiąc miodowy a nie zdobywanie bieguna w sandałach i skarpetkach z lamy,więc foty mogą być jak z mody na sukces i nikomu to nie powinno to przeszkadzać :P ;) .
...oby Wam się :birra:
:papa:
Rafał

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: wtorek, 22 sierpnia 2017, 19:41
autor: Łukasz
czekamy na pierwszy komentarz "pająk to nie owad" :mrgreen:

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 24 sierpnia 2017, 18:39
autor: pachu
Po kilku dniach spędzonych na Gaya Island polecieliśmy do miejsca, które uważałem za "wisienkę na torcie" naszego wyjazdu i się nie pomyliłem.
Park Narodowy Mulu to kilometry pięknej dżungli, gdzie oprócz mnóstwa ciekawych zwierząt i roślin można zobaczyć jedne z największych jaskiń
świata. Jest to wymarzone miejsce dla osoby interesującą się biologią i speleologią :)
Lotnisko w Mulu jest również wyjątkowe! Jest to pas startowy i malutka hala w środku lasu deszczowego, nic poza tym oprócz biura parku,
hotelu Marriott, w którym mieszkaliśmy, kilkunastu domów, kliku małych restauracji, żadnego zgiełku, cisza i spokój.
Hotel oddalony był ok 2 km od biura i głównego wejścia do Parku Narodowego Mulu. Na szczęście chodzić tam nie musieliśmy. Marriott zapewniał busa,
który jeździł co pół godziny z hotelu do parku w godzinach od 6 do 21:30. Wieczorem zdarzało nam się zostać w lesie trochę dłużej, wtedy służby parku
dawały znać kierowcy hotelu przez krótkofalówkę, a on i tak przyjeżdżał. Nie ukrywał było to bardzo wygodne. ;)
W pierwszą noc podziwiałem owady i inne zwierzęta, które przylatywały do świateł trzech mocno świecących, małych latarni hotelowych ustawionych
tuż obok krzaków. O wiele ciekawsze nocne spacery po lesie z czołówką i aparatem zacząłem dopiero następnego dnia.
Poniżej przedstawiam niektóre okazy, które spotkałem przy lampach. Bardzo proszę o pomoc w identyfikacji gatunków :)

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 24 sierpnia 2017, 18:41
autor: pachu
Jeszcze kilka zdjęć owadów zwabionych światłem.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 24 sierpnia 2017, 20:09
autor: Antek Kwiczala †
zawisaki to:
3010, 3012 - Ambulyx pryeri
3037 - Cechenena helops
Natomiast na zdjęciu 2969 jest ciekawy gatunek.
Oczywiście nie jest to żaden Eacles, bo te występują w Regionie Neotropikalnym (Ameryka). Nie jest to nawet żadna pawica. To motyl z rodziny Eupterotidae, i nazywa się Eupterote naessigi.
http://www.mothsofborneo.com/part-3/eup ... allery.php
gąsienice na zdjęciu 3008 to być może jakaś Trabala, ale nie T. vishnou, bo ten gatunek na Borneo nie występuje.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: piątek, 25 sierpnia 2017, 23:05
autor: pachu
Poniżej zamieszczam jeszcze kilka innych owadów, które spotkałem koło hotelu.
Ostatnim okazem jest bardzo ciekawy chrząszcz. Z początku byłem przekonany,
że jest to jakiś mały jelonek, nie widziałem go zbyt dokładnie. Biorąc go w ręce,
ten momentalnie wystrzelił zostawiając mi na ręce ciemnopomarańczowe plamy.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: sobota, 26 sierpnia 2017, 21:14
autor: pachu
Następnego dnia przekroczyliśmy bramy parku Mulu. Jak już pisałem jest to wyjątkowe miejsce, raj dla biologów,
speleologów i nie tylko. Szlaki turystyczne to w dużej mierze piesze kładki, dzięki czemu ciężko się zgubić, a ciągną
się one kilometrami. Mulu słynie między innymi z Deer Cave, czyli największej jaskini świata, gdzie prawie codziennie,
ok godz 18 wylatuje z niej ok 3-4 miliony nietoperzy. Kilkaset metrów od wejścia do jaskini turyści mogą usiąść
i oglądać przez ponad godzinę wylatujące na łowy nietoperze. Oczywiście, jaskinie, nietoperze, wodospady były
dodatkiem do tego po co tam pojechałem. Głównym powodem były oczywiście masy owadów, które żyją. Mimo
pory suchej, wieczorne spacery po lesie dawały ogrom frajdy! Co 5 metrów musiałem się zatrzymywać bo udawało
mi się dostrzec kolejny okaz, który chciałem koniecznie sfotografować. :foto:
Zdjęcia owadów postaram się wrzucać jutro, w miarę uporządkowane czyli motyle, chrząszcze, prostoskrzydłe itd..

