Strona 1 z 1

Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 10:10
autor: Rafał Celadyn
...mam pytanko ,jadę jutro w w/w miejsce pogrzebać za jaskiniowymi bytami i być może coś sfotografowac, oprócz ciekawych pająków są tam również chrząszcze stąd moje pytanie :czy ktoś tam bywał i jak ich szukać ?Z catopsami miałem głównie kontakt w przesiewkach z buczyn w dolinkach... a jak się ich szuka w jaskiniach ?Rumosz skalny ,liście czy wystarczy patrzyć po ścianach?
Z góry dzięki
:papa:
Rafał

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 11:08
autor: Robert Rozwałka
Nie byłem w tej jaskini, ale wskazówek udzielę:

1: Meta menardi i jej białe "śliwkowate" kokony jajowe pod sufitem będą wisiały.
Będą w strefie ciemności, tam gdzie światło nie dociera, ale też niezbyt daleko o
d wejścia, nie w głębi.
2: Od spągu po sufit włącznie będzie też zapewne siedział Nesticus cellulanus -
gdzieś w drobnych szczelinach nad zagłębieniami ścian, itp. tak dorasta do 3-6 mm

3. Ale gdyby Ci się chciało wziąć epedorf z C2H5OH i popatrzeć pod kamieniami
leżącymi na spągu za takimi 1,2-1,6 mm bladobursztynowymi pająkami i kilka
zebrać to chętnie je obejrzę. Na pewno będzie tam Porrhomma egeria - nasz
w zasadzie jedyny 100% troglobiont, ale też inne gatunki z rodzaju Porrhomma
+ Anguliphantes monticola +....? Możesz pobawić się w fotki, ale te gatunki
z nich są praktycznie nie do oznaczenia. No, Porrhomma egeria jest niemal ślepa
i to czasem widać na fotkach...

Szukaj raczej w miejscach wilgotniejszych w głębi jaskini, bliżej wejścia, będziesz
miał pewnie jakieś głównie troglokseny, choćby z kosarzy Leiobunum gracile,
czy jakąś Tegenaria ferruginea z pająków, które chętnie wchodzą
do strefy przyotworowej.

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 12:28
autor: Rafał Celadyn
Dzięki Robert ! ,mam jeszcze kosarze z tego roku dla Ciebie, więc jak cos wygrzebię to wyślę razem jako prezent noworoczny :ok:
Jeśli chodzi o pajaki w jaskiniach to M.menardi widziałem już setki jeśli nie tysiące ,tam chcę sie skupić na tych :arrow:
"Występuje w niej również izolowana, reliktowa populacja górskiego pająka Lepthyphantes monticola (Kulcz.), zaś w dolnej części komina wejściowego znajduje się izolowane i także reliktowe stanowisko kosarza Paranemastoma quadripunctatum (Perty).”
Widzę, że pozmieniały sie nazwy rodzajowe ,ale kumam cza-czę ;) .
Generalnie pytanie dotyczy chrząszczy ,no ale jak tam będe to pewnie sprawdzę wszystko organoleptycznie :ok: .
:papa:
Rafał

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 13:16
autor: Robert Rozwałka
Ten cytat z Skalskiego czy innego źródła?

Tak, Anguliphantes monticola to dawny Lepthyphantes m.

Paraneamstoma quadripunctatum się nie zmieniła.
Średnich rozmiarów, niemal jednolicie ciemnobrunatny +/- klasycznie
wyglądający kosarz, z złotawymi plamkami, nieco po bokach
w przedniej i tylnej części ciała. Też do znalezienia, tym bardziej
że to gat. wieloletni. W zasadzie nie ma u tego gat. autotomii, no i jest
"pancerny" tzn. ma oskórek chitynowy twardy jak mniejsze biegacze...

Paranemastoma będzie raczej pod kamieniami bliżej otworu,
lub pod kawałkami drewna/w grubej ściółce - choć to jest gatunek
przypadkowy w jaskiniach - więc nie ma gwarancji że się znajdzie.
Ja szukałem tego gatunku np. w Ojcowskim PN w jaskiniach i mimo, że
siedział "metr od otworu" w ściółce, to w samych jaskiniach go nie
znalazłem.

