zimowanie gąsienic Satyrinae

Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

zimowanie gąsienic Satyrinae

Post autor: Antek Kwiczala † »

Otrzymałem latem jajeczka południowoeuropejskiego gatunku z rodzaju Hipparchia. Gatunek pochodzi z Hiszpanii, a tam nawet teraz jest bardzo ciepło, więc hodowane gąsienice trzymam w pokoju. Przejrzałem dostępną mi literaturę (w tym także pracę Wareckiego "Motyle dzienne Polski / Atlas bionomii") ale informacje są bardzo ogóle.
Zimuje gąsienica ukryta pod kępami traw
Mnie interesuje w jakim stadium te gąsienice zimują. Moje gąsienice są obecnie w czwartym stadium, mają ponad 3 cm, i dalej intensywnie żerują. Hodowany gatunek ma tylko jedno pokolenie w roku, więc teoretycznie gąsienica powinna zimować. Ma ktoś jakiekolwiek doświadczenie w hodowli dużych skalników?
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: zimowanie gąsienic Satyrinae

Post autor: Jarosław Bury »

Gąsienice skalników z rodzaju Hipparchia z pewnością zimują w naturalnych warunkach w którymś z pośrednich, a może nawet ostatnim stadium - w marcu-kwietniu następnego roku widuje się już tylko dorosłe larwy - to moje obserwacje z Krymu, może coś pomogą...

https://www.researchgate.net/publicatio ... ationTitle

P.S. A tak wyglądała larwa H. semele odnaleziona w Polce pod koniec maja...
Załączniki
Hipparchia semele - koniec maja.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (336.3 KiB)
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: zimowanie gąsienic Satyrinae

Post autor: Antek Kwiczala † »

Dzięki Jarku za info.
Mam przy okazji dwa pytania:
- jak duża jest gąsienica H.semele na Twoim zdjęciu
- czy Twoja praca o motylach dziennych Krymu ma szansę na ukazanie się w druku?
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: zimowanie gąsienic Satyrinae

Post autor: Jarosław Bury »

Antku - gąsienicy niestety nie zmierzyłem, ale z pewnością miała ponad 3 cm, może 3,5 cm...
Awatar użytkownika
Adam Warecki
Posty: 65
Rejestracja: niedziela, 30 września 2007, 11:01
Lokalizacja: Przemyśl

Re: zimowanie gąsienic Satyrinae

Post autor: Adam Warecki »

Witam!
Od wielu lat pracuję nad o wiele doskonalszym w porównaniu do "Atlasu motyli dziennych Polski. Atlas bionomii" , projektem obejmującym bionomię motyli dziennych Europy z dokładnym opisem stadium zimujących motyli. Jestem Antku w posiadaniu informacji o wszystkich motylach z rodzaju Hipparchia. I tutaj wcale nie jest tak, iż te południowe Hipprachie są aż tak dorosłe, że mają po 3 cm. Zasadniczo zimują w stadium L3 ale też i w stadium L2 . Na Korsyce i Sardynii w miesiącu marcu znajdowałem odpowiednio Hipparchia aristeus i neomiris w stadium L2. Dopiero początkiem maja były w stadium L5. Na Vulcano w miesiącu marcu spotykałem Hipparchia leighebi czy na Ponza Hipparcha sbordonii zimujące w stadium L3. Na Sycylii Hipparchia blachieri w miesiącu marcu w stadium L3.
W Hiszpanii Hipparchia fidia w stadium L2. Na Cyprze czy Krecie w stadium L3.
Nie chcę się za bardzo rozpisywać w tym temacie tylko jeszcze dodam, ze inaczej zachowują się larwy Hipparchii Wysp Kanaryjskich, gdzie nie ma tam typowej zimy i imago pojawiają się już w lutym ( nie dotyczy to Madery, tam w marcu Hipparchia maderensis jest już w stadium L4).
Jeszcze inaczej sprawy się mają do rodzaju Pseudochazara i Satyrine z rodzaju Satyrus...
Ewentualne pytania i wskazówki proszę kierować na adamwarecki@wp.pl.