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: niedziela, 27 sierpnia 2017, 12:11
autor: romanzamorski
Rafał Celadyn pisze:...bogatek piękny :ok: ,co do tego Gymnetis sp. to jesteś pewien determinacji?Specem od kruszczyc nie jestem ale jakoś tarczka za wyraźnie oddzielona od przedplecza nie bardzo mi pasi....tak po riserczu  w necie to bardziej Protaetia sp.(obscurella ? :arrow: http://www.ebay.at/itm/Cetoniinae-Prota ... SwtGlZF53F),są goście od tych błyskotek to mnie może poprawią.
Rafał
Gymnetis to rodzaj neotropikalny.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: sobota, 2 września 2017, 21:56
autor: pachu
W Mulu najbardziej nie mogłem doczekać się nocnych spacerów przez dżunglę. Zawsze wtedy
towarzyszył mi zestaw foto w postaci nikon D750 + R1C1. Lampy mam już jakiś czas, ale
test przeszły dopiero na tym wyjeździe, a z efektów jestem zadowolony :foto:
Zamieszczam pierwszą partię nocnych ujęć. Oczywiście liczę na Waszą pomoc w identyfikacji owadów.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: poniedziałek, 4 września 2017, 10:23
autor: Łukasz Buglowski
Widzę, że forum nic się nie zmieniło, zawsze znajdzie się osoba(nawet więcej), która się przyczepi, przechwali, doczepi

Pachu, dawaj więcej zdjęć, fajnie tak pooglądać, nie tylko owadami człowiek żyje, z mojej strony duża zazdrość i podziw ;)
Taka podróż poślubna to marzenie, a dodatek owadów, pająków to oczywiście też przyjemność ;)
Czekam na kolejne relacje
Z mojej strony jeszcze szczęścia na tej "nowej drodze życia" :birra:

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: poniedziałek, 4 września 2017, 13:08
autor: modraszka
Fajnie jest spędzać czas z ukochaną osobą, która na dodatek podziela Twoje pasje :D wszystkiego dobrego Wam życzę :). Miesiąc miodowy super :).
Dodaj jeszcze jakieś robale :)

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: poniedziałek, 4 września 2017, 15:18
autor: Wujek Adam [†]
Heh, która kobitka nie chciałaby takiej podróży poślubnej?
Wiadomo, że we wiosce u teściów pod Bożęcinem fajnie jest, a domki w pokomunistycznym ośrodku wczasowym w podwarszawskim Zalesiu Górnym też mają swój urok, lecz chyba większość z nas wolałaby podążyć śladem Pacha! ;-)

W tym miejscu dopytam Autora wątku:
Polowałeś na owady jedynie z obiektywem, czy przywiozłeś do kraju jakieś okazy?
A jeśli to drugie, to czy nie było problemów z ich gromadzeniem/konserwowaniem na miejscu, względnie z przewozem?

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: wtorek, 5 września 2017, 21:31
autor: pachu
Zamieszczam kolejną dawkę zdjęć owadów i nie tylko z nocnych spacerów po Mulu. :pho:

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: środa, 6 września 2017, 10:38
autor: Aneta
DSC_3363 - Flatidae
DSC_3633 - Tessaratomidae, wygląda na Pycanum sp.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: środa, 6 września 2017, 22:57
autor: pachu
Rafał Celadyn pisze:...bogatek piękny ,co do tego Gymnetis sp. to jesteś pewien determinacji?
Bogatek to Chrysodema sp., kruszczyca to natomiast Protaetia obscurella.


Wujek Adam pisze:Polowałeś na owady jedynie z obiektywem, czy przywiozłeś do kraju jakieś okazy?
Były to bezkrwawe łowy przy użyciu jedynie aparatu, więc żadnych owadów nie przywiozłem ;)
Jedynie porobiłem sobie szczepki ciekawych pnączy, które aktualnie rosną w vivariach.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: środa, 6 września 2017, 23:50
autor: Łukasz Buglowski
Jeśli "złowiłeś" jakieś ciekawe gatunki roślin i się przyjmą (i rozrosną), to będę chętny na kolejne szczepki :D :D

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 7 września 2017, 07:48
autor: Grzegorz Banasiak
Wujek Adam pisze:Heh, która kobitka nie chciałaby takiej podróży poślubnej?
Wiadomo, że we wiosce u teściów pod Bożęcinem fajnie jest, a domki w pokomunistycznym ośrodku wczasowym w podwarszawskim Zalesiu Górnym też mają swój urok, lecz chyba większość z nas wolałaby podążyć śladem Pacha!  ;-)
...
No są takie, są. Moją żonę od lat namawiam na taką podróż i jest nieugięta. A to za gorąco, a to pająki, za wilgotno, za duszno, za parno, za długi lot samolotem, za... Wprawdzie najstarsi górale nie pamiętają naszej podróży poślubnej ale można by tak ot, bez powodu, dla przyjemności :-)

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 7 września 2017, 16:27
autor: Wujek Adam [†]
Ja za to nie wyobrażam sobie jednego: spotkać takie fantastyczne gatunki owadów i ich ze sobą nie zabrać! :wlosy:

