Wyprawa inna niż wszystkie - Berlin

[Brachytron]

We wrześniu ubiegłego roku miałem okazję przebywać przez kilka dni w Berlinie. Ponieważ nikt normalny nie jedzie tam na owady, ze mną nie było inaczej. Celem wyprawy było zobaczyć jak najwięcej dzieł Lyonela Feiningera i Paula Klee. Okazało się też, że berlińskie muzea mają sporo Picassa. W drodze między muzeami przechodziliśmy przypadkiem obok Muzeum Historii Naturalnej i wdepnęliśmy na chwilkę, która zeżarła pół dnia. Muzeum ma się czym chwalić, 30 milionów eksponatów, najlepiej zachowany Archeopteryx, czy największy oryginalny złożony szkielet dinozaura (podobno tylko kilka kości w ogonie jest od innego okazu). Wszystko to robi wrażenie, ale ja szukałem owadów. Były już w pierwszej sali z Brachiosaurusem, na początek kilka ważek. Muszę też nadmienić, że zdjęcia nie są najlepsze. Niemcy z reguły pozwalają fotografować w muzeach ale bez błysku (poza Bauhausem gdzie zostałem zhaltowany błyskawicznie, bo nie wolno wcale). To, jak i inne muzea, jest dość ciemne, normalny aparat nie dał by rady, więc całość zrobiona telefonem.
Poniższa gablotka jest zaraz za frontowymi drzwiami i wyjaśniam, że napis jest usypany z jakichś Chironomidae

[Brachytron]

Żeby nikt nie myślał, że te skamieniałości tak ładnie wyglądają, dodaję naturalny widok z oczu. Mało co widać, więc podkręciłem autokontrastem w PS. Wszystkie te skamieniałości pochodzą z Solnhofen i mają jakieś 150 mln lat. Ważki wyglądają jak współczesne co nie dziwi, ocenia się, że grupa powstała nawet 350 mln lat temu i od razu była niemal kompletnie ukształtowana jak te z czasów obecnych.

cdn...

[Andrzej J. Woźnica]

a tu w iview w 100 dpi

[Piotr M.]

Napiszę tutaj taką uwagę - akurat nie skierowaną do Ciebie Jacku, ale może ktoś to przeczyta i będzie wiedział więcej

Jak już historią schodzimy poniżej triasu, to ważki oczywiście rozumiemy (poniekąd błędnie) jako szerszą grupę. Jest to kilka spokrewnionych ze sobą rzędów owadów, zapiętych w superorder Odonatoptera. Na ogół wrzuca się tu rzędy Geroptera (możliwe że parafiletyczny), Protodonata i Odonata (jedyny który przetrwał do czasów współczesnych). Przyjmuje się, że Protodonata i Odonata wykształciły się z jakiejś pierwotnej linii owadów uskrzydlonych - zatem to nie tak, że karbońsko-permskie Protodonata (w tym rozsławiona Meganeura) mają być przodkami współczesnych ważek, ale stanowią osobną linią ewolucyjną. Rząd Odonata w trakcie ewolucji rozpadał się na kilka podrzędów, a jego kształt który obecnie znamy (podrzędy Epiprocta i Zygoptera), rozpoczął się rysować ok. 250 mln lat temu. Silna radiacja Odonata nastąpiła po wymarciu Protodonata, głównie w triasie i jurze.

Generalny plan budowy tych owadów jest oczywiście podobny, ale wnikając w szczegóły mamy tam niebagatelne różnice - zwłaszcza porównując Geroptera z Odonata. A tak impresyjnie oceniając - podobieństwo Protodonata i Odonata, jest na poziomie podobieństwa Lepidoptera i Trichoptera, może ciut mniejsze

[Brachytron]

Oczywiście masz rację i kiedyś można by o kopalniakach i "wadze" różnic szerzej podyskutować ale tu użyłem ogólników bo akurat w tym wątku szerzej nie potrzebowałem .

[Brachytron]

Ciąg dalszy skamieniałych owadów...

[Brachytron]

Inne grupy zwierząt, ciekawe, ładne...

[Brachytron]

Nie da się przejść obojętnie obok dzieł Alfreda Kellera. Dzieł, ponieważ pewne żródła nazywają go wręcz rzeźbiarzem...

Poza jego dziełami jest też przedstawiony cały warsztat "tworzenia" ekspozycji od martwego organicznego do martwej kopii.

[krzysztof570630]

Jak dla mnie - fantastyka

[PawełB]

Niesamowity ten Keller
znalazłem to:

https://www.google.com/culturalinstitut ... fqxgzrPYIw

W londyńskim Natural History Museum, w hallu przed wejściem na ekspozycje znajdują się (w każdym razie kiedyś były) Powiększone makiety owadów- Paź królowej jelonek w locie... A tak w ogóle - też warte obejrzenia.....