Kosarze możesz tylko "focic", zawsze coś tam się mogło z zewnątrz zaplatać,
Choć tutaj sprawę raczej Sanocka-Wołoszyn (1981) wyjaśniła.
Ale na te pajęcze drobiazgi spod kamieni to bym chętnie spojrzał.
Tzn. zdjęcia możesz robić, ale do oznaczenia to będzie za mało.
Będę musiał mieć okaz pod mikroskopem.

A tak w ogóle to za Paranemastoma quadripunctatum jedź w Sudety s.l.,
idź nad potok w lesie reglowym i poobracaj trochę kamieni takich co leżą
poza strefą stale zwilżaną wodą, ale w pobliżu koryta i najlepiej nie takich
"siedzących w ziemi" tylko lezących na innych kamieniach. Siedzi czasem
po kilka pod jednym kamieniem. To samo z P. kochi, ale za nią to w Karpaty.
W obu wypadkach cały sezon wegetacyjny.

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 13:25
autor: Rafał Celadyn
Robert Rozwałka pisze:Ten cytat z Skalskiego czy innego źródła?
Si.
Robert Rozwałka pisze:Ja szukałem tego gatunku np. w Ojcowskim PN w jaskiniach i mimo, że
siedział "metr od otworu" w ściółce, to w samych jaskiniach go nie
znalazłem.
Może dlatego że tego typu jaskiń :arrow:
Pod Sokolą jest jaskinią statycznie zimną, co wyróżnia ją spośród innych jaskiń Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej
w Ojcowie nie ma ?
Robert Rozwałka pisze:A tak w ogóle to za Paranemastoma quadripunctatum jedź w Sudety s.l.,
idź nad potok w lesie reglowym i poobracaj trochę kamieni takich co leżą
poza strefą stale zwilżaną wodą, ale w pobliżu koryta i najlepiej nie takich
"siedzących w ziemi" tylko lezących na innych kamieniach. Siedzi czasem
po kilka pod jednym kamieniem.
ale tu chodzi o to :arrow:
https://www.youtube.com/watch?v=0xR71KKsN_U
a nie o pająka ! :rotfl:
...żarty sobie stroję ;)
Dzieki!
Pogrzebiemy ,zobaczymy...
:papa:
Rafał

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 14:17
autor: Robert Rozwałka
;-) na takie zejście jak w linku bym ni liczył;-)

Nie byłem, ale dobre wrażenia gwarantuje jaskinia Studnisko;-)
gdzie masz chyba z 30 zjazd niemal od otworu, do dna głównej komory...
A jest niedaleko...

Z tym "reliktem" w przypadku Paranemastoma to nie tak do końca prawda.
To raczej dysjunkcja, bo ten gatunek w Polsce jest w Sudetach
i na ich pogórzach oraz właśnie na szeregu stanowiskach na Wyżynie
Krakowsko-Wieluńskiej m. in. w Ojcowie czy części przyległych dolin.
Ta dysjunkcja ma swoje źródła w zlodowaceniach, i
można te stanowiska traktować do pewnego stopnia jako reliktowe,
choć jak Ci pisałem występowanie tego gatunku nie ma wiele wspólnego
z jaskiniami, czy z klimatem górskim. A warunki w jaskini nie są dla tego
kosarza sprzyjające;-). A zaliczać gatunek przypadkowy w jaskini jako
szczególnie; "waloryzujący" tę jaskinię to trochę IMHO naciągane, bo też
mógł się jakiś kserofil zaplatać....
Niedawno okazało się, że zawleczono go do północnowschodniej Danii;-).

Z Anguliphantes monticola jest ciekawsza sprawa, bo to gat. wysokogórski
związany z halami i turniami w Tatrach i Alpach.... I tutaj bym był bardziej
skłonny założyć, że ta zimna jaskinia jest refugium i reliktem postglacjalnym.
Nie sądzę, aby występował na powierzchni, bo mu tam zdecydowanie za ciepło...
choć mogę się w tej kwestii mylić.