Rozumiem jednak, że na świecie dzieją się rzeczy ponad moje wyobrażenie. :D

A swoją drogą może przydałby się na forum nowy dział?
Np. pod tytułem: Podróże poślubne. :rotfl:

I deczko poważniej:
Dzisiejszej nocy wyruszam ponownie do Grecji.
Nie zamieszkam w dziesięciogwiazdkowym hotelu, a zamiast dżungli będę się przedzierał przez śródziemnomorską makię. Lecz wcale nie narzekam, bo wyprawy moja i Pacha będą miały bardzo istotny wspólny element: towarzystwo bliskiej osoby płci przeciwnej! :tak:
A owady?
Jeżeli dopiszą, pewnie się nimi pochwalę na forum!

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 7 września 2017, 16:31
autor: squirel
Jestem pod wrażeniem :) super foty. Sam byłem z żoną rok temu i fajnie sobie przypomnieć ten klimat. Pola herbaty są piękne. My byliśmy z kolei w Taman Negarze ale pokonaliśmy tylko najkrótszą trasę :)

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: piątek, 8 września 2017, 11:02
autor: João M da Costa
Wujek Adam pisze:A swoją drogą może przydałby się na forum nowy dział?
Np. pod tytułem: Podróże poślubne. :rotfl:
:okok:

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: poniedziałek, 11 września 2017, 15:35
autor: Dark
Część zwierzaków poznaję ;) Te drewniane mostki w Mulu to był świetny teren na nocne łowy, zwłaszcza gdy jeszcze świeciły się światła :)

Gekon to najpewniej Cyrtodactylus.
Ktoś oznaczał mi podobne straszyki z tego miejsca jako Haaniella grayii.
Wujek Adam pisze:Ja za to nie wyobrażam sobie jednego: spotkać takie fantastyczne gatunki owadów i ich ze sobą nie zabrać!  :wlosy:

(...)
Ja też wiele lat temu porzuciłem odłowy dla fotografowania. Choć czasem jakiś bezkręgowiec mi się w bagażu przypadkiem zawieruszy :laugh:

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: poniedziałek, 11 września 2017, 18:57
autor: pachu
Zobaczcie kolejną dawkę zwierzaków z Mulu

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: poniedziałek, 11 września 2017, 20:27
autor: Dark
Połowę tych zwierzaków mam na fotach z 2012 r. :D Te chude modliszki robiły kokony na spodniej stronie liści.

Musisz przyznać, że Camponotus gigas robią wrażenie :)

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: wtorek, 12 września 2017, 11:01
autor: pachu
Tak, widziałem kilka sztuk Camponotus gigas, wielkie i piekielnie szybkie mrówy ! :D
Cieszę się Darku, że moimi zdjęciami przywiałem wspomnienia ;)

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: środa, 13 września 2017, 20:18
autor: pachu
Stu metrowy spacer nocą przez las trwał zawsze bardzo długo. Co chwila wyłaniał się nowy okaz do sfotografowania.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 14 września 2017, 09:59
autor: Dark
Znów znajome okazy, zwłaszcza dwuparzec i "ropucha" :)

Ten pierwszy to jak z wcześniejszego oznaczenia Anety. Mają sporą zmienność kolorystyczną w trakcie wzrostu (widywałem różnokolorowe okazy w różnym wieku w jednym skupieniu). Najlepsze jest to, że imagines wyglądają zupełnie inaczej (załączone foto) :)
Ten drugi wygląda na Zanna cf. intricata.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: czwartek, 14 września 2017, 13:05
autor: Krzysztof Musik
Drugi to jakiś gatunek z rodzaju Pyrops, na pewno nie Zanna. Pierwszy fulgorid to rodzaj Penthicodes.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: sobota, 16 września 2017, 10:07
autor: pachu
Oprócz owadów spotkaliśmy w nocy mnóstwo płazów, gadów, a także śpiące na gałęziach ptaki.

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: sobota, 16 września 2017, 10:59
autor: romanzamorski
DSC3920 - Penthicodes variegata
DSC3990 - Pyrops intricata

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: sobota, 23 września 2017, 10:55
autor: pachu
To już ostatnia partia zdjęć, są to głównie pajęczaki, których wcześniej nie pokazywałem. Było ich tam zdecydowanie najwięcej.
Mam nadzieję, ze zdjęcia jak i relacja z wyjazdu zachęciła kogoś z Was do odwiedzenia Borneo.
Za jakiś czas najprawdopodobniej jak plany wypalą umieszczę kolejną relację z innego miejsca...
Dziękuję za pomoc w oznaczaniu owadów, a także komentarze! :birra:
pozdrawiam! ;)

Re: Malezja / Borneo 2017 (M.M.)

: sobota, 23 września 2017, 13:37
autor: Mothman
:mysl: :mysl: Błyszczka ze zdjęcia DSC_3396 jest podobna do Chrysodeixis eriosoma...