Pozdrawiam : :smiech:
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: zimowanie gąsienic Satyrinae

Post autor: Antek Kwiczala † »

Dzięki Adamie za te informacje. Miałem cichą nadzieję, że masz znacznie więcej informacji niż te podane w Twojej pracy, i się nie myliłem!
Widać, że co gatunek, to inna biologia. Podam ogólnie, że moje gąsienice pochodzą właśnie z Wysp Kanaryjskich. Czekam, aż gąsienice wyraźnie zwolnią żerowanie i będą chciały zimować. Skontaktuję się na priva, gdy to zauważę.
A może rzeczywiście nie mają typowej anabiozy, tylko (ze wzglądu na brak zimy) silnie spowalniają żerowanie. Przyszłość pokaże.
Pozdrawiam. :okok:
Awatar użytkownika
Adam Warecki
Posty: 65
Rejestracja: niedziela, 30 września 2007, 11:01
Lokalizacja: Przemyśl

Re: zimowanie gąsienic Satyrinae

Post autor: Adam Warecki »

Rodzaj Hipparchia jest jednym z łatwiejszych i wdzięcznych tematów obserwacji bionomii motyli europejskich.
Pewnie nastręczałby istotne trudności , jeśli występowałby w tundrze, gdzie niestety wszystko jest trudne i wręcz niemożliwe do zaobserwowania...
Awatar użytkownika
PawełB
Posty: 1612
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
Specjalność: Rhopalocera
profil zainteresowan: Foto
Lokalizacja: Warszawa

Re: zimowanie gąsienic Satyrinae

Post autor: PawełB »

Mnie się wydaje , ze stadium zimowania południowych gatunków Satyrinae, szczególnie tych szeroko rozmieszczonych zależy trochę od temperatur tamtejszej "zimy", a wiec też od położenia geograficznego, Im dalej na południe, tym dłużej żerują, nie ma chyba diapauzy wywołanej długością dnia.

Hodowałem kiedyś B. birce i gąsienice przebywające w izolatorze w Warszawie na balkonie były aktywne i żerowały dłużej niż ich siostrzyczki zostawione na działce pod Warszawą, gdzie było na pewno chłodniej. Co ciekawe, te różnice we wzroście jakoś się potem wyrównywały, być może istotniejsze jest zerowanie późniejszych stadiów (gąsienice dorastają sporych rozmiarów, samce wcześniej kończą rozwój no i wcześniej się wylęgają....) Jest też widoczne pewne zróżnicowane osobnicze we wzroście już jesienią, jednak nie prześledziłem czy związane jest to z płcią. Cóż, to natura, nie ma wszystkiego na 100%.

Ale są gatunki, które prawie zupełnie nie podejmują żerowania jesiennego i ukrywają się w trawach jako L1, a żer zaczynają wiosną. Tak jest np. z Arethusana arethusa, ale też i z naszym Hipparchia statilinus (i tu przetestowałem i polskie i południowe). Tak więc nie ma jednego schematu......
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: zimowanie gąsienic Satyrinae

Post autor: Antek Kwiczala † »

Sprawa się wyjaśniła. Gąsienice wyrosły i bez diapauzy rozpoczęły się przepoczwarczać Widać, tam gdzie jest ciepło całą zimę, nie występuje obligatoryjna diapauza, a jedynie w okresach chłodu spowolnienie żerowania. Nie mogę je teraz schłodzić, bo pewnie by padły. Jestem bardzo ciekawy kiedy zaczną się lęgnąć motyle. W załączniku pierwsza poczwarka.
Załączniki
poczwarka.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (223.44 KiB)
Awatar użytkownika
PawełB
Posty: 1612
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
Specjalność: Rhopalocera
profil zainteresowan: Foto
Lokalizacja: Warszawa

Re: zimowanie gąsienic Satyrinae

Post autor: PawełB »

zadziwiająca sprawa, zdradź może jaki to gatunek? Przecież na południu Europy (Grecja, Kreta itp) nadal jest ok 20 stopni, ale "duże" satyridy nie wydają pokolenia jesiennego.....Jak z długością dnia? były doświetlane? Aczkolwiek nie wiem czy sztuczne światło też wpływa na fotoperiodyczne gatunki...
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: zimowanie gąsienic Satyrinae

Post autor: Antek Kwiczala † »

Zacznę od fotoperiodu. Otóż gąsienice nie były sztucznie doświetlane. Wręcz przeciwnie. Gąsienice gatunków z rodzaju Hipparchia prowadzą raczej skryty tryb życia. Żerują nocą, w dzień się ukrywają. Trzymałem je w raczej niedoświetlonych warunkach.
W jednym z poprzednich postów wspomniałem, że gatunek pochodzi z Wysp Kanaryjskich. Tam nawet w styczniu jest ponad 20 stopni. Z kolei latem wieją wiatry znad oceanu, co skutecznie obniża temperaturę. Amplituda temperatur między latem i zimą nie jest tak duża jak u nas. Do niedawna uważano, że z rodzaju Hipparchia występuje tam jeden gatunek - Hipparchia wyssii. Na większości dużych wysp wytworzyły się w procesie ewolucji odrębne podgatunki (najstarsza wyspa, Lanzarotte ma około 17 mln lat, najmłodsza, La Palma około 2 mln, wszystkie są pochodzenia wulkanicznego). Trwają jeszcze badania genetyczne, ale obecnie uważa się, że każdy z tych podgatunków to dobry gatunek.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nymphalidae”