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 14:25
autor: Rafał Celadyn
Robert Rozwałka pisze: na takie zejście jak w linku bym ni liczył;-)
:mrgreen: ,żarty sobie stroiłem;)
Robert Rozwałka pisze:Nie byłem, ale dobre wrażenia gwarantuje jaskinia Studnisko;-)
gdzie masz chyba z 30 zjazd niemal od otworu, do dna głównej komory...
A jest niedaleko...
znam jaskinie ...to już bardziej sportowa jazda,a ja planuję wycieczke z kumplem, który do tej pory był tylko w Beczkowej i Żarskiej ,nie chciałbym żeby wracał do Niemiec z polamanymi kończynami-to nie kosarz! :rotfl:
Robert Rozwałka pisze:A zaliczać gatunek przypadkowy w jaskini jako
szczególnie; "waloryzujący" tę jaskinię to trochę IMHO naciągane, bo też
mógł się jakiś kserofil zaplatać....
...a no widzisz ,ja tam na pajakach się nie znam więc błedne wnioski są wliczone w ocenę ;)
:papa:
Rafał

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 14:39
autor: Robert Rozwałka
Żart zauważyłem;-) była "buźka" na początku.

Jak to z rożnymi wiadomościami publikowanymi czasem, nie wszystkie
są w 100% prawdziwe, a i weź poprawkę, ze ta publikacja Skalskiego
ma już swoje lata... Nie ma o co kopii kruszyć.

Życzę zatem udanych łowów, również tych fotograficznych.

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 15:36
autor: Grzegorz Banasiak
Rafał, oglądałeś film "Zejście" ? Ja od tego czasu w żadne jaskinie się nie zapuszczam :rotfl:

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 15:48
autor: Rafał Celadyn
Grzegorz Banasiak pisze:Rafał, oglądałeś film "Zejście" ? J
...no przecież podlinkowałem trailer :mrgreen: .Oglądałem ;) ,miałem juz troche przygód w jaskiniach ....najbardziej mroczna ,to gdy wychodząc z kumplem z Diablej(w necie pisało ,że niedostępna, bo wejście sie zawaliło ;) ), do kotła wpadła nam jedyna latarka i się roztrzaskała ,miałem na szczęście leda, który odpadł komuś w lesie od rowera, a którego zawsze nosze w kieszeni "tak na wszelki wypadek" .Światła z tego prawie nie ma ,a jednak zszedłem na dół wyciągnąłem resztki latarki i na tym światełku wróciliśmy...nie polecam tej jaskini nikomu ,bo wygląda bardzo niestabilnie i taka jest...
:papa:
Rafał

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 16:09
autor: Rafał Celadyn
Rafał Celadyn pisze:bo wygląda bardzo niestabilnie i taka jest...

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 16:31
autor: Dominika+Jurek Radwańscy
Byłem w tytułowej jaskini. O tej porze może się przydać kawałek repa bo jest ślisko. Czasem ciężko wyjść. Obok polecałbym Piętrową w Szczelinie, szczególnie dolne kubistyczne partie.

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 16:38
autor: Robert Rozwałka
Co tam film "Zejście"';-), mam w teorii gorzej, bo filmów typu
"Arachofobia" , "Ataków pająka", czy "Pająków" jest na pęczki...
i weź tu się się dalej zajmuj pająkami...
A niejaki Peter Parker też został ugryziony przez napromieniowanego pająka,
i co z niego wyrosło....;-) :D

A co do jaskiń i łażenia po nich, to trochę ich na Jurze i w Ojcowskim PN za pająkami zaliczyłem.
Jakoś zawsze weszło mi w nawyk wchodzenie z zapasowym źródłem światła.
Czołówka + druga lub jakaś latarka w odwodzie. Nie przeszkadza, a przydaje się i to często.
Nawet do tego aby dodatkowo oświetlić podłoże....

