Polskie Forum Entomologiczne

Spacerując po alejkach Rogalina można zaliczyć niespodziewane spotkanie... Takie cudo siedziało na ziemi na alejce w pobliżu zabytkowych dębów - obserwacja z 30 lipca br. w godzinach przedpołudniowych, dzień chłodny z silnym wiatrem. Rogalin jest co prawda dobrze znanym stanowiskiem tego gatunku, ale ze względu na rzadkość spotkań z nim i obserwacji może warto podać te informacje. Gwoli ścisłości - dla celów fotograficznych posadziłem owada wyżej na liściach dębu, bo nie chciało mi się robić zdjęcia w pozycji klęczącej lub leżącej na alejce...

Pozazdrościć spotkania, gratulacje Marku

Dziękuję. Dla mnie to też duża sprawa, gdyż pierwszy raz widziałem ten gatunek w naturze, choć w Rogalinie bywałem od czasu do czasu.

Wydaje mi się, że większe gatunki bogatkowatych łatwiej znaleźć właśnie podczas chłodnej, wietrznej pogody. Niestety moje doświadczenia nie dotyczą tego gatunku...
Gratuluję Marku!

W podobnych warunkach (chłodny, wietrzny dzień) znalazłem kiedyś Poecilonota variolosa siedzącego na liściu rośliny zielnej na dnie lasu z dużymi osikami. Jednak wszystkie pozostałe moje obserwacje tego gatunku dotyczyły okazów znajdowanych w przy słonecznej pogodzie, gdy siedziały lub biegały po pniach osik. I dziękuję za gratulacje!