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 19:54
autor: carabus1
Góry Sokole i Towarne to moje okolice, i może coś podpowiem.
Wejście do najciekawszych jaskiń tylko ze sprzętem linowym i z asekuracją z zewnątrz. Było już kilku martwych śmiałków.
Pozostałe jaskinie można penetrować dość bezpiecznie. Można też dostać mandat, bo to rezerwat. Jest nieinwazyjna metoda połowu, polegająca na opuszczaniu na lince pułapki zapachowej wgłąb jaskini. Wymaga to jednak więcej czasu, ale wyniki zapewnione. Występują tu dwa podgatunki endemiczne chrząszczy: Catops tristis infernus SZYMCZ., i Choleva lederiana gracilenta SZYMCZ. Ponadto ciekawe kusakowate. Udanych łowów !

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 20:17
autor: Rafał Celadyn
... dzięki za wszystkie bezcenne uwagi :ok: resztę zweryfikuje czas.... :birra:
:papa:
Rafał
:arrow: https://www.youtube.com/watch?v=9Gc4QTqslN4

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: środa, 21 grudnia 2016, 20:48
autor: CezaryN
Co do chrząszczy... Parę lat temu w jaskini k. Olsztyna zbierałem Speonomus hydrophilus. Chrząszcze łaziły sobie po błocku i można je było wypatrzyć w świetle czołówki bez większego wysiłku. Podobno skuteczne są też pułapki z np. żółtego sera, no ale wtedy trzeba założyć drugi wyjazd. Powodzenia!

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: czwartek, 22 grudnia 2016, 00:36
autor: Andrzej J. Woźnica
robi tam zapewne pracę doktorską ktoś z Opola... Warto byłoby wejść z którymś z pracowników UO w kontakt ...

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: czwartek, 22 grudnia 2016, 03:11
autor: Komosinski K
Witam,
byłem w tej jaskini - jest dosyć strome zejście ale nie trzeba żadnych lin, przynajmniej w miesiącach letnich, byłem w lipcu. Zszedłem tam z żoną i córką (wtedy 10 lat). Znalazłem zarówno Choleva lederiana gracilienta jak i Catps tristis infernus. Zrobiłem zdjęcia. Chrząszczy trzeba szukać pod kamieniami, które licznie zalegają dno jaskini. Trzeba być cierpliwym, pierwsze chrząszcze spotkałem po mniej więcej godzinie przewracania kamieni na dnie jaskini. Niezbędna jest czołówka.

Pozdrawiam,
Karol

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: czwartek, 22 grudnia 2016, 03:44
autor: Komosinski K
Przypominam o pewnym kusaku z rodzaju Rugilus, który miał być mój. Przepraszam, ale to dla mnie ważne, bo zbiór porównawczy to postawa do oznaczeń ale także do analizy budowy, w tym genitaliów, a także występowania w Polsce.

Pozdrawiam,
Karol

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: czwartek, 22 grudnia 2016, 06:44
autor: Rafał Celadyn
Dzięki Karolu! :ok:
Komosinski K pisze:Przypominam o pewnym kusaku z rodzaju Rugilus, który miał być mój.
Ja je nawet mam popakowane po kilka sztuk... ,tylko teraz nawet nie pamiętam komu miałem wysłać...:oops: ale wyślę! :ok:
:papa:
Rafał

PS.Spokójka ,mamy dwie porządne czołówki i latarkę ;)
Ruszamy z godzinę ,więc cos na pobudzenie :arrow: https://www.youtube.com/watch?v=uSodCuo73ig :ok:

Re: Jaskinia Pod Sokolą górą

: czwartek, 22 grudnia 2016, 08:10
autor: Andrzej J. Woźnica
W jednej z okolicznych jaskiń (może i w tej) żyje zapewne tam jedna mucha opisana z Polski - Gymnomus europaeus Papp et Woźnica, 1993.
Jeden to był okaz z kolekcji Pongrácza: Olkusz ... :papa: :papa: